Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z koniczynką

Ogród z koniczynką

sylwia_slomc... 16:49, 28 lis 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85984
Ja na żadną wieżę bym nie weszła nawet bez tych dziur w schodkach Jeszcze większy cykor ze mnie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Rumianka 13:01, 03 gru 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
Skopiowane od Grzebiuszki...będę próbować

"muszę się z Wami podzielić genialnym przepisem, który już na stałe wszedł do mojego domu, mam go z YT, robiłam już kilka razy, prosty, nieskomplikowany a pyszny, takie przepisy lubię:"

https://www.youtube.com/watch?v=eZv83cM75yo

i poniżej zapisałam, można sobie wydrukować:

SKŁADNIKI:
- golonka wieprzowa - 1sztuka
- sól (w przepisie oryginalnym peklosól)
- płatki chili 10g (z braku teraz użyłam przyprawę do gyrosa, do flaków, czubrycę czerwoną)
- czosnek granulowany - 7 g (ja na oko)
- woda 3l
Golonkę wytnij ze skóry, tak żeby jej nie przedziurawić, obierz z kości, potnij na kawałki. Lekko rozbij mięso, posól, do miski, przykryj folią i na 12 h do lodówki.
Potem posyp płatkami czy przyprawami i znowu do miski na następne 12 h
Po czasie układać mięsko na skórze, mocno zwinąć w rulon i zawijać ciasno w folię jak cukierek, owinąć sznurkiem i do garnka z zimną wodą. Doprowadzić do 80°C i trzymać tak 3 godziny, potem 20 min w zimnej wodzie, zdjąć sznurek i folię, odsączyć na ręczniku i znowu na 12 h do lodówki.
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Kordina 19:20, 03 gru 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
O! Jak miło podziel się zdjęciem i informacją jak wyszło i czy spełnia warunki
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Rumianka 22:03, 03 gru 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ja na żadną wieżę bym nie weszła nawet bez tych dziur w schodkach Jeszcze większy cykor ze mnie

Takie lęki zostawiają w pamięci na długo przykre przeżycia...

Kiedyś eM (marynarz) chcąc mi zrobić frajdę zabrał mnie w rejs statkiem po Zatoce Gdańskiej i tak trochę dalej...początkowo trochę się obawiałam, że jak fale zaczną kołysać, to mogę się żle poczuć...ale po pół godzinie rejsu stwierdziłam, że jestem urodzonym marynarzem... na morzu czułam się świetnie... po następnej pół godzinie już tak miło nie było Dopadły mnie takie "żygawki", że "haftowałam" co chwilę i z toaletą prawie nie rozstawałam się...inni, z takimi samymi dolegliwościami, też chcieli z niej skorzystać, więc zmienialiśmy się na przemian ..., Dopadła mnie taka choroba morska, że toaleta była jedynym miejscem, które tam widziałam... Męczyło mnie tak kilka godzin, czyli przez resztę rejsu, bo wysiąść nie było jak, dopóki rejs się nie zakończył ....na ląd wyszłam jak bez życia...
Stwierdziłam...nigdy więcej...takich eksperymentów i przygód. na morzu nie zarobiłabym nawet na kromkę chleba...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 22:05, 03 gru 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
Kordina napisał(a)
O! Jak miło podziel się zdjęciem i informacją jak wyszło i czy spełnia warunki

Chętnie to zrobie, ale dopiero w przyszły poniedziałek będę w ulubionym sklepie w celu nabycia fajnej goloneczki...q więc cierpliwości...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 12:07, 07 gru 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
Kordina napisał(a)
O! Jak miło podziel się zdjęciem i informacją jak wyszło i czy spełnia warunki


Oto moja "szyneczka golonkowa" wg Twojego przepisu...przystojna jak widać, smakuje wybornie, nakład pracy znikomy...nie miałam płatków chilli więc dałam przyprawę do gyrosa, a resztę jak w przepisie. Dzięki...warto było
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Kordina 00:11, 08 gru 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
O ho, ho, jak miło mieć potwierdzenie Chyba też wejdzie w Twój kanon domowy
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Basieksp 02:17, 08 gru 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12405
No super aż mi zapachniało, ale jest noc i nie będę podjadać
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
sylwia_slomc... 18:15, 08 gru 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85984
Rumianka napisał(a)

Takie lęki zostawiają w pamięci na długo przykre przeżycia...

Kiedyś eM (marynarz) chcąc mi zrobić frajdę zabrał mnie w rejs statkiem po Zatoce Gdańskiej i tak trochę dalej...początkowo trochę się obawiałam, że jak fale zaczną kołysać, to mogę się żle poczuć...ale po pół godzinie rejsu stwierdziłam, że jestem urodzonym marynarzem... na morzu czułam się świetnie... po następnej pół godzinie już tak miło nie było Dopadły mnie takie "żygawki", że "haftowałam" co chwilę i z toaletą prawie nie rozstawałam się...inni, z takimi samymi dolegliwościami, też chcieli z niej skorzystać, więc zmienialiśmy się na przemian ..., Dopadła mnie taka choroba morska, że toaleta była jedynym miejscem, które tam widziałam... Męczyło mnie tak kilka godzin, czyli przez resztę rejsu, bo wysiąść nie było jak, dopóki rejs się nie zakończył ....na ląd wyszłam jak bez życia...
Stwierdziłam...nigdy więcej...takich eksperymentów i przygód. na morzu nie zarobiłabym nawet na kromkę chleba...

Nie tylko byś nie zarobiła, ale i oddała nie jedną Nie wiem jak u mnie z chorobą morską by było, ale już samo to, że trzeba przejść po kładce nad głęboką wodą powoduje, że po morzu nie pływam, po rzece jeziorze owszem, bo wody jako takiej się nie boję, jakoś tam pływać umiem, ale musze wiedzieć, ze do brzegu dopłynę lub, że do dna mam na tyle, że jak się od niego odbiję to po powietrze na powierzchnię dotrę. Innej opcji nie ma. A mój syn, który jako dziecko miał potworną chorobę lokomocyjną, a morską dostawał jak się plażą przeszedł( nie zmyślam)jako dorosły nie tylko płynął po Bałtyku , ale na platformie wiertniczej spędził pół roku. I choroby nie miał.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
anpi 23:23, 08 gru 2024


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8933
Ale kusicie goloneczką!
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies