Aż zaraz sprawdzę czy dobrze skojarzyłam nazwę, bo nie mogłam się tego długo długo pozbyć, wyrosły nawet u nich przy rzece gdzie rodzice składują skoszoną trawę i gdzie wyrzucają chwasty i niechciane rośliny, w tym właśnie te cebulki.
Ten zwykły też z cebulek, ale kiedyś u rodziców je wyrywałam i było ich pełno w różnych miejscach obok pierwszej kępy, którą rodzice wsadzili, a po roku i tak powyłaził, bo cebulki gdzieś się przede mną ukryły.
dziwne ,że nie wymarzły
Aż zaraz sprawdzę czy dobrze skojarzyłam nazwę, bo nie mogłam się tego długo długo pozbyć, wyrosły nawet u nich przy rzece gdzie rodzice składują skoszoną trawę i gdzie wyrzucają chwasty i niechciane rośliny, w tym właśnie te cebulki.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Jak to można nazwać praca to popracowałam godzinkę, bo potem znowu lało zrobiłam także kilka zdjęć, kwitnie powtórnie magnolia Messel, pierwszy raz od kilku lat, bardzo w tym roku urosła widać,że deszczowa pogoda jej służy Ann też tak kwitła w kwietniu a oprócz tego ma teraz pełno takich garbusków jakby owocniki, czy ktoś wie co to jest? kwitnie śniedek Chopin pod brzoskwinią ma chyba z 2 m, po lewej werbena równa z nim werbena rozsiała się na cały różany kącik, to ta od Danusi
a na tym zdjęciu, rośnie werbena i też będzie kwitła, której nasiona dostałam z Anglii, nie mogłam doczekać się kiedy wykiełkuje, więc po jakiś 2 m-cach wywaliłam ziemię z pojemnika za tuje, za jakiś czas patrzę a tam poletko werbeny w takim cieniu, ale się ucieszyłam
No to Ci werbenka niespodziankę zrobiła
A podoba mi się jeszcze śniedek Saudersa u Ciebie.. Ja mam śniedka baldaszkowatego, ale poodbno bardzo się rozrasta, kupiłam żeby pozarastało puste miejsca jak bylinka, ciekawe czy tak będzie.. bo podoba mi się - z powodu koloru