Toszka napisał(a)

Asiu, jeszcze troszkę byś poprawiła i będzie idealne koło
Pomiń fragment za altaną bo tam będzie dobrze wyglądać

Toszka, nie zauważyłam, że coś porysowałaś. Chciałam zauważyć, ze tak łatwo to się kółko na papierze rysuje, albo w komputerze . I żaden cyrkiel z kijków i sznurka nie pomaga

Asiu, bo życie nie jest łatwe... tak jak rysowanie kółek w ogrodzie

A tak na poważnie - nie tyle ważne jest idealne koło co te dwa kliny niemal równoległe...
w realu są równoległe? Da się to zrobić?

Klin pod ogrodzeniem ciut zjeżdża, ale w drugą, niż narysowałaś stronę. Jak zrobię równolegle to z koła zrobi się zupełne jajo .
Musiałabym zmniejszyć promień koła, co pewnie wyjdzie w praniu, bo jak się rozglądam, to miejsce na nowe nasadzenia się kończy . Dobrze mama mówi, że zaraz cały trawnik zedrę
Zaraz pokażę jak to wygląda.
W nocy znów popadało. Trawnik w końcu nabiera koloru.

Pod pergolką:

Oszalała w tym roku hortensja:

Na pierwszym planie berberys orange beskid, z nie byle jaką historią Dopiero w tym roku pokazuje swą urodę:

Asiu śliczny i zadbany ogród masz,jak zrobisz to koło to co nowego wymyślisz?

Przepięknie ławka ukwiecona! Świetnie te hortensje wyglądają .

Kiedy dziewczyno znajdujesz czas aby TAK zadbać o ogród? Jest piękny, dopracowany, choć widzę, że jednak szukasz doskonałości , ale to fajnie bo coś się dzieje.

asica napisał(a)

Na pierwszym planie berberys orange beskid, z nie byle jaką historią Dopiero w tym roku pokazuje swą urodę:
[/quote

Po raz pierwszy pokazuje swoją urodę i z miejsca zachwyca