Wczoraj miałam urlop, inaczej nie jestem w stanie nic zrobić w ogrodzie
Na początek rabata z domkiem, jedna z moich ulubionych

Po wysadzeniu kostki cisowej powstała dziura i wypełnię ją gaurą pozostałą z donicy na tarasie, wszystkie u mnie przezimowały, a jak nie, to i tak się wysiały. Fajnie się przebarwiła - jesiennie.
Została mi jeszcze jedna kostka, a raczej prostokąt cisowy i nie wysadzam, nie mam miejsca i tak sobie wymodziłam, że poczekam jak zrobi się ścianka, może wpadnie pomysł na aranżację

Tu trochę ciągle zmieniam, wiosną doszły piwonie, dosadzałam szałwie, wymieniałam fioletową lawendę. Z bylinami tak właśnie jest i dlaczego ja tu kory nie dałam

głupia ja.