Dziękuję za odpowiedź.
Czy orientuje się Pani jak wygląda sytuacja przejazdu po schowanych zraszaczach traktorkiem ogrodowym?

Pozdrawiam
Mirek

Jeśli są prawidłowo osadzone nie powinno być problemu, ale też zależy jaki to jest traktorek i ile waży.

Myślę że raczej ułamią się.

Rozkładasz rury pod ziemią, wyprowadzasz zasilanie do zraszaczy, zaślepiasz, jeździsz traktorkiem a na końcu po wyrównanej już powierzchni bierzesz się za montowanie zraszaczy

My oznaczamy zraszacze w terenie specjalnymi znacznikami i nie jeździmy po nich, jeśli już są zamontowane a jeździmy avantem celem dowożenia np. trawy z rolki na paletach.

Witam mam prośbę czy może Pani spojrzec na mój plan czy zraszacze są dobrze rozmieszczone wszystkie są obrotowe
Pozdrawiam

Systemy automatycznego nawadniania świetnie sprawdzają się w przypadku podlewania roślin na tarasach, które rosną w doniczkach i mają przez to ograniczony dostęp do wody pobieranej z gleby. System szczególnie zdaje egzamin podczas urlopu, gdzie nie mamy fizycznej możliwości podlania roślin. Niewątpliwym plusem jest to, że urządzenie bada wilgotność gleby i za pomocą kroplownika wlewa tylko taką ilość wody, jaka jest potrzebna. Zapobiega to przelaniu roślinki.

mikami napisał(a)

Witam mam prośbę czy może Pani spojrzec na mój plan czy zraszacze są dobrze rozmieszczone wszystkie są obrotowe
Pozdrawiam

Zdecydowanie za mało. tak się nie montuje.

Dziękuję Pani Danusiu a mogła by Pani podpowiedzieć jak powinny być rozmieszczone bo próbuje wytłumaczyć facetowi ktory to zakładał że coś jest nie tak a on twierdzi że jest w porządku tylko moja trawa w niektórych miejscach jest zieloniutka a w niektórych sucha jak siano.Pozdrawiam

Boszsze jak patrzę na takie projekty to mi się przewraca coś w środku normalnie.

Nie jest w porządku a dowodem na to jest to, że nie ma pokrycia teren skoro trawa jest sucha. Rozstaw pojemniki po śmieteanie, cokolwiek w miejscach suchych i tam gdzie zielono - włącz nawadnianie przy panu monterze i zobacz ile wody będzie w poszczególnych pojemnikach. Opad powinien być mniej więcej równomierny.

Ale trawa sucha jest najlepszym dowodem na to, że niby masz nawadnianie i zapłaciłeś za nie, pan robociznę swoją wziął, ale zraszaczy dał co najmniej 2/3 za mało, dał 1/3. A może jeszcze gorzej.

Witek popatrzył na ten "projekt" i powiedział po co ten tutaj jest, co on podlewa?...jakiś dziwny ten system, jakby panu rur zabrakło.. Jednak żeby narysować gdzie powinny być zraszacze - potrzeba poszczególne wymiary, bo zraszacze mają różny zasięg i łączy się je w sekcje wg zasięgów.

Rozmieszczenie jest po prostu nieprofesjonalne i nie mające nic wspólnego z zasadami projektowania systemów nawadniających.

Witam ponownie dziękuje za szybka odpowiedz zrobiłam jak Pani radziła z tymi kubkami i niestety w każdym kubku jest inna zawartość wody a w kilku nawet w ogóle nie było

Jeśli mogę jeszcze raz prosić o rozmieszczenie tych zraszaczy poniżej z wymiarowanie ogrodu
pierwszy poziom



drugi poziom ogrodu



Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam

No to teraz zrób tę samą próbę z panem jak bedzie mówił że jest ok.