Czekając na wiosnę...

Ten moment jest już bardzo blisko...

A 28 lutego już pojawiły się kolorowe kwiaty i pierwsza sałata

W styczniu robiliśmy prace ziemne, dość okazałe to były zasięgi tych prac





A w lutym (16.02) już było cięcie

Pogoda zwariowała. Roślinki też. Iryski i tulipany wychodzą z ziemi. Kiepsko to się może skończyć. Ciemierniki wschodnie też już w blokach startowych choć dopiero w lutym powinny się ukazać. Co będzie jak jednak zima sobie o nas przypomni?

Swięta Swięta i po świętach .Na dworze szaro, buro ale w przyrodzie dziwne rzeczy się dzieją .Ciemierniki zaczynają kwitnąć ale i jeżówki urosły posadzone młode ,chryzantemy lekko ruszają nawet nie okryłam żeby nie rosły .


Ostrogowce ida do góry.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Prawdziwie Świąteczna uczta dla oczu

Tak mnie dziś Sylwia naszło, miałem czas jak nigdy. Sezon trzeba zaczynać i kończyć z przytupem

Ogród zostaje oficjalnie zamknięty, do rychłej wiosny.

Kolory w styczniu?Zwykle czarno-białe....
Ale czy w przyrodzie może co być na stałe?
Wychodzę z psem na przebieżkę i widzę
Stokrotki wśród traw zieleni.
Dąbrówka purpurą nęci,
na grządkach zielsko się kręci,
pierwiosnki żółtym mrugają oczkiem,
a przebiśniegi na całego wyłażą z ziemi!
Z chmur, zamiast śnieżnej zamieci,
cieplutki deszczyk leci.
Ale może to tylko u mnie takie rarytasy,
może gdzie indziej ośnieżone są lasy?

Hanusia nadal w świątecznym maratonie
wita wszystkich na tej stronie!
Pierniczki zjedzone, tudzież sagan barszczu,
Spoko,spoko! Mieszczę się w mym płaszczu!
Teraz z Wami, ogrodowymi maniakami
do wiosny wymieniać się będę uwagami.
O tym co w lesie, na drzewach i pod,
i o tym co słychać w pogodzie,
I gdzie spadł śnieg, a gdzie zalega lód?
Sami mi dacie wiadomości bez liku,
Kto jedzie na ski, a kto zostaje w domu,
I do Nowego Roku nie otwiera nikomu.
Ja w każdym bądź razie na spacer wybędę
A po nim z wami przed ekranem zasiędę.

Życzyć Wam będę na Nowy Rok,
żeby nie odstawać od innych ani o krok,
Inspiracji czerpać skąd się uda,
by wiosną pokazać na forum swoje cuda!
Wypatrujcie ozdóbek w metalu lub szkle,
bo w zieleń wetknięte w ogrodzie,
od razu pokazują, że ogród jest "miodzio"!

Moje dzieci w tym roku są daleko ode mnie... ale oprócz życzeń telefonicznych i prezentu...
mam też takie zdjęcie

Grudzień jeszcze się nie skończył ale największą frajdę sprawiły mi ciemierniki.



Uwielbiam też Święta które wciąż jeszcze trwają. Zdjęć już nie będę wklejał bo są parę stron do tyłu.

Nawet się nie spodziewałem ale udało mi się podsumować cały sezon. Gdyby nie to przeziębienie które mi się przyplątało pewnie nie miałbym na to czasu.

Jak sami widzicie, zawsze się coś ciekawego u mnie dzieje. Ogród jest tak zaprojektowany by cieszył cały rok, od stycznia aż do grudnia.

Dziękuję Wam że jesteście od lat ze mną. Różnie bywa z tym moim prowadzeniem wątku ale zawsze staram się być i wracam na forum z prawdziwą przyjemnością, zwłaszcza że są tu moje ulubione ogrody.

Życzę Wam zimowego odpoczynku, zbierajcie siły na nowy sezon bo ten pewnie już w lutym wystartuje.

Pozdrawiam Przemek.

Takie listopadowe rarytasy ...



Święta coraz bliżej więc coś się powoli już tworzy ...

Corten u mnie zawsze mile widziany.



Był pan mrozik ...

Listopad

Ciąg dalszy porządków, zawsze jest co porządkować



Wiązanie traw. U mnie dośc mocno wieje więc to konieczność.



Przyszła paczucha z zamówionymi tulipanami.



Kolekcja wciąż rośnie

Ostatnie zbiory z ogrodu warzywnego.



Uporządkowany przed zimą.

Ogólne widoki ...

Liście grujeczników wspaniale pachną, jak dla mnie ... pierniczki.



Paprocie nabyłem na wyprzedaży. Zielone do dzisiaj



Uwielbiam chryzantemy a do tego jeszcze ten kolor.



Carexy w donicach średnio się sprawdzają, w październiku już brzydkie.

Październik

Czuć oddech jesieni, liści coraz więcej na trawniku, zimne noce.