Wczoraj pojawiły się nowe roślinki, dopełniają kolorkami
Planujemy obsypać skarpę korą. Obawiamy się jednak, że zsunie się ona. Może ktoś podpowie w jaki sposób zabezpieczyć się przed zsuwaniem kory ze skarp? Myślimy o większych kamieniach.
Mile widziane inspiracje
Może nie lubisz, ale wcale tego u ciebie nie widać
A w dołkach będą tuje, ostatnia już przegroda. Krajobraz wokół coraz bardziej się zabudowuje, niestety...
Droga, wierzba sadzona wśród zielonej łąki,
Na której pierwsze jaskry żółcieją i mlecze.
Pośród wierzb po kamieniach wąska struga ciecze,
A pod niebem wysoko śpiewają skowronki.
Wśród tej łąki wilgotnej od porannej rosy,
Droga, ktorą co święto szli ludzie ze śpiewką,
Idzie sobie Pan Jezus, wpółnagi i bosy
Z wielkanocną w przebitej dłoni choragiewką.
Naprzeciw idzie chłopka. Ma kosy złociste,
Łowicka jej spódniczka i piękna zapaska.
Poznała Zbawiciela z świętego obrazka,
Upadła na kolana i krzyknęła: "Chryste!".
Bije głową o ziemię z serdeczną rozpaczą,
A Chrystus się pochylił nad klęczącym ciałem
I rzeknie: "Powiedz ludziom, niech więcej nie płaczą,
Dwa dni leżałem w grobie. I dziś zmartwychwstałem."
Cześć! Miło mi wszystkich poznać
W domu umiem zająć się kwiatami, ale w ogrodzie nie mam pojęcia co jest czym.. a przyszło mi zająć się ogrodem teściów. Jest już stary.. krzewy duże, drzewa też. A mi przyszło się z nimi zmierzyć. Zacznę więc od najpilniejszej rzeczy: rozpoznaniu roślinki której coś dolega patrząc po liściach. Co to za roślina?
Kasia ja ze wszystkich prac w ogrodzie to chyba najbardziej lubię ten ciężki kaliber czyli przekopywanie, itp. Nie cierpię wymyślać co posadzić i sadzić też nie lubię. Za to pielęgnacja, sprzątanie... uwielbiam Czasu miałam teraz dużo to mnie poniosło Tu mam 18 dołków wykopanych, nawet nie widać, że aż tyle...
Cisy w tym miejscu to byłoby marzenie. Taki pas dołem z bacatty zamiast tej trzmielinowej pstrokacizny... Przemyślę
Na razie wzięłam się za 8 dużych kul cisowych, które rosną ukryte na skarpie. Olśniło mnie, żeby wziąć je stamtąd w bardziej wyeksponowane miejsce a zamiast nich posadzić krzewy, które stworzyłby brakujące piętro pośrednie .
Ścięłam je mocno w kulę, każda ma ponad metr średnicy. Czytam, że nie mają dużego systemu korzeniowego. Będzie co robić, tylko nową miejscówkę trzeba wymyślić
Z okazji Świąt Zmartwychwstania Pańskiego
Życzę Wam kochane,aby te Święta wniosły do Waszych serc,wiosenną radość i świeżość ,pogodę ducha,spokój,ciepło i nadzieję
dzięki Helen rabatka powoli rośnie w siłę zakwitła magnolia ,troszkę biedniej niż zwykle ale przesadziłam ją w marcu ,i tak się cieszę że to przeżyła Dosadziłam krokusy i moje bidne Umbry kwitną
Przegrzebałam okropnie, a im bardziej kopię tym więcej mam ochotę poprawić. Uwolnią nas to przestanę z łopatą biegać i może zacznie się sadzenie
Z piętrami masz rację, jedyny minus to brak miejsca na nie. Zmieszczą się hortensje i trzmieliny na dole. Wrzosowisko stoi pod znakiem zapytania, coraz więcej tam cienia. Parzydła podobają mi się bardzo, ale one chyba są jak funkie, z pierwszymi przymrozkami znikają. Mnie tam potrzeba bardziej stałej kompozycji, jak najwygodniejszej. Ładnie muszę posadzić tutaj...
To miejsce widzę z okien, parking nie jest aż tak ważny. Na razie to lekkie uporządkowanie przy gazonach mnie cieszy.