Tuje wsadzają moi sąsiedzi. Korzystam z nich w okresie bezlistnym. Dzięki tym tujom mogłam ograniczyć cięty żywopłot liściasty. Pęcherznice trzeba systematycznie odmładzać, tzn, co roku wycinać przy ziemi 2-3 najstarsze gałęzie. Swoim odpuściłam na początku i dwa lata temu trochę się z nimi namęczyłam.
Z tymi bordowolistnymi muszę teraz zrobić to samo.
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za głosowanie -na ścianach będzie ciemny szary
a w środku na werandzie ? ja myślicie ?
może jasny szary ?
czy ciemny szary po całości ? nie będzie za ciemno ?
albo ewentualnie biały lub śmietankowy ,jak tynk na domu ?
przed domkiem będzie rabata -tylko tak trochę odsunięta od domku
coś w tym stylu ...plus ścieżka łącząca obie strony
zdolna jestem w rysowaniu
bardzo Wam Wszystkim dziękuję za pomoc i wsparcie Kochane jesteście
W tamtym roku ruszyła na początku kwietnia, ja swoją kupiłam przez internet bo u mnie nie dostałam tej odmiany Whirling Butterflies po 5 albo 6 złotych jakoś płaciłam za sadzonkę... w 2018 roku jak ją kupiłam wyglądała tak pod koniec maja...
na początku lipca wyglądała już tak...
w sierpniu:
wrzesień...
Cięte zimozielone żywopłoty w ostry sposób zamykają przestrzeń. Chciałam tego uniknąć.
Zaczynałam myśleć o ogrodzie 9 lat temu. Minęło zaledwie kilka lat, ale wyraźnie czuję, że spadła mi wydajność - zasób sił i tempo prac. Dzisiaj żywopłot cięty zakładałabym tylko wzdłuż jednego boku działki (od strony sadu), a rozbudowałabym nasadzenia nieformowanego żywopłotu. Poza sanitarnym cięciem wiosną, nie wymaga żadnych zabiegów. Wprowadza bogactwo form i kolorów bez efektu pstrokacizny.
Uwielbiają go ptaki. Zapewnia bioróżnorodność. Pozwala cieszyć się kwiatami.
Trzeba pamiętać, żeby co jakiś czas wpleść w niego nasadzenia zimozielone. Duże krzewy sadzić pojedynczo, a średnie i małe w grupach. Unikać rytmiczności.
Nawet w okresie bezlistnym jest miły w oglądzie.
Tam, gdzie jest wąsko, rosną same krzewy. Tam, gdzie jest szerzej udało sie wkomponować byliny i trawy.
Sylwia podpisuję się pod pomysłem dziewczyn na małe drzewko wielopniowe w tym miejscu. Pomiędzy oknami będzie świetnym zielonym akcentem Dołem dałabym na całości zieloną Hakonechloa ale nie wiem co z żywopłotkiem bukszpanowym...
Tego buka nie mam na fotkach, ale mam jego ojca lub matkę, bo to krzyżówka Fagus sylvatica Dawyck (na zdjęciu) i Fagus sylvatica f. purpurea.
Znalazłam jeszcze fotkę dwóch ładnych dereni
Ten kwitnący to Cornus florida, a ten zielony to kwitnący później Cornus cousa xanthicarpa, który nie ma czerwonych owoców, jak to normalne u dereni, tylko żółte