Więc tak, przeglądałam katalog z clematisami Marczyńskiego. Można dostać oszołomienia wszystkie bym chciała mieć. Przy okazji sobie przypomniałam, że mam jednego clematisa bardzo starego w kącie ogrodu którym tak naprawdę się nie zajmuję wiosną go tylko nawożę albo obornikiem albo nawozem jak wszystkie rośliny. Nie obcinam ma zawsze ukwiecona czuprynę. Na dole łysy a głowa ukwiecona. I wydaje mi się, że to polskie. Bo tak jak oglądałam w katalogu to bardzo podobny.
Monika są w żwirku, ale każdego roku cofam żwirek i obsypuję obornikiem przerabiam z ziemią i znowu żwirkiem zasypuję ale od podstawy zostawiam ok. 20 cm bez żwirku, to zależy. jak zaczynają wypuszczać pączki to co 2 tygodnie zasilam nawozem do róż "osmocote" rozpuszczalnym.
Zawsze co dwa tygodnie robię nawożenie wszystkich roślin -kwiatów, hortensje, jednoroczne itd.
Róże też opryskuję od grzyba preparatem 2 w 1 nie wiem jaka to firma.
Bardzo zawsze się boję grzybów czarnej plamistości i profilaktycznie pryskam. Z robactwem/mszycami nie mam kłopotów.
Witam podaję namiary na folię geomembrana EPDM "Zielony Krajobraz" - reszta we wiadomościach. Ja dałam za moją EPDM - 3200 zł - 50 lat gwarancji. W moim przypadku musiałam taką kupić, gdyż mam podmokły teren i jest dużo trzciny która jest bardzo ekspansywna i wyrasta nawet przez geowłókninę a tej epdm nie jest wstanie przebić.
Kasia taka moja rada zrób sobie jeden stopień ten najwyższy bardzo płaski przynajmniej z jednej stron brzegu niż u mnie (bo ja mam z każdej strony stopień) wszędzie jednakową wysokość.
Bardzo łagodne zejście do oczka będziesz mogła nasadzić więcej roślin przybrzeżnych które lubią wodę.
Miałam po zrobieniu oczka jeszcze to przekształcić ale musiałabym wulkanizować "folię" może kiedyś to zrobię, na razie niech będzie tak jak jest.
Polscy hodowcy szczegolnie jeden spod Pruszkowa sa potentatami w clematisach. Prawdopodobnie wysylaja do Holandii i wracaja do nas z gieldy w Amsterdamie lub innych. Globalizacja!!!!
To sa klematisy płorząc po ziemi szkoda mi bylo jak w korze sie wily wiec puscilam je na stelarz. W zeszlym roku je stamtad zabralam bo rabatka zostala przerobiona w nowym miejscu dochodza do sibie i mam nadzieje ze w tym roku juz beda w pełni sil i beda pieknie kwitnac.
Poprzednio na klombie byla kora, ale bardzo ja wiatr rozwiewal i musialam zmienic na źwir, przy okazji klabik zostal zmieniony. Te małe krzaczki to hoina kanadyjska. Jeszcze dosadze irge admirala aby zlamac kolor.
Jak macie jakes sprawdzone klematisy to piszcie nawet prosze o zdjecia. Moze mnie polubia.
Polscy hodowcy szczegolnie jeden spod Pruszkowa sa potentatami w clematisach. Prawdopodobnie wysylaja do Holandii i wracaja do nas z gieldy w Amsterdamie lub innych. Globalizacja!!!!
To sa klematisy płorząc po ziemi szkoda mi bylo jak w korze sie wily wiec puscilam je na stelarz. W zeszlym roku je stamtad zabralam bo rabatka zostala przerobiona w nowym miejscu dochodza do sibie i mam nadzieje ze w tym roku juz beda w pełni sil i beda pieknie kwitnac.
Poprzednio na klombie byla kora, ale bardzo ja wiatr rozwiewal i musialam zmienic na źwir, przy okazji klabik zostal zmieniony. Te małe krzaczki to hoina kanadyjska. Jeszcze dosadze irge admirala aby zlamac kolor.
Jak macie jakes sprawdzone klematisy to piszcie nawet prosze o zdjecia. Moze mnie polubia.
Ja też nie mogę sobie miejsca znaleźć, siedzę i myślę. Muszę zrobić listę zakupów kwiatów na skalniak znalazłam sklep internetowy roślin skalnych.
No i róże w dalszym ciągu bo po głowie chodzą mi różne myśli związane z ogrodem.
Zobaczę siedzę codziennie tak długo. M mówi, że zwariowałam, on już w połowie spania. Jakaś choroba.
Dobranoc.
Kasia wszystkiego próbowałam, naprawdę dbam, dzięki za podpowiedzi, ale jak nie mam ręki do clematisów to święty Boże nie pomoże.
Kupowałam już dużo, zawsze po jakimś czasie marniały.
Np. bardzo mi się podobają clematisy połączone z różami, w tym roku spróbuję posadzić, jak się mój eksperyment nie uda to już tylko je będę podziwiać.
Witaj Asiu, jestem chyba z rewizytą. Masz co robić w twoim ogródku ale powolutku i z rozwagą dasz radę. Piękny jest ten chodnik do furtki, ładne połączenie granitu z cegłą. Rozumiem, że do chodnika będzie dołączona rabatka z jakimiś krzaczkami. Pamiętaj, że wszystkie kostki granitowe które łączą się z trawnikiem wkopuj na równo z trawnikiem abyś nie musiała dokaszać.
Kasiu nie wiem o co chodzi z tymi życzeniami, ale i ja się przyłączam. Storczyki ładne muszę zrobić swoim zdjęcia mam dwa, ale co dopiero zaczynają pączki się otwierać. Też kupuje na wyprzedażach.
Mojej nie tylko opadły liście ale także zamierają jej pędy czy to tez jest normalne. Jak ta mi zmarnieje to dam sobie spokój. Kwiaty tropikalne są ładne ale to zimowanie to koszmar.
Kinga ja odnosnie Sundawilli jej przechowywania, czy jeszcze aktualne.
Sundawilla musi byb przechowywana w jasnych pomieszczsniach w temperaturze ok 10 stopni bardzo malo podlewac raz na 2 tygodnie i to bardzo malo aby ziemia byla lekko wilgotna. To nic, ze ci oblecialy liscie tak powinno byc gdyz jej wegetacja sie zatrzymuje, czeste podlewanie jest zbyteczne i wtedy gnija korzenie i sundawilla zamiera.
Ja nie mam, ale w tym roku zamierzam kupic i przezimowac.
Moja siostra tak robi od lat ma kilka rosna tak duze po 2 metry, na wiosne je przesadza do nowej ziemi i ruszaja jak oszalałe sa piekne.
Ja mam bugenwille od 15 lat, rosnie b pieknie i dwie mlodsze. Psianka jest tez piekna. Olownika kiedys dawno temu miałam. Zawsze kwiaty mi marnieja jak wyjezdzam na dłuzej, a to przeleja, a to nie podleja a kwiaty lubia jedna reke ktora sie nimi opiekuje.
Elu bardzo jestem wdzięczna Mariuszowi za rady, zwłaszcza że doskonale rozumie pewne ograniczenia (ot, choćby kasa). Dzięki jego radą mam wyprofilowane brzegi, sprawdziły się. Mam też zrobioną listę roślin do stawu, częściowo posadzone, reszta wczesną wiosną. Mam nadzieję, że przy budowie oczka też będę mogła liczyć na jego ogromną wiedzę w tym temacie.
Co do ogrodzenia- jeden bok jest w zasadzie na gotowo ogrodzony, reszta towaru czeka na wiosnę. Na pozostałym terenie rozciągnięta jest siatka leśna i sprawdza się. Po kawałku będzie wymieniana na ogrodzenie właściwe. Zostało na cito ok 100m ogrodzenia gdzie bedzie mur- bo tu siatki nie mogę naciągnąć i choć sarny tędy nie wchodzą to zabłąkany zajączek się trafia. Ale ogólnie kwestia ogrodzenie nie jest już takim problemem i mogę sadzić.
Co do drenażu- w dużej części jest pociągnięty drenaż i odprowadzany do stawu wykopanego właśnie w tym celu. Mam nadzieję, że to wystarczy. Niestety nie mam innej możliwości odprowadzenie wody z działki. Od czasu jak powstał staw nigdy nie zalało terenu.
Ania bo dopiero przeczytałam twój wpis w moim wątku oczko nie jest regularne ale 5 średnicy na krzyż. Nie wyrzucaj ziemi tylko rozplantuj lub zrób wysepki (podwyższenia) po działce i tam sadź krzaki, drzewa itd.
Jak możesz zrób kilka takich wykopów na głębokość ok. 80 cm albo głębiej i zasyp piaskiem a następnie żwirem na dnie.
Anka wszystko można zrobić, żeby tej wody się pozbyć tylko mogę doradzić. Jak będziesz chciała to napiszę w wiadomościach.
Dokładnie się dowiem bo to M załatwiał, ale możesz zajrzeć w internet i zapytać Folia Membrana EPDM. Namiary dam tylko później oni realizują w ciągu tygodnia zamówienie. To jest bardzo ciężkie kilka chłopów to rozkładało i później w oczku formowali.
Anka przejrzałam wątek robisz piękne zdjęcia. Nie mogę ocenić ogrodu bo piszesz, że w budowie.
Mariusz daje dużo cennych rad, ale wiadomo to jest interes bardzo kosztowny z tymi palami akacjowymi. Poza tym zna się, ale to fachowiec a nie amator, a człowiek musi się liczyć zawsze z kasą.
Ma rację, musisz zrobić oczko tarasowe i nie takie głębokie, wystarczy 1,5 m.
Z tego co zrozumiałam masz problem z wodami gruntowymi. Napisz w wiadomościach gdzie konkretnie masz tą działkę, bo Mazowieckie to rozległe województwo. Wiem, że środki to najważniejsza sprawa w inwestycjach. Można mieć pomysły, ale trzeba je zrealizować za coś.
Przede wszystkim najważniejsze jest ogrodzenie, bo możesz się zarobić na całego a przyjdą zwierzęta i wszystko diabli wezmą.
Widziałam ostatnio bardzo fajne ogrodzenie. Facet posadził pale z wierzby które mu wypuściły odrosty (pięknie to wygląda) między palami siatka (chyba budowlana) są różne rozmiary oczka 10x10 15x10 możesz na tą siatką puścić bluszcz- pnącza.
Teraz druga sprawa. Masz problemy z wodą zrób tak jak ja zrobiłam zdrenuj działkę wystarczy że puścisz co 10 m rury pod ziemią i zrób tzw suche oczko obok oczka z folią lub przepływowe. Masz duży areał więc poświęć trochę miejsca na to bo warto.
Jak będziesz chciała to zajrzyj na mój wątek dzisiaj znalazłam zdjęcia jak ja to mam zrobione bo też mam duzo wody.
Czy tu ciebie jest teren zmeliorowany przez gminę bo to jest ważne.
Anka bardzo miło jak chwalisz więc odpowiadam oczko jak na zdjęciach ok. 25 m2. Folia a właściwie membrana EPDM jest droga ale ma gwarancje od 30-50 lat. Jak będziesz chciała to dam namiary. zamawiasz wymiar i przywożą na miejsce.
Wykopany dół, nasypany piasek, przykryty agrowłókniną dosyć grubą lub podwójną jak cienka i na to membrana. Głębokie 1,5 m