Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Anna i Ogród 2 08:32, 02 gru 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7528
Do góry
Tess napisał(a)
Fajny, klimatyczny. i karmnik - żołądź - też. Skąd? To na orzechy?

Dzięki
Żołądź na orzechy. W lidlu kupiłam ale już parę lat temu. Teraz to chyba na all tylko dostaniesz bo nie widziałam w marketach
W Gąszczu u Tess 08:32, 02 gru 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Mamy grudzień, a ja totalnie nieobrobiona ogrodowo
Już mam dość, ale sama to sobie zgotowałam.

Sadzimy drzewa. Potrzebuję zasłony od hałasu ulicznego i cienia, dużo cienia.

Mogę nabyć duże serby (4 metry wysokości ładne, szerokie), kopane mechanicznie z gruntu, w balocie. Oglądałam je i dołki po wykopaniu wydają mi się małe (40-50 cm szerokości). No i w związku z tym pytanie: Czy to nie jest zbyt mała bryła korzeniowa przy tak dużym drzewie?
Ma to szansę się przyjąć?
Anna i Ogród 2 08:21, 02 gru 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Fajny, klimatyczny. i karmnik - żołądź - też. Skąd? To na orzechy?
Ogród z zegarem 00:53, 01 gru 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7026
Do góry
U mnie jak u Judith, na budowę drogi przeznaczono część naszych działek, ale od razu zaproponowano formę rekompensaty (niewielkiej) ale przecież pro publico bono
A ten tryb ZRID o którym pisała Tess obowiązuje tylko do budowy dróg, szkoda, że nie do powstawania budowli wodnych, wtedy inaczej wyglądałaby sytuacja na południu Polski...
Anna i Ogród 2 23:46, 30 lis 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7528
Do góry
Tess napisał(a)
Aniu, będzie dobrze

Buziak
Migawki z Rodos 19:28, 30 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
tulucy napisał(a)
Ale reszta dopiero wiosną.

Gdybyś potrzebowała pojemników na rośliny, daj znać, mam różne wiaderka po tynku, i jakieś inne się znajdą. Ew. jak trzeba jakoś pomóc, to się zgłaszam.
Anna i Ogród 2 18:47, 30 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Aniu, będzie dobrze
Anna i Ogród 2 18:09, 30 lis 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7528
Do góry
Tess napisał(a)
No, zacna powierzchnia Jest pole do popisu.
Tak sobie zaglądam to tu, to tam i tak trochę zazdraszczam, że Wam się chce w te warzywniki, szklarnie... Mnie już się nie chce. Te ostatnie suche i gorące lata, szczególnie tegoroczne, dały mi mocno w kość. Fizycznie, ale i psychicznie.

Te wszystkie prace odciągają moje myśli od problemów zdrowotnych córki. Niestety do tego wszystkiego dostałam skierowanie na marker CA 125. Oby był w normie
Anna i Ogród 2 17:10, 30 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
No, zacna powierzchnia Jest pole do popisu.
Tak sobie zaglądam to tu, to tam i tak trochę zazdraszczam, że Wam się chce w te warzywniki, szklarnie... Mnie już się nie chce. Te ostatnie suche i gorące lata, szczególnie tegoroczne, dały mi mocno w kość. Fizycznie, ale i psychicznie.
Anna i Ogród 2 17:04, 30 lis 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7528
Do góry
Tess napisał(a)
No, super ta szklarnia. Jakie ona ma wymiary?

255x400
Anna i Ogród 2 17:01, 30 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
No, super ta szklarnia. Jakie ona ma wymiary?
Ogród z zegarem 16:13, 29 lis 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
Tess, dzięki

Martuś, w obecnym miejscu też mam taki rządek wierzb przy ogrodzeniu . Także są mi chyba pisane .
Ogród z zegarem 15:25, 29 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Agatorek napisał(a)

Tess, tak, to Mazowsze, jakieś 40 km na zachód od Warszawy

No już zlokalizowałam )Po drogowskazie
Cudna działka, piękna okolica.
Ogród z zegarem 15:04, 29 lis 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
Judith, bramę tymczasową odkupi ode mnie później gość od ogrodzenia, taki mamy układ .
Calutkie ogrodzenie frontowe będzie z przęseł w takim samym wzorze jak ta brama ze zdjęcia. Także będzie mnie osłaniać.

Odnośnie gustu i jego zmiany, można powiedzieć i tak, i nie. Tak po połowie. Raz że gust się zmienił, a dwa, że tutaj musiałam się konsultować i chodzić na kompromis .
Nadal oczywiście podobają mi się te wszystkie kute elementy, ale czasami przychodzi czas na zmiany.

Tess, tak, to Mazowsze, jakieś 40 km na zachód od Warszawy
Ogród z zegarem 14:39, 29 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Agatorek napisał(a)

Od wewnątrz

WOW! jakie klimatyczne te wierzby przy drodze. To Mazowsze?
Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko 18:12, 27 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Margo2 napisał(a)

Pozwolisz, że zmałpuję pomysł?


Zgapianie (= zmałpowanie) jest najwyższą formą pochwały
W Gąszczu u Tess 08:04, 26 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
olciamanolcia napisał(a)
Czekam na ambrowce


Toż nie będzie co oglądać, nie mają już ani jednego listka

Kupiłam jednego zwyklaka, bezodmianowego. Potrzebuję dużo cienia, więc chciałam, żeby duży urósł. Wsadziłam i wydaje mi się, że brakuje mu drugiego do pary
Tylko mam wątpliwości, bo one docelowo mogą mieć 6-8 metrów szerokości, a ja mam mniej miejsca.

Czy zamierzasz swoje ciąć, bo też masz w mniejszej odległości posadzone?
Anna i Ogród 2 23:31, 24 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Anda napisał(a)


Napisałam jeszcze zdanie czy dwa poza tym zdaniem. Kontekst się też liczy.


Zgadza się. Zdanie wyrwane z kontekstu nabrało zupełnie innego znaczenia.
Naprawdę nie ma o co (ani po co) dzielić ten włos na czworo

Znowu na wsi 22:14, 24 lis 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13046
Do góry
Bożenko, mnie też .

Tess, czyli potwierdzasz to, co wyczytałam u innych. Potwór nie roślina ale jaka urocza jak zakwitnie.
Moja przygoda z milinem była krótka, jeszcze w latach 90tych ub. wieku . Zaczęły się wtedy pojawiać jakieś ogrodnicze ciekawostki, w mieście był dobrze zaopatrzony ogrodniczy sklep. Dysponowałam wtedy tylko balkonem, zakupiłam właśnie milin. Posadziłam do doniczki w zakupioną ziemię. Tylko że owa ziemia nie miała się nijak do tych które teraz można kupić wszędzie. Efekt uprawy milinu był żałosny, kwiatów nie ujrzałam, biedak nie obudził się następnej wiosny. Zimy w tamtych czasach też bywały inne niż teraz.
Znowu na wsi 20:30, 24 lis 2024


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Joku napisał(a)
Tego milinu nie żałuj. Z tego co wyczytałam o nim w internecie rośnie jak potwór i trudno się go pozbyć. A tak uroczo wygląda jak kwitnie .

Miałam milin posadzony przy pergoli w 1995 czy 1996 roku. Po po kilku latach zaczął się "rozłazić" podziemnymi rozłogami. Początkowo nawet się cieszyłam, bo kolejkę chętnych po sadzonki miałam (siostra, mama, sąsiadki)...
Ale jak odrosty zaczęły się pojawiać 2 metry od rośliny matecznej (we wszystkich kierunkach) wywaliłam go. Tzn. tak mi się wydawało. Bo choć było o chyba z 10 lat temu, to do dzisiaj nie mogę pozbyć się wszystkich odrostów. Koszmarna roślina.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies