Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakładał

Pokaż wątki Pokaż posty

Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakładał

Ogrodnik_Gordon 19:27, 02 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
Maj 2015r.

Czekając na dostawę czarnoziemu ogarniamy nasadzenia po lewej stronie domu

Czarnoziem został zamówiony, no ale od razu go nie przywieźli. Powstały w ten sposób nadmiar wolnego czasu trzeba było jakoś wypełnić. Zajęliśmy się więc lewą stroną domu.

Najpierw opisywana już wcześniej rabatka przy kranie dostała agrowłókninę i korę:





A później z boku domu, zupełnie bez składu i ładu posadziliśmy:

2 x świerk Conica
wierzba japońska hakuro nishiki
kulka bukszpanu
coś co miało być sosną...ale o tym za chwilę
jałowiec blue star
...i tam obok huśtawki (obok miotły) taki mały iglak...nie wiem jak się nazywa



Jeszcze tak mniej więcej na środku tej części ogrodu z ziemi wyłoniła się para "samosiejek". Prawdopodobnie gdzieś głęboko w ziemi zostały jakieś gałęzie i z nich urodziła się...para klonów. Jeden to będzie kiedyś drzewo (najprawdopodobniej zostanie tam gdzie się pojawiło), a drugi to ten krzaczkowaty klon aureum (do przesadzenia wiosną 2018r.)

Przy bocznym tarasie powstała maleńka rabatka z wierzbą i conicami (obecnie planowana do powiększenia wiosną 2018r.)



c.d.n.
____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Ogrodnik_Gordon 19:30, 02 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
Joku napisał(a)
Też się zaczytałam w twoim wątku. Ciekawa historia, bardzo fajny domek. Mam nadzieję że fajnie się w nim mieszka. Pomogę w identyfikacji czerwonolistnego drzewka. To jabłoń Royalty czyli jedna z "rajskich jabłonek". Jesienią powinna mieć bardzo drobne, raczej nie nadające się do jedzenia owocki ciemnoczerwonego koloru. Miałam ją swego czasu (pozostała w poprzednim ogrodzie) i do dzisiaj za nią tęsknię .


Cześć Jola

Czyli jednak to jabłonka, a nie śliwka. No to PANI Z CENTRUM OGRODNICZEGO dała mi to o co prosiłam. Szkoda tylko, ze jej nie powiedziałam, że chodzi mi o odmianę z jasnymi kwiatkami Moja wina...

Faktycznie - jesienią są małe owoce a'la jabłuszka

To jedna zagadka została rozwiązana. SUPER!!!
____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Ogrodnik_Gordon 19:37, 02 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
Maj 2015r.

Matkaaaaaa... ZIEMIĘ PRZYWIEŹLI !!!!

Tutaj właściwie nic nie trzeba dodawać. Przywieźli ziemię i mój dzielny Tata cały dzień, powoli, taczka za taczką rozwoził ją tak, żeby przykryć ogród przed domem i po lewej jego stronie. To jest bardzo ciężka praca, a mój Tata miał wtedy 65 lat. Uważam, że to WIELKI WYCZYN!!!!





c.d.n.
____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Ogrodnik_Gordon 19:56, 02 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
Maj 2015r.

Wiele śmiechu przy zakładaniu rabaty przed domem

Jak już czarnoziem był rozsypany zabraliśmy się do tworzenia rabaty. Było przy tym wiele śmiechu i dobrej zabawy...chociaż sił było już nie wiele.
(gdzie na zdjęciu jest kot?)



Zamieszkały na niej następujące rośliny (oczywiście polecone przez Panią z Centrum Ogrodniczego )

2x trzęsica modra "Variegata"
trzmielina szczepiona na pniu
jałowiec płożący
świerk Conica
4x tujka mała kulka - nie wiem jak się nazywa - proszę o podpowiedź
sosna szczepiona pniu
sosna jakaś taka wolno rosnąca w kulę
jałowiec Sky Rocket

2x cis sadzonki wyhodowane przez mojego Dziadka (wtedy lat 90)

Wszystkie rośliny dobrze tam się czują (strona północna, słońce tylko kilka godzin rano). Mają spore przyrosty i po dwóch latach są już o wiele większe niż wtedy gdy były sadzone.

Do tej rabaty w następnym roku dosadziłam kilka roślin...ale o tym w swoim czasie

Przed domem posadziliśmy jeszcze tak tu i ówdzie:

hortensja bukietowa
bezik - Pani w Centrum Ogrodniczym powiedziała, że to będzie mały krzew kwitnący jak lilak
tuja Golden Smaragd

c.d.n.
____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Ogrodnik_Gordon 20:15, 02 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
Maj 2015r.

Kot Stefan i seniorka Nesca kontrolują stan prac przed i z boku domu

Oto Stefan (kot czarnonosy odmiana krótkonoga)



Rabata przed domem wyszła tak:



A całość przed domem, już z zasianą trawą, na koniec maja 2015r. wyglądała tak:



A z boku było tak:





To już się nadaje do zdjęć typu "było - jest"....ale to później

c.d.n.

____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Nowalijka 20:24, 02 lip 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Ogrodnik_Gordon napisał(a)


Cześć Ela

Tak, nasza Nesunia (Nesca - od koloru sierści, tj. kawa z mlekiem) jest nadal z nami. 17 czerwca skończyła 14 lat. Miała ostatnio robione badanie krwi i wet stwierdził, że wyniki ma jak 5 letni pies co daje nadzieję, że jeszcze z nami pobędzie



Bystre oko czytelnika z pewnością dostrzega, że kolor mebli i dodatki są dobrane do koloru Nesi...no bo ile można walczyć z sierścią na kocach, poduszkach, meblach, dywanach, podłogach...i tak bez końca

Nesca jest leaderem nasze małego czworonożnego stada. Mamy jeszcze 2 kocich chłopaki, których wielkim uczuciem może nie darzy, ale ich toleruje, a oni podchodzą do niej z szacunkiem (bo to młodzieniaszki są).

Stefan (biało-czarny kot) pała do Nesi wielką miłością, która ciągle pozostaje nieodwzajemniona. Ostatnio zaobserwowałyśmy, że Nesce znudziło się chyba wiecznie zmienianie miejsca polegiwania "bo Stefan chce się przytulić" i pozwala mu NAWET położyć łepek na końcu swojego ogona

Biedny Stefan


To pogratulować zdrowia Nesce Moja Aza będzie miała 9 lat, jest czarna jak cyganka Aza (ma troche dodatków kawy z mlekiem). Nie mogę dostosować mebli do koloru jej sierści bo miałabym w domu jak w trumnie. Stefanowi współczuję. Wiem co to nieodwzajemniona miłość. Nesca jest śliczna i ma takie mądre oczka.
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
Ogrodnik_Gordon 20:31, 02 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
PROŚBA O ROZSZYFROWANIE ODMIANY SOSNY

Powiedzcie proszę jaka to jest sosna na tym pieńku?



Taką samą mam drugą nie na pniu tylko "w ziemi". Ona rośnie w kulę. Obydwie fajnie się rozrastają. Przypasowały im chyba warunki (zupełnie przypadkiem )
____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Ogrodnik_Gordon 20:38, 02 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
Maj 2015r.

Świerki Flip i Flap raz jeszcze

Znalazłam zdjęcie Flipa i Flapa już w ziemi. Wtedy jeszcze obydwa drzewka były mniej więcej równe.



Czubek stracił ten lewy...i poszedł w szerz, podczas gdy ten drugi zrobił się chudy i wysoki...stąd też wzięła się ich nazwa...ale o tym później

c.d.n.
____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Ogrodnik_Gordon 20:45, 02 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
Maj 2015r.

Konwalie - PYTANIE



Posadziłam je z boku rabaty z winoroślami. Niestety w następnym roku przykryłam tę rabatę agrowłókniną i konwalie znalazły się pod agro. W następnym roku konwalie pojawiły się z boku agrowłókniny. Wykopałam je i przesadziłam na rekonwalescencję do donicy.

MOJE PYTANIE

Jak wsadzić konwalie w ziemię, żeby nie zagarnęły całej rabaty? Właściwie to jak będzie agrowłóknina to pewnie rozrosną się tylko tak jak im zostawię miejsca bez agro? Dobrze myślę?

I jeszcze - konwalie wolą cień, prawda? Jeżeli tak to wsadzę je wiosną pod brzozami - czy to dobry pomysł?

Będę wdzięczna za podpowiedzi
____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Ogrodnik_Gordon 21:04, 02 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
Maj 2015r. po raz ostatni

Trzej Muszkieterowie czyli brzozy Atos, Portos i Aramis

Z prawej strony podjazdu wymyśliłam brzozy. Chyba dlatego, że nie znałam wtedy innych drzew

No to cóż było robić...pojechałam do zaprzyjaźnionego Centrum Ogrodniczego....i wróciłam z trzema brzozami. Znana już wszystkim Pani polecała mi brzozy, których kora nie ma tych czarnych kropek, jest zupełnie biała...ale ja zostałam przy tradycyjnych brzozach z "normalną" korą...i takie przywiozłam do domu.

Jak mój Tata je zobaczył to omal nie zemdlał: były biedaki całe powyginane, jedna jakby miała dwa pnie, jedna była wygięta prawie o 90 stopni. Co tu dużo mówić - nie znałam się na tym więc Pani z Centrum Ogrodniczego dała mi drzewka pierwsze z brzegu.

Cóż było robić...posadziliśmy to co przywiozłam...ile się dało wyprostowaliśmy przywiązując do palików...i trzymaliśmy kciuki żeby coś z nich wyrosło:



p.s. Proszę zwrócić uwagę jak Stefan kot patrzy za Nesią. On ją tak kocha

c.d.n.
____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies