oj dobre

oglądam Wasze zdjęcia i czytam relacje ze spotkania. Są świetne.
Piękne zdjęcia, naprawdę- łapiecie 'smaczki' w ogrodzie Ani, dalsze perspektywy ( mój ulubiony sposób pokazywania ogrodu), emocje, ludzi....
Co ciekawe- ładni z Was ludzie , wszyscy- młodzi i starsi.

Nie wiem czy są już takie zdjęcia , ale wstawię co jeszcze mam Co to za sprawiedliwość wszyscy się patrzą a Zbyszek.... no cóż taka rola chrzestnego
matka chrzestna też nie próżnowała precyzyjnie tort pokrojony, aby wszystkim starczyło i nikogo nie pokrzywdzić

Ell, poranek ładnie ciachnęłaś, niestety mi nikt budzenia nie zamówił.
Irenko, Twoje fotki się zbliżają

Aniu, oglądam i czytam od dwóch dni, ale tyle pięknych zdjęć, poezja i proza...
Zazdroszczę Wam spotkania, wszystkie relacje i zdjęcia oddają cudowną atmosferę. Ogród masz wspaniały , nie wiem jak dochowałaś się takich okazów przez 4 lata. Gratulacje!
I naprawdę, jeśli będziesz narzekać, że coś jest nie tak, to należą Ci się baty!
Pozdrawiam serdecznie Jola

Bardzo lubię oglądać takie fajne relacje

Poproszę dalszy ciąg fotek

monteverde napisał(a)

Nie wiem czy są już takie zdjęcia , ale wstawię co jeszcze mam
matka chrzestna też nie próżnowała [

Przyznaję.... nie próżnowała... i tak to jest.. gość honorowy lata z taczkami

Misiu był bardzo grzeczny i odporny na panujący tumult.





Robert zakończył robotę i wrzucił sprzęt do garażu.



O co tu może chodzić ?

Witam wszystkich bardzo serdecznie, od samego rana oglądam relację ze spotkania z wypiekami na twarzy, do tej chwili uważałem że to ja jestem tak mocno zakręcony, ale patrząc na Was to widzę że macie tak samo i jest mi raźniej. Spotkanie super, gospodarze fantazja, sesje fotograficzne jak w magazynie. Jestem dumny że jestem w takiej niesamowitej i oddanej grupie zakręconych pozytywnie Ogrodomaniaków z Danusią na czele. Pozdrawiam.