Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

Pszczelarnia 20:41, 05 gru 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
W czerwcu

naparstnice



róże





powojnik tangucki





i różanecznik






____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
barbara_kraj... 22:05, 05 gru 2019


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Jeśli wiosna była tak ciekawa i bogata, to można sobie wyobrazić kolejne pory roku.
Ewo, u Ciebie mało że pięknie - wręcz cudownie!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
mira 22:13, 05 gru 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Chyba przerwałaś to się wtrącę ale nie z opłatami bo i tak to jest co kraj to obyczaj.

Jestem świeżo po konferencji z Dorotą na temat jej szpalerów hortensjowych które ma oblepione kwiatami że czasem nawet liści nie widać i nic przy nich nie robi.

Posadziła 10 lat temu bez żadnego doktoratu tam gdzie jej pasowało.

I akurat posadziła idealnie bo od wschodu i północy - ale tam jest bardzo świetliście spora przestrzeń jasno. Już zapomniałam ale chyba w jednym rośnie 5 a w drugim 6 hortensji.

Jak były młode zabezpieczała, nawoziła, polewała siarczanem amonu.W tym roku twierdzi że nic zupełnie z niemi nie robiła ani nawet podlewała a jedynie na wiosnę oczyściła z kwiatów i starych łodyg.
Oczywiście mają grubą ściółkę.

Z tego wywiadu wynikają oczywiste oczywistości

1. miejsce sadzenia względem światła
2. jakość ziemi - zasobna kwaśna
3. dobry materiał szkółkarski

za to pożaliła się że zupełnie nie rosną jej powojniki ale też i lawenda, doszłyśmy do wniosku że ma kwaśną glebę.

pozdrawiam


____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Poppy 23:40, 05 gru 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Lubie te zimowe tematy u Ciebie, i archiwalne zdjecia, czy to sprzed lat, czy z tego sezonu. Uzbiera sie do przetrawienia

Co do dni otwartej furtki, tzw Open Garden, to u nas zawsze sa to platne akcje, i wejscie, i herbata/kawa, czy ciastka itd. Tyle ze praktycznie zawsze zbiera sie kase na konkretna organizacje charytatywna, wiec to takie dwa w jednym.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
asica 08:59, 06 gru 2019


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3961

Oczekiwanie na takie widoki pozwala łatwiej przetrwać ten zimny czas
I czemu zawsze zapomnę wysiać naparstnice . Nigdy ich u siebie nie miałam.

____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
Brzozowadzie... 11:35, 06 gru 2019


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Kocham naparstnice! Choć takiej obfitości, jak u Ciebie jeszcze się nie doczekałam.
Czy pamiętasz może nazwę tego różanecznika na ostatnim zdjęciu? Ten kolor! I takie drobne subtelne kwiaty.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
makadamia 12:00, 06 gru 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Ja dostałam siewki w tym roku i czekam, co pokażą na wiosnę.

Czy to jest sensowny plan: wymieszać naparstnice z floksami? Posadzić je tak naprawdę gęsto (bo na rzadko nie ma miejsca) i niech naparstnice gwiazdorzą wiosną, a potem niech się chowają pod kępami floksów? Zniosą takie warunki?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pszczelarnia 13:22, 06 gru 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
mira napisał(a)
Chyba przerwałaś to się wtrącę ale nie z opłatami bo i tak to jest co kraj to obyczaj.

Jestem świeżo po konferencji z Dorotą na temat jej szpalerów hortensjowych które ma oblepione kwiatami że czasem nawet liści nie widać i nic przy nich nie robi.

Posadziła 10 lat temu bez żadnego doktoratu tam gdzie jej pasowało.

I akurat posadziła idealnie bo od wschodu i północy - ale tam jest bardzo świetliście spora przestrzeń jasno. Już zapomniałam ale chyba w jednym rośnie 5 a w drugim 6 hortensji.

Jak były młode zabezpieczała, nawoziła, polewała siarczanem amonu.W tym roku twierdzi że nic zupełnie z niemi nie robiła ani nawet podlewała a jedynie na wiosnę oczyściła z kwiatów i starych łodyg.
Oczywiście mają grubą ściółkę.

Z tego wywiadu wynikają oczywiste oczywistości

1. miejsce sadzenia względem światła
2. jakość ziemi - zasobna kwaśna
3. dobry materiał szkółkarski

za to pożaliła się że zupełnie nie rosną jej powojniki ale też i lawenda, doszłyśmy do wniosku że ma kwaśną glebę.

pozdrawiam




Mira, możesz dopytać Dorotę, czym okrywała? Stroiszem? Jakoś inaczej?

Marcin KRK na wątku hortensjowym rzekł, że w KK hortensje nie mają szans. Niemniej jednak polecił 'Bodensee'.

Ale ja sobie myślę, skoro laurowiśnie mi rosną (bez okrywania) i ostrokrzewy, to może hortensje też dadzą radę jak je tam za szopą wsadzę w zacisznym miejscu?

5 hortensji i mamy jednolitą bezobsługową rabatę znacznych rozmiarów - czyż to nie jest piękne?



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 13:33, 06 gru 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Kocham naparstnice! Choć takiej obfitości, jak u Ciebie jeszcze się nie doczekałam.

Czy pamiętasz może nazwę tego różanecznika na ostatnim zdjęciu? Ten kolor! I takie drobne subtelne kwiaty.


Agato, on jest po poprzedniku. Ma już na pewno ponad 30 lat. To te najpóźniej kwitnące w czerwcu.

To jest chyba katawbijski, catawbiense (może Gradiflorum). Ma znakomitą mrozoodporność.

Drobne kwiaty, to chyba brak nawożenia. Ale fakt nie są jakoś krzyczące, równomiernie, niezawodnie kwitnie co roku. I znosi podlewanie po liściach tryskaczem.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Andrzej_ 14:00, 06 gru 2019


Dołączył: 06 paź 2016
Posty: 1267
Pszczelarnia napisał(a)


Agato, on jest po poprzedniku. Ma już na pewno ponad 30 lat. To te najpóźniej kwitnące w czerwcu.

To jest chyba katawbijski, catawbiense (może Gradiflorum). Ma znakomitą mrozoodporność.

Drobne kwiaty, to chyba brak nawożenia. Ale fakt nie są jakoś krzyczące, równomiernie, niezawodnie kwitnie co roku. I znosi podlewanie po liściach tryskaczem.


Wygląda raczej na rhododendron ponticum "Roseum", mam 2 takie. Fotka i opis pasują do niego. Rh Roseum Elegans jest do niego podobny, ale kwitnie wcześniej, obficiej i ma większe kwiaty; z kolei rh. catawbiense Grandiflorum ma kwiaty podobne do rh ponticum, ale z lekko fioletowym odcieniem. Dodam jeszcze, że rh ponticum łatwo ukorzenia leżące pędy.

PS. foty miażdżą
____________________
Robię ogród. Zaprawdę powiadam wam: uprawiajcie poletka wasze. I zwalczajcie ekoszajbę.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies