Ja nie będę decydować co masz robić Masz dwa wyjścia.
Możesz zarówno dosypywać w żółtych miejscach jak i pozostawić to do wiosny. Nie ma to znaczenia, nikt nie zginie z tego powodu. Trawnik wyrówna się na wiosnę.
Najważniejsze to nie być niewolnikiem trawnika i ogrodu.
Powoli staję się zakładnikiem tego trawnika i zaczynam mieć obsesje na punkcie jego wyglądu....
Chyba rzuce resztę nawozu na początku października. Zobaczę. Najbardziej zależy mi, żeby te drobne siewki przetrwały zimę, to wiosną się z nią rozprawie inaczej.
Myślę, że powinieneś przestać mieć obsesję na punkcie trawnika.
Jeśli chcesz się z trawnikiem rozprawiać, to nie wyjdzie dobrze dla nikogo. Stań się przyjacielem swojego trawnika
A tutaj co może się dziać? Zajmuję się trawnikiem co rok na takiej samej zasadzie, stosowałem Hydrokomplex, ostatni raz w lipcu w ilość 3kg/100 m2, wcześniej na wiosnę, chyba w kwietniu. Czytałem, że może być to czerwona nitkowatość nitkowatość. Jak mu pomóc?
____________________
"Chcesz być szczęśliwy przez chwilę ? - upij się. Chcesz być szczęśliwy przez dłuższy czas ? - ożeń się. Chcesz byc szczęśliwy przez całe życie ? - zostań ogrodnikiem." :)
Witam
Pokazywałam już kopczyki, których mam bardzo dużo na trawniku. Około tydzień temu gdy przeszłam się z rana po trawniku zauważyłam dużo ślimaków. W ciągu tygodnia "zlikwidowałam" ich około 200 sztuk (trawnik około 1000 metrów) Czy to możliwe, że to właśnie te ślimaki niszczą mi trawnik (robią kopczyki). Grubość ślimaków odpowiada dziurze pod kopczykiem. W tym roku po raz pierwszy zauważyłam te ślimaki na trawniku.
Może ktoś z Was spotkał się z takimi ślimakami i coś doradzi.