Póki co róże u mnie jeszcze zdrowe, choć bardzo odchorowały ten dziwny sezon zimowo-wiosenny. Wciąż odkrywam kolejne suche gałęzie i pędy wewnątrz krzaczków.
O kondycji róż perskich dam znać. Na nówki zawsze zwracam szczególną uwagę.
Aktualny stan cebul jest taki; szczypior zaczął się łamać, więc pewnie na dniach będę je wykopywać i podsuszać. Chyba wykopię czosnek i cebulę hurtowo.
żółta
czerwonej zostało niewiele, bo sukcesywnie jest wykorzystywana w kuchni.
Czosnek już zasycha.
Możesz wysiać w ich miejsce facelię. Będziesz miała dwa w jednym: zielony nawóz i piękną łączkę kwietną z pożytkiem dla pszczół.
Warzywnik spisuje się nieźle. Staram się pilnować podlewania.
fasola tyczna i pory z własnych sadzonek
Wiosną wsadziłam dwie róże perskie gołym korzeniem. Krzaczki nie były jakoś specjalnie wypasione.
See you in pink była drobniejsza. Teraz jest taka
Druga to Orienta Magnolia. Ta w ciągu dnia ma trochę więcej słońca. Ma mnóstwo pączków, które lada moment się rozwiną.
Rano, kiedy pan przywiózł drewno, byłam nieco przerażona. Rozładunek odbywa się na płachcie rozłożonej na podjeździe do garażu. Ułożenia drewna nie można odkładać, bo zostalibyśmy wykluczeni komunikacyjnie. Wbrew moim obawom nie było tak źle. Zachmurzyło się i zaczął wiać wiatr. Pracowało się w miarę normalnie; trzeba było tylko dbać o nawadnianie.
Tyle ułożyłam- to będzie drewno na sezon 2025/286
Od zeszłego roku suszy się drewno na ten sezon. Jest już srebrne.
Ostatni solidniejszy opad deszczu miałam 3 czerwca. Potem zdarzały się jedynie pokropienia. Glina po wysuszeniu tworzy dosyć twardą skorupę. Potrzebuje czasu, żeby namoknąć i przepuścić wilgoć głębiej.
U Ciebie padało, ale pod wpływem ciepła ta wilgoć szybko odparowuje. Duchota pewnie ma wpływ na to omdlewanie.
Wiola, co to za roślinka. Może pisałaś, ale nie mogę znaleźć.
Zestaw roślin przy kropelce robi szał! Nabrałam ochoty na tą szłwię PR. Hummelo mam, ściągam połączenie. Mam do zmiany fragment rabaty, to może zastosuję. Do kiedy ta szałwia kwitnie max.?
Jarmarczna(już nie pamietam, czy tak ją nazwałam ) mini rabata na razie jest słodko-cukierkowa. Czerwono-żółta róża skończyła, malutka Westerland ma pierwsze pąki, reszta kwitnie, ale wokół i tak dominują różne odcienie różu i fioletu. W przyszłym roku powinnam uzyskać efekt docelowy, ale chyba nazwę zmienię na bardziej pasującą
Za różyczki dziękuję
Widziałam, że nówka orientalna też już w kwiatach. Daj znać, jak długo się one na krzaczku utrzymują. Moja już skończyła pierwszy rzut kwiecia i zbiera się bidula po ataku jakiegoś szkodnika, który masakryczne podziurawił jej liście.
Jak wyglądają u Ciebie cebule? Moje już mają suche szczypiory. Czyżby czas na wyrywanie? Znowu będzie dylemat co dać w ich miejsce
Fotki mocno popołudniowe, wiec w niezbyt dobrym świetle...ale spotkania są tak absorbujące, że nikt wcześniej nie myśli o zdjęciach Dobrze, że Beatki eM cyknął nas jeszcze w dobrym świetle
Dobrze, że w realu miałam znów szansę oglądać Twój ogród Beatko, bo tu coś nie można doczekać się na fotki Coś Beatka ostatnio ukrywa przed nami swoje Ogrodowe skarby
Wprawdzie ze sporym opóźnieniem ta relacja, bo spotkanko było na początku czerwca, ale lepiej późno niż wcale!?
U Beatki ogród jak zwykle wymuskany, przystrzyżony, poukładany! ... ona nie ma czasu poleżeć na swoim leżaczku