Zauważyłam że najlepiej prezentują sie na podwyższeniu ze wzglęldu na te spuszczone główki, zwłaszcza nad wodą gdzie mogą odbijać się w jak lustrze, u mnie niestety na pierwszym planie bergenia więc ciemierniki z rzadka sie odbijają...
Bardzo mi się podoba! Doszły też te ozdoby metalowe - świetnie wykonane, teraz trzeba czekać aż je rdza pokryje...
Tak by dorównały kotu
I tu będzie rabata rdzą malowana
Dziewczyny wpadłam w szał cięcia i wycięłam wszystko oprócz carexów everillo pod kosodrzewiną. Niech jeszcze chwilkę ozdabiają wjazd. Jak się ociepli to je dopadnę
Jako pierwszy pod nóż poszedł Everest, widać, że ładnie już odbija. Wykuszowe podcięłam we środę.
Cześć Wam, wiecie że wyleciało mi z głowy że 11 marca rok temu pożegnałam się ze świerkiem? Ale wichury w tym czasie się powtarzają więc jestem ciekawa czy to będzie teraz norma w tym czasie
Dobrze, że napisałaś, iż były to malutkie okienka jednoszybowe Zmęczyłam się samą wyliczanką ile z mamą zrobiłyście. Ale i tak szacun kobiety! W moim tempie to nierealne.
Uchwyciłaś idealnie, lubię patrzeć w taki księżyc.
Podoba mi się nowa obwódka, mniej stresująca niż buksy. Z jakich cisów sadziłaś?
Proszę o poradę czy ciąć cisy. Były sadzone latem 2018 roku. W zeszłym roku nic z nimi nie robiłam. Czy ciąć je czy czekać do następnego roku? Mają około 90 cm wysokości, ale są też dużo niższe i dużo wyższe.
Inka no żywię wielką nadzieję dołączyć do akcji napadowych od tego sezonu- nie może być tak, że grzebię w zgliszczach Anna - dziękuję!
Okazało się, że pomidory to moje oczko w głowie- własnie wysiałam nasiona, mam w tym roku 11 odmian
tu fotorelacja z wczorajszego wieczora