Proszę o zweryfikowanie czynności, które chce przeprowadzić:
- początek marca: dokładne zgrabienie trawnika, nawożenie i podlanie aby rozpuścić nawóz
- początek kwietnia: nawiezienie niewielkiej ilości urodzajnej ziemi, dosianie trawy, przegrabienie, wałowanie, systematyczne podlewanie
I teraz nasuwają się pytania:
- czy nie powinienem wcześniej zrobić wertykulacji i aeracji? biorąc pod uwagę, że jest to trawnik jednoroczny założyłem, że za wcześnie na takie zabiegi.
- czy nie powinienem wcześniej zakwasić nieco gleby, jeśli tak, to czym? może istnieją jakieś nawozy zakwaszające glębę?
- i ostatnie pytanie: na końcu działki przy murku oporowym po zimie obniżyła się nieco ziemia i muszę tam podsypać, pytanie jaką maksymalnie warstwą ziemi
można przykryć trawnik aby się przez to przebił.
Po pierwsze brak zdjęć.
Weryfikuję czynności:
- Nie, nie powinieneś robić ani wertykulacji, ani aeracji. Powinieneś jedynie lekko przegrabić trawnik plastikowym wachlarzem.
- Nie, nie powinieneś wcześniej zakwaszać gleby, zrobisz to w kwietniu, posypując glebę siarczanem amonowym, który zasili w azot i jednocześnie zakwasi podłoże.
- Skoro ziemia się obniżyła, trzeba albo dosypać od razu tyle, ile trzeba, zwałować i dosiać nowy trawnik, albo posypywać na tyle stopniowo, aby było widać zielone źdźbła. Na to nie ma miarki i centymetrów. Posypujesz, przegrabiasz i patrzysz.