W ogródku emerytki
01:39, 06 gru 2019
Witajcie, bardzo Wam dziękuję za tyle miłych słów, aż się zarumieniłam
Sorry, że dopiero teraz odpowiadam na pytania, już się poprawiam
Elu, zdjęcia jeży zaraz wstawię
Basiu, za chęć ozłocenia dziękuję, wcale nie zasługujemy na to
Danko, to jest 3 rok opiekowania się jeżami.
Najpierw trafił do nas Tuptuś [we wrześniu 2017], w październiku przyszły dwa i te jako pierwsze szczęśliwie hibernowały.
Wiosną poszły w bezpieczne miejsce z domkami, wiemy, że jeden z jeży to była samiczka i urodziła i wychowała małe w domku.
Domki dla przypomnienia.
W 2018 jeży było 10, dwa po odkarmieniu wypuściliśmy, 8 hibernowało i wiosną też poszły w świat z domkami.
Sorry, że dopiero teraz odpowiadam na pytania, już się poprawiam
Elu, zdjęcia jeży zaraz wstawię
Basiu, za chęć ozłocenia dziękuję, wcale nie zasługujemy na to
Danko, to jest 3 rok opiekowania się jeżami.
Najpierw trafił do nas Tuptuś [we wrześniu 2017], w październiku przyszły dwa i te jako pierwsze szczęśliwie hibernowały.
Wiosną poszły w bezpieczne miejsce z domkami, wiemy, że jeden z jeży to była samiczka i urodziła i wychowała małe w domku.
Domki dla przypomnienia.
W 2018 jeży było 10, dwa po odkarmieniu wypuściliśmy, 8 hibernowało i wiosną też poszły w świat z domkami.