nie śmiejemy się- rysowane palcem w telefonie
po prawej lawenda (o niej wcześniej nie wspomniałam- własnie na lawendę wymieniłam nieporządną kocimiętkę), z przodu dwa naleśniki turzycy- możliwe, że to nie jest Silver (bo mam go w innym miejscu i tamten jest bardziej sterczący), przy bramce róża, pośrodku rutewka. W realu nieco bardziej jest to rozwleczone.
Ożanka tu chyba nie bardzo pasuje.
Może rzeczywiście hakonka- ona kurde wszędzie pasuje. Muszę tę molinię jeszcze przeanalizować- jej nie mam w ogóle w ogrodzie i nie mam z nią doświadczenia. Czy ona rośnie w takie wielkie kępy jak rozplenica? Bo jeśli tak, to tam nie będzie tyle miejsca.

To nie wiem czy zamiast hakonki jakaś sesleria by tu nie pasowała. Jakoś nie widzę lawendy obok hakonki. To inny styl i wymagania.

lilarose napisał(a)

nic mi Iza nie mów, napaliłam się na nią ale wygoliłyście ZP z tej pięknoty- została sama nędza- jedna sadzonka jedynie była do kupienia- no i jedną kupiłam Muszę w tym sezonie dosadzić, żeby jakiś efekt był.
Wasza paczka w szkółce, to jakby szarańcza przeszła

W końcu ktoś nas trafnie podsumował uśmiałam się. ZP to stałe miejsce napadu )) macham

Witam w twoim wątku Śliczny busz ogrodowy i jakie dorodne pomidory miałaś. Pozdrawiam.

Witam się w Twoim wątku. Znalazłam informację, że kupiłaś niedawno rózę Herzogin Christiana. Czy mogłabyś napisać o niej kilka słów? Jak się przyjęła, czy nie choruje, jak kwitnie?
Będę bardzo wdzięczna.

Inka no żywię wielką nadzieję dołączyć do akcji napadowych od tego sezonu- nie może być tak, że grzebię w zgliszczach
Anna - dziękuję!
Okazało się, że pomidory to moje oczko w głowie- własnie wysiałam nasiona, mam w tym roku 11 odmian
tu fotorelacja z wczorajszego wieczora

Drimeth- nie mam za dużo obserwacji, bo kupiłam tę różę zeszłego lata ale wiążę z nią wielkie nadzieje
Na razie jest malutka, przyjechała już z kwiatami - więc mogłam się nią cieszyć w jej pierwszym sezonie u mnie. Nie chorowała i przyjęła się super.
Teraz jej los w moich rękach, mam nadzieję, że sprostam

Hej Witam się u Ciebie

Piękny ogródek stworzyłaś ,wygląda bardzo przytulnie i nie typowo działkowo (cokolwiek to oznacza)
Pomidorki mniamniuśne

pochwaliłam ostatnio u Asi z Jeżówkowe-Love mojego przychodzącego kocurka a dziś dokonał napadu na Rudzika
Wszystko to na oczach mojego syna
Ptaszynę zabrał Ekopatrol do Ptasiego azylu- jutro zadzwonimy i dowiemy się jakie są rokowania.

A do różyczki jeśli szybko startująca trawka to może trzcinnik krótkowłosy? On się tak pięknie przewiesza i jesienią cudowne ma te kłosy... Albo sesleria jesienna?

No i miło mi kolejną babeczkę z okolic poznać