Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę
18:48, 03 lut 2020
Ale pogoda
dzisiaj ładnie było i ciepło, szkoda że zarabiać trzeba. W sobotę też ciepło było ale wiało, może i dobrze bo w niedzielę robiłam urodziny syna i sobotę spędziłam bawiąc się w cukiernika. Wybaczcie nieogrodowiskowe zdjęcie ale musiałam.
W niedzielę wiało jeszcze bardziej ale słonko było i stojąc przy garach przez okno widziałam kwitnącego w mojej łączce nagietka, niestety nie miałam czasu zrobić zdjęcia. Mam nadzieję że w sobotę będzie ładnie i że nie będzie już padać. Trawnik mam praktycznie podmokły, w rabatach lepiej. Mam nadzieję że mi wszystko nie wygnije.
Słonko spowodowało że nabrałam chęci na planowanie rabat. Urodziny Kuby za mną więc zaczynamy
Rabata frontowa, wykonanie jej raczej nie w tym sezonie ale cały czas chodzi mi po głowie.
W niedzielę wiało jeszcze bardziej ale słonko było i stojąc przy garach przez okno widziałam kwitnącego w mojej łączce nagietka, niestety nie miałam czasu zrobić zdjęcia. Mam nadzieję że w sobotę będzie ładnie i że nie będzie już padać. Trawnik mam praktycznie podmokły, w rabatach lepiej. Mam nadzieję że mi wszystko nie wygnije.
Słonko spowodowało że nabrałam chęci na planowanie rabat. Urodziny Kuby za mną więc zaczynamy
Rabata frontowa, wykonanie jej raczej nie w tym sezonie ale cały czas chodzi mi po głowie.