Witaj, wątek jeszcze krótki to przeczytałam cały.
Młodziutka mama to i czasu masz niewiele. Bardzo ładna łączka na przedpłociu
Jako że mam posadzone zwykłe brzozy 20 lat temu, teraz są już ogromne, to odradzam. Bardzo trudno utrzymać rośliny pod nimi. Poza tym bardzo śmiecą jak sypią nasionami.
Rozsiewają się i trzeba je pielić.
Poza tym są przepiękne
Świerki serbskie szybko rosną, mam trzy, nie wiedziałam że można je ciąć, zresztą chyba bym tego i tak nie robiła, bo jak z drabiny?
Porosły, są już ogromne,też bardzo osuszają i wyjaławiają glebę wokół. Jak chcesz żeby przy nich coś rosło, to musisz je trzymać w ryzach, i może założyć przy nich nawodnienie? Ja pod moimi mam runiankę, ta daje radę, marzankę i bodziszki korzeniaste dostałam od forumki w zeszłym roku, dają radę

Witaj Mirko, miło że ci się chciało całość poczytać. Dziękuję za miłe słowa. Po powrocie do pracy jest niestety jeszcze trudniej wyrwać się do ogrodu ale postaram się zrobić jak najwięcej, ile się da.
Brzozy na razie rosną, czekamy na ich delikatny cień. Jednocześnie myślę czym je zastąpić, jaką odmianą bo podobają się nam bardzo niestety te odmianowe są praktycznie niedostępne u mnie.
Derby u mnie mają robić za żywopłot, nie były jeszcze cięte radykalnie ale co roku lekko skracam przewodnik i inne gałązki dla zagęszczenia. U mnie one za mokro mają ale jak będzie pod nimi rabata to będę obserwować czy konieczne jest nawadnianie.

Dorii, zdrowych, spokojnych, szczęśliwych Świąt

Dziękuję Asiu.
Ostatnio zaglądam tylko w przelocie i podczytam to tu to tam, pisać siły nie mam. Zdecydowanie brak mi słońca.

Pozdrawiam wszystkich zaglądających i zostawiam kfiotki co im się pory roku pomyliły.


Bratki z 25grudnia a bacopa z 7stycznia.

U nas w miescie duze donice (korytka) obsadzone bratkami i te nawet jakos w miare wygladaja

Witam się i ja. Bardzo ładna łączka. Muszę i ja tej szałwii powabnej spróbować. Etap chorób dziecięcych jest ciężki, zwłaszcza po powrocie do pracy. I tak podziwiam, że tyle zrobiłaś. Pozdrawiam i zdrowia dla całej rodzinki życzę. Będę zaglądać, choć ja raczej z tych co po cichu zaglądają.

Witam dziękuję i zapraszam szałwię powabną polecam.

Nasionkami mogę się podzielić, tylko nie wiem czy to opłacalne bo przesyłka dość drogo wychodzi a pewnie w pierwszym lepszym ogrodniczym dostępne.


Wiosną mam nadzieję minie mi chandra i zacznie być ciekawiej, teraz nawet regularnie śledzić wątków nie mam siły.
Pogoda nie rozpieszcza, mimo a może właśnie dlatego że mrozu nie ma to jest okropnie, szaro buro mokro i zimno. Wolałabym niewielki mrozek, trochę śniegu i słonko. Bardzo ponury styczeń. Słońca potrzebuję.

Jak Asia podaję w swoich raportach pogodowych dni już coraz dłuższe i słonka jest więcej. Też nie lubię tej szaroburej zimy i czekam na wiosnę.

Ale pogoda dzisiaj ładnie było i ciepło, szkoda że zarabiać trzeba. W sobotę też ciepło było ale wiało, może i dobrze bo w niedzielę robiłam urodziny syna i sobotę spędziłam bawiąc się w cukiernika. Wybaczcie nieogrodowiskowe zdjęcie ale musiałam.

W niedzielę wiało jeszcze bardziej ale słonko było i stojąc przy garach przez okno widziałam kwitnącego w mojej łączce nagietka, niestety nie miałam czasu zrobić zdjęcia. Mam nadzieję że w sobotę będzie ładnie i że nie będzie już padać. Trawnik mam praktycznie podmokły, w rabatach lepiej. Mam nadzieję że mi wszystko nie wygnije.

Słonko spowodowało że nabrałam chęci na planowanie rabat. Urodziny Kuby za mną więc zaczynamy


Rabata frontowa, wykonanie jej raczej nie w tym sezonie ale cały czas chodzi mi po głowie.

Chciałabym tu nieduże drzewo wielopniowe, atrakcyjne przez cały rok
Poduchy z cisa i trawy. Najbardziej podoba mi się hakone ale biorąc pod uwagę że cisy będę sądziła małe to chciałabym zimozielone trawy. Do tego oczywiście musi być coś kwitnącego.
Chętnie bym tam jeszcze wkomponowała hortensję.
Wystawa północno-zachodnia