a jakby ta pergola była tak bardzo prosta?
Taka kantówka gruba? Tylko dojechałabym z nią aż do siatki , poprowadziłabym nad skarpą.
Chodzi mi o bardzo zwykły kształt- kantówka na kilku nogach - tylko żeby było ładnie trzeba zrobić to z grubej kantówy.
A na tym mogą być róże i powojniki botaniczne
teraz widzę że to zdjęcie jest z przed cięcia wiosennego.
Te deseczki to za podestem wejściowym, na poziomie podjazdu docelowego. Chcelismy żeby za schodami było jeszcze coś twardego.
To hand made mojego M. Pod deskami są światła, lekko rozświetlają otoczenie świecąc między deskami.
Chodniczek dalej to krawężniki betonowe zwykłe cięte na pół.
Buki są cudne. Jak możesz je wziąć za darmo to może buki zamiast grabów?- tez super znoszą cięcie. Albo żywopłocik gdzieś może ci potrzebny?- cudne sa takie sadzone rzadko- wtedy robią się z nich takie kandelabry w żywopłocie, bo widać ich szerokie ramiona
Aga- szkoda tych grabów. U nas było tak z grabami że kupowane za nic nie chciały rosnąć. Siedziały jak zaklęte ze 2 sezony. A wyszabrowane na miedzy i na skarpie torów kolejowych rosną jak wściekłe. U znajomych tak samo.
nie masz gdzieś garbów dzikusów za płotem?
Runianke ślicznie rozkładasz,
Ja swoja lawendę sadziłam z patykiem = miarką żeby równo było. Też kupowałam 6pakach, tylko w Auchanie. Ze 2 6- paki mam już 2 lata i te najlepiej przezimowały i są najładniejsze. Także kupuję tylko takie.
już pokazuję, już.
Ale on w tym sezonie nie ma ładnych liści- jesienią mu grzebaliśmy przy korzeniach bo on jest tuż przy podjeździe. Dopiero teraz wypuszcza normalne, duże liście.
Tu pozował biedak z mopem do podłogi
Witaj, witaj
Widziałam gdzieś instrukcję wykonania takiego oczka, u Beki właśnie chyba... Muszę poszperać..
Gdzie takie oczko usytuować...?... W tym miejscu po lewej byłoby ok?... Czy za daleko od tarasu???.. Bo to przecież dla nas ma być frajda..
Przy ogrodzeniu posadziłabym jako ścianę dla oczka tuje szmaragd, po boku oczka byłyby wyższe drzewka - Magnolia z jednej strony, buk szczepiony i mandżurska z drugiej... Byłoby ok?... Do tego jakieś trawy może.
A moze obok tarasu?.. Musiałabym Rozczochrańca przesadzić... a poza tym nie dziwnie by tak tuż obok było...? ... Komarów by to nie przyciągało..?... Bo ja uczulona jestem...
Szkoda że mnie nie było, nie udało mi się. Zobaczyłabym i piękne loki dziewczyn i Wasze ogrody, ule Pszółki... ech.
Dzięki za pochwałę za gabiony. Mój ogród jest naprawdę w sporej części jeszcze 'budowlany'. Zaczynam robić zdjęcia , ale gdzie nie próbuję tak mi w kadr wchodza worki w kamieniami, gruz na podjeździe czy inne atrakcje. Nic ciekawego. Ślimaczy nam się podjazd, z prozaicznego powodu- braku funduszy i czasu.
W zeszłym sezonie zasuwalismy przy nim, w tym poczuliśmy że dzieci ważniejsze, musimy zwolnieć żeby nie 'zgubić' najistotniejszego.
Poczekajcie jeszcze troszkę, ogarniemy się i założę watek. Bardzo mam na to ochotę.
Na taki ogród warto poczekać ale choć opciupinkę, choć mały detal czasami ofoć, plizzzz
Źelazne drzewa ogrodowiskowe; wiśnia umbra cos tam jak ją nazywam , wiśnia pissardi lub nigra, magnolia soulangina, buk czerwony najlepiej pendula, ja polecam graby fastigata do strzyźenia lub puszczenia swobodnie, klony globulosum.
Za chwilę inni pewne teź polecą.
Marzenko, dziękuję za radę.
W szkółce widziałam też szczepione na pniu wiązy, później poszukałam na necie i zauroczyły mnie te drzewka..no i miałam dylemat czy wiązy czy klony globosum... W końcu jednak stanęło na zakupie 2 klonów globosum. Myślę, że przy ławeczce sprawdzą się troszkę lepiej. Są już posadzone i choć na razie są drobne to myślę, że jak "nabiorą masy" będą cudne. Muszę je obfocić to pokażę.
Co do wiązów natomiast to tak mi wpadły w oko, że muszę nabyć choć jednego, ale najpierw muszę przemyśleć dla niego miejsce, choc jakiś zamysł już jest ale nie wiem jak się tam sprawdzi..
Dobry wybór!!! Wieloszka ma takiego bordowego klona na tle bialego żwirku !!! Pięknie to wygląda. Wiązy u Agi i Domi chorowaly. Zatem pytania nt drzew kieruj do Agi Wieloszki
I pokaż koniecznie fotki
Źelazne drzewa ogrodowiskowe; wiśnia umbra cos tam jak ją nazywam , wiśnia pissardi lub nigra, magnolia soulangina, buk czerwony najlepiej pendula, ja polecam graby fastigata do strzyźenia lub puszczenia swobodnie, klony globulosum.
Za chwilę inni pewne teź polecą.
Dziękuję, ale mam pytanie czy wsszystkie drzewa, które wymieniłaś dzadzą sobie radę na takiej patelni, czy któreś z nich może to źle znieść?
Wszystkie za wyjątkiem klonu lubia słońce. Klonu nie znam, nie posiadam, doświadczen nie mam
Źelazne drzewa ogrodowiskowe; wiśnia umbra cos tam jak ją nazywam , wiśnia pissardi lub nigra, magnolia soulangina, buk czerwony najlepiej pendula, ja polecam graby fastigata do strzyźenia lub puszczenia swobodnie, klony globulosum.
Za chwilę inni pewne teź polecą.
Marzenko, dziękuję za radę.
W szkółce widziałam też szczepione na pniu wiązy, później poszukałam na necie i zauroczyły mnie te drzewka..no i miałam dylemat czy wiązy czy klony globosum... W końcu jednak stanęło na zakupie 2 klonów globosum. Myślę, że przy ławeczce sprawdzą się troszkę lepiej. Są już posadzone i choć na razie są drobne to myślę, że jak "nabiorą masy" będą cudne. Muszę je obfocić to pokażę.
Co do wiązów natomiast to tak mi wpadły w oko, że muszę nabyć choć jednego, ale najpierw muszę przemyśleć dla niego miejsce, choc jakiś zamysł już jest ale nie wiem jak się tam sprawdzi..