Dziewczyny, pochwały oczywiście przekażę Mój udział w produkcji ograniczał się głównie do przygotowania ciasta(ale to wyjątkowo, bo nasze nieletnie są już w tym wprawione), wyciąganiu gorących pierniczków z piekarnika i ogarnięciu bałaganu po zakończeniu pracy
Magda G. i jej tworca pewnie się nie obrażą, że nie została rozpoznana Muszę przyznać, że dużo bardziej lubię te samodzielnie tworzone i ozdabiane figury od najpiękniejszych z formy. Chociaż choinka z aniołkami w bikini prezentuje się specyficznie
Wczoraj udało mi się jeszcze w międzyczasie zmajstrować bardziej tradycyjny wianek
Dużo spokoju i ciepła życzę Nam Wszystkim na te Święta.
A ja mam u siebie bardzo podobne drzwi wejściowe i jak zobaczyłam ten wianek to sobie o moich drzwiach pomyślałam, że takie nieustrojone, może też jakiś wianek wymyślę
O jejuni, jakie wspaniałe masz te sowy, też na żywo nie widziałam.
Do Ciebie przylatują, chyba wiedzą, że u Ciebie był niejeden ptaszek pod opieką.
U mnie tak jest z jeżami
Też jestem ciekawa kącika z nowymi krzesełkami, piękne, wianek też chwalę
Bożena, wianek śliczny, mebelki też, wszystko piękne, ale sowy są... Słów mi brakuje, WYJĄTKOWE, to mało powiedziane
Czy one w Twoim ogrodzie mieszkają czy tylko odwiedzają?
Nigdy sowy nie widziałam w naturze, bardzo Ci zazdroszczę Takie piękne, symboliczne i jeszcze z Kubusiem Puchatkiem się kojarzą
Cieszę się, że pomogłam wydać kasę A tak na serio to super krzesełka! Ciekawa jestem aranżacji kącika z nimi. Jaki masz stolik?
Wianek bardzo fajnie Ci wyszedł, sama mam chęć na zrobienie jakiegoś. Tylko jakoś nie mogę się zebrać... Dopadło mnie jakieś przeziębienie i przy tym jakaś niemoc.
A sowy są cudne, fajny byłby taki nadruk z tych zdjęć na zimowe poduchy