Iwk4 napisał(a)

Piękne podsumowanie. Z zapartym tchem oglądałam, tym razem starałam się nie przerywać
Ogród ładnie się zagęścił. Już może cieszyć.

Dziękuję.

Dzięki Iwonko za uznanie doceniam wstrzemięźliwość . Ja nie jestem tak cierpliwa,
Nie pokazałam wszystkiego, sporo roślin było w fazie spoczynku , nie było co pokazywać. Rabaty też nie są skończone.
Ja też dziękuję za kibicowanie.

I całość przeczytałam, ale fajnie się czytało masz rację, ogród można tanio i szybko zrobić i trzeba robić pod siebie, bo Ty Ewo będziesz codziennie go oglądać i wąchać
dziękuję za miły wpis o mnie
Mam sporo nadwyżek w ogrodzie, chętnie się podzielę; trawy, hosty, marcinki, bodziszki i inne. Żal wyrzucać, jak komuś mogą się przydać.
Co do nowej choroby, ja kocham lilie, zwłaszcza te upojnie pachnące
Zatem do wiosny i zaczynamy kolejne działania
...ja często coś chcę, nie ma np. kasy i maż mówi, jak ci to zrobię, a ja mu mówię, wykorzystaj substancję która masz i co, udaje się...szpera, szpera i wyszpera

Milka napisał(a)

Jak się cieszę, że mogę do Ciebie z rewizytą wpaść opowieść już na starcie mi się podoba, a powyższe słowa, jakbyś o mnie pisała
wracam do lekturypozdrawiam

A jak ja się cieszę z Twojej wizyty najmilsza z milszych ogrodniczek, nawet nie zdajesz sobie sprawy ile przez wiele lat dawałeś mi uśmiechu w ponure dni
Tulę Cię mocno

Ojej, ale miło mi najpiękniejsze podziękowanie

Oznaki choroby liliowcowej (niby niegroźne):

Spora kolekcja, one ładnie z trawami się komponuję. Swoje muszę przesadzic, bo niestety trawy za bardzo się rozrosły i mi je zagłuszają.

Milka napisał(a)

Spora kolekcja, one ładnie z trawami się komponuję. Swoje muszę przesadzic, bo niestety trawy za bardzo się rozrosły i mi je zagłuszają.

dlatego moje dostaną gaurę jako tło, z trawą sobie nie poradzę, za ciężko się ją wykopuje i rozsadza