Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w budowie - nieustającej

hanka_andrus 22:09, 17 lis 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
I ławka już pod dach poszła! Różyczki pięknie kwitną!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Pszczelarnia 10:12, 18 lis 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Gabriela napisał(a)


Wygląda, że coś tam się udało, Mordoru prawie nie ma. Jak będzie dobry weekend, a ma być, to jeszcze glebogryzarka pójdzie w ruch. Na byłym Mordorze jest najlepsza ziemia w całym ogrodzie, bo przecież było tam wielkie kompostowisko.
Jak się patrzy na zdjęcie, to wydaje się, że pagórek ziemi tam jeszcze jest, ale nie, jest niemal płasko.



Tu jest stan z marca tego roku, pod folią dojrzewa obornik.



(...)

Udało się!

A derenie wyciełaś, bo ich nie widzę?

Gabrysia, spacer po Twoim jesiennym ogrodzie miły odbyłam. Bardzo przyjemne uczucie. Aż chciałoby się naprawdę na chwileczkę tam być. I pozaglądać różom w ostatnie kwiaty i pooglądać owoce. Fajnie się prezentuje Twój jesienny ogród.

Ja mam świdośliwę posadzoną już. Ale 2 razy przesadzałam, bo jednak trudno mi było ją tak wcisnąć do sadu (teraz jest przy aronii i porzeczkach i tak jest lepiej).
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gabriela 17:50, 18 lis 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
W tym roku też mnie jeszcze o tej porze ogród cieszy. Wszystko przez ciepło.

Dereń wycięty dokładnie i wykarczowany, jak widać na załączonych obrazkach.
To był potwór, dereń biały w odmianie podstawowej, mimo bardzo silnego cięcia co roku, rósł coraz większy i większy, wylazł przed szereg i za ogrodzenie, stłamsił wszystko co rosło obok niego - pęcherznicę i aronię. Nie bardzo mmi żal jego losu, mam jeszcze cztery inne egzemplarze, też mają te piękne czerwone pędy a rosną o wiele mniej ekspansywnie.
W tym miejscu wsadziłam już młodego derenia jadalnego, będą rosły dwa egzemplarze, rozdzielone aronią, więc w końcu doczekam się większej ilości owoców.

Z sadzeniem drzew na Mordorze zaczekam jednak do wiosny, aż ziemia osiądzie. Czeka mnie przez zimę miła faza projektowania. Gdyby tak jeszcze miedzy tymi drzewami i krzewami jakieś narcyzy i fiołki kwitły wiosną, a wczesnym latem naparstnice... Pamiętasz leśną część w Hidcote Manor?
Trzeba by też zmienić nazwę, bo tam ma być ładnie. Nowy Mordor jest teraz za szopą, ale wyjątkowo uporządkowany, prznajmniej na razie.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Pszczelarnia 17:59, 18 lis 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Bardziej w pamięć zapadła mi ta w Coton Manor. Chyba trzeba uzupełnić wątek o zdjęcia z części leśnej.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Sebek 18:01, 18 lis 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Próbuję znów nie zachorować na różyczkę jak widzę takie piękne okazy Jesień w Twoim ogrodzie zachwyca, mój mordor tez w tym roku zmienił oblicze, ale do ideału nigdy nie będę dążyć, bo nawet nie mam takiej potrzeby
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Gabriela 18:34, 18 lis 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Pszczelarnia napisał(a)
Bardziej w pamięć zapadła mi ta w Coton Manor. Chyba trzeba uzupełnić wątek o zdjęcia z części leśnej.


Chyba trzeba. Będą długie wieczory i dni wolne od pracy w ogrodzie.
Zajęłam się w niedzielę zielnikiem i wkleiłam w album zasuszone liście i kwiaty. Przyjemne i odprężające zajęcie.

A ogród leśny w Hidcote wyglądał tak w maju i w sierpniu:




____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 18:41, 18 lis 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Sebek napisał(a)
Próbuję znów nie zachorować na różyczkę jak widzę takie piękne okazy Jesień w Twoim ogrodzie zachwyca, mój mordor tez w tym roku zmienił oblicze, ale do ideału nigdy nie będę dążyć, bo nawet nie mam takiej potrzeby


Różyczka tego rodzaju, obawiam się, Cię nie minie, chyba że zrezygnujesz z forum.

Mordor jest ostatnim miejscem w moim ogrodzie, które wymagało zagospodarowania. Będzie zagospoarowane swobodne i naturalistyczne. Ale nie jestem pewna, czy na pewno nie będzie tam róż, skoro kupiłam i usadzonkowałam Dark Pavement. Ale to jest bardzo naturalistyczna róża.


____________________
Ogród w budowie nieustającej
barbara_kraj... 18:58, 18 lis 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Sporo tego miejsca do zagospodarownia, Gabrysiu. :
Wiosną pełno krokusów i przebiśniegów tam widzę
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Gabriela 19:14, 18 lis 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Masz rację, Basiu. Przed fiołkami i narcyzami muszą być krokusy i przebiśniegi.
Ale to za rok z okładem, już nie zdążymy niczego posadzić w tym roku.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Bogdzia 22:07, 18 lis 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Gabriela napisał(a)
Zwariowała mi kamelia i już drugi rok wypuszcza pąki o tej porze roku i kwitnie, olewając wiosnę. Od wiosny przebywa na tarasie i chyba traktuje nasze lato jako zimę i okres spoczynku. Kwiaty i pąki ma ogromne, ten jest pierwszy.



U mojej córki w Australii też teraz kwitnie w ogrodzie więc pewnie to jej okres kwitnienia.Tyle tylko ze tam własnie jest wiosna.Piekne zdjecia owocków i liści azalii.Pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies