Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakładał

Pokaż wątki Pokaż posty

Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakładał

gobasia 09:49, 02 lip 2017


Dołączył: 05 lip 2015
Posty: 8354
Witam ale ty Anetko pięknie piszesz
Czy na tym twoim osiedlu domki są wszystkie takie same .czy tak mi sie tylko wydaje ?
____________________
Gożdzikowa wiejski ogród***Marzenia nie odchodzą na emeryturę
Ogrodnik_Gordon 09:51, 02 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
gobasia napisał(a)
Witam ale ty Anetko pięknie piszesz
Czy na tym twoim osiedlu domki są wszystkie takie same .czy tak mi sie tylko wydaje ?


Dziękuję za miłe słowo

Tak. To jest osiedle wybudowane przez dewelopera. Są dwa rodzaje domów - 70m2 (białe) i 85 m2 (ciemne)
____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Nowalijka 10:02, 02 lip 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Witaj jeszcze dwa lata opisywania. Fajnie piszesz a przy okazji trzymasz w napięciu. Już nie mogę doczekać się co z tym czubkiem iglaka a podejrzewam, że zaraz nas czymś zaskoczysz. Napisz coś jeszcze zanim pójdziesz obiadować. Ponieważ jestem psiara pełną gębą napisz czy seniorka jest z Wami.
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
Radziu2013 10:14, 02 lip 2017


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Witam się i ja Styl pisania masz rzeczywiście niezwykły. Miło się czyta

Czekam z niecierpliwością na relację z kolejnych lat...

Co do pogody u mnie tak samo, dlatego życzę i Tobie I sobie słoneczka.

Miłego dnia
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
anbu 10:30, 02 lip 2017


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Ale ekstra się czyta !
Witaj
____________________
Ania Ogród Ani :)
Ogrodnik_Gordon 10:34, 02 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
Maj 2015r.

Rzuciło szmaragdami...szkoda, że nie kamieniami szlachetnymi

Ogólnie na osiedlu pojawił się trend pt. "TUJA GWARANTEM ODROBINY PRYWATNOŚCI". No bo domy są dość blisko siebie i te tuje mają nas odizolować od sąsiadów. Jakimś owczym pędem wszyscy rzucili się do sadzenia żywotników.

W owym czasie moim pomysłem na ogród było posadzenie szmaragdów wzdłuż bocznych płotów. Do tego szczytem moich wyobrażeń i możliwości twórczych był trójkąt w iglakami w rogu z tyłu domu...i podobny trójkąt wzdłuż wejścia na posesję.

Jak przemyślałam trochę (ale nie za dużo) moją koncepcję, to się okazało, że jeszcze będzie drewutnia, a sąsiad postawi garaż, a w ogóle to już posadził swoje tuje, to po co sadzić jeszcze moje. No i tym to sposobem wysoko budżetowa koncepcja zasadzenia około 70 tujek została zmieniona na znacznie przyjemniejszą dla mojego portfela koncepcję zasadzenia 35 drzewek wzdłuż bocznych płotów tak daleko jak sięga ogród za domem.

16 maja 2015r. przywiozłam 35 szmaragdów.

Główny Inspektor Jakości Flory - nasz młodszy kot Genio - natychmiast przystąpił do oględzin tego co matka przywiozła (gdzie jest kot na pierwszym zdjęciu?):





W między czasie zupełnie przypadkiem dowiedziałam się o istnieniu magicznej, czarnej płachty o nazwie AGROWŁÓKNINA. Dzięki temu odkryciu tuje po lewej stronie ogrodu od razu zostały przykryte ową magiczną płachtą...i przysypane korą. Tuje po prawej stronie ogrodu przykryłam agrowłókniną rok później (pojęcia nie mam dlaczego)...i biedulki pewnie nigdy nie dogonią wielkością tych przykrytych wcześniej.

Bord do odgrodzenia tujek i kory od ugoru na reszcie ogrodu za domem...no cóż...pierwszy jaki wpadł mi w ręce w Castoramie Co by o nim nie mówić - został wymieniony dopiero w tym roku...ale o tym później.

W maju 2015r. nasze szmaragdy reprezentowały się tak:



Jakie tyci wydają się przy tujach posadzonych przez sąsiadów po drugiej stronie płotu

c.d.n.
____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Nowalijka 10:34, 02 lip 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
anbu napisał(a)
Ale ekstra się czyta !
Witaj

Masz rację. Czyta się super. Tylko autorka zaginęła. Nie ma jej w wątku od 9.51. Trzyma nas w niepewności czy będzie dalszy ciąg opowieści czy nie
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
Nowalijka 10:36, 02 lip 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
O już jesteś))))jak fajnie.
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
iwka 10:43, 02 lip 2017


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Witaj czy dobrze zrozumiałam, że tuje pod matą lepiej Ci rosną niż bez?
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Ogrodnik_Gordon 10:51, 02 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
Nowalijka napisał(a)
Witaj jeszcze dwa lata opisywania. Fajnie piszesz a przy okazji trzymasz w napięciu. Już nie mogę doczekać się co z tym czubkiem iglaka a podejrzewam, że zaraz nas czymś zaskoczysz. Napisz coś jeszcze zanim pójdziesz obiadować. Ponieważ jestem psiara pełną gębą napisz czy seniorka jest z Wami.


Cześć Ela

Tak, nasza Nesunia (Nesca - od koloru sierści, tj. kawa z mlekiem) jest nadal z nami. 17 czerwca skończyła 14 lat. Miała ostatnio robione badanie krwi i wet stwierdził, że wyniki ma jak 5 letni pies co daje nadzieję, że jeszcze z nami pobędzie



Bystre oko czytelnika z pewnością dostrzega, że kolor mebli i dodatki są dobrane do koloru Nesi...no bo ile można walczyć z sierścią na kocach, poduszkach, meblach, dywanach, podłogach...i tak bez końca

Nesca jest leaderem nasze małego czworonożnego stada. Mamy jeszcze 2 kocich chłopaki, których wielkim uczuciem może nie darzy, ale ich toleruje, a oni podchodzą do niej z szacunkiem (bo to młodzieniaszki są).

Stefan (biało-czarny kot) pała do Nesi wielką miłością, która ciągle pozostaje nieodwzajemniona. Ostatnio zaobserwowałyśmy, że Nesce znudziło się chyba wiecznie zmienianie miejsca polegiwania "bo Stefan chce się przytulić" i pozwala mu NAWET położyć łepek na końcu swojego ogona

Biedny Stefan

____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies