Monitka, z bluszczem na siatce moze byc klopot. U mnie nie chcial wspolpracowac, pytalam Danusie, trzeba przeplatac samemu
Chyba, ze dasz winobluszcz, ale wtedy zima golo.
Tam gdzie znaki zapytania daj moze miskanty? Np. Variegatus? Albo piorkowki, sliczne sa jak kwitna, takie kocie ogonki
Tylko miedzy magnolia a wierzba pusto... Na pewno krzewuszke dasz jedna?
Witam,
w związku z bardzo fachową poradą dotyczącą przemarzniętych liści funkii,chciałam Wszystkim podziękować(wzięłam ją do domu i wysadzę ją dopiero w maju-mam nauczkę) i zapytać jeszcze o jedną rzecz mianowicie magnolie i azalie,które rosną niedaleko siebie.Mam je trzecią wiosnę i jakie były takie są nie urosły ani wzdłuż,ani wszerz i pąków też nie przybyło.Proszę o poradę,dodam że ziemia na działce uboga,gliniasta.
jeśli rosna niedaleko siebie to koniecznie przesadź ale absolutnie nie magnolię ( bo nie lubi przesadzania i choruje) tylko azalię. Magnolia na początku rośnie dośc wolno bo musi się dobrze ukorzenic i wtedy dopiero rozrasta się . Azalia w gliniastej ziemi bedzie kiepsko rosła ale piszesz że ziemia jest gliniasta ale uboga i to jest w tym wypadku dobra wiadomośc bo ziemia bedzie bardziej przepuszczalna. I najważniejsze pytanie. Czy azalia była posadzona w ziemi pomieszanej z kwaśnym torfem bo jeśli nie to na jej wzrost nie masz co liczyc. Musi miec kwaśną ziemię, a ponieważ masz ją przesadzic to taką właśnie ziemie przygotuj. Przesadzenie jest konieczne bo jak magnolia zacznie rosnac to będzie szeroka i szybko zagłuszy azalię. Jak juz przesadzisz azalię a zrób to najlepiej już teraz to kup potem nawóz do magnolii taki w pięknym pudełeczku z obrazkiem magnolii i podsyp krzak jeden raz , też możesz juz teraz, a potem już tylko czekaj bo obydwie rośliny zaczną pieknie rosnąc.
Azalia rośnie 3 metry od magnolii, nie była posadzona w kwaśnej ziemi i pewnie dlatego nie rośnie.
Do kiedy najpóźniej mogę ją przesadzić?
Czy azalię też czymś podsypać i kiedy?
Już ją przesadź bo potem jak zacznie sie okres wegetacji to juz nie będziesz mogła. Kup kwaśny torf. Wymieszaj pół na pół z ziemią i wsadź tylko na tej samej głębokosci co rosła dotąd bo nie lubi głębokiego sadzenia. Nie podsypuj niczym bo spalisz korzenie. Nawóz dasz dopiero w przyszłym roku.Ja bym jednak posadziła trochę dalej od magnolii.Pamiętaj ze torf ma byc kwaśny bo sprzedaja też odkwaszony a on się nie nadaje.
Witam,
w związku z bardzo fachową poradą dotyczącą przemarzniętych liści funkii,chciałam Wszystkim podziękować(wzięłam ją do domu i wysadzę ją dopiero w maju-mam nauczkę) i zapytać jeszcze o jedną rzecz mianowicie magnolie i azalie,które rosną niedaleko siebie.Mam je trzecią wiosnę i jakie były takie są nie urosły ani wzdłuż,ani wszerz i pąków też nie przybyło.Proszę o poradę,dodam że ziemia na działce uboga,gliniasta.
jeśli rosna niedaleko siebie to koniecznie przesadź ale absolutnie nie magnolię ( bo nie lubi przesadzania i choruje) tylko azalię. Magnolia na początku rośnie dośc wolno bo musi się dobrze ukorzenic i wtedy dopiero rozrasta się . Azalia w gliniastej ziemi bedzie kiepsko rosła ale piszesz że ziemia jest gliniasta ale uboga i to jest w tym wypadku dobra wiadomośc bo ziemia bedzie bardziej przepuszczalna. I najważniejsze pytanie. Czy azalia była posadzona w ziemi pomieszanej z kwaśnym torfem bo jeśli nie to na jej wzrost nie masz co liczyc. Musi miec kwaśną ziemię, a ponieważ masz ją przesadzic to taką właśnie ziemie przygotuj. Przesadzenie jest konieczne bo jak magnolia zacznie rosnac to będzie szeroka i szybko zagłuszy azalię. Jak juz przesadzisz azalię a zrób to najlepiej już teraz to kup potem nawóz do magnolii taki w pięknym pudełeczku z obrazkiem magnolii i podsyp krzak jeden raz , też możesz juz teraz, a potem już tylko czekaj bo obydwie rośliny zaczną pieknie rosnąc.
Azalia rośnie 3 metry od magnolii, nie była posadzona w kwaśnej ziemi i pewnie dlatego nie rośnie.
Do kiedy najpóźniej mogę ją przesadzić?
Czy azalię też czymś podsypać i kiedy?
Witam,
w związku z bardzo fachową poradą dotyczącą przemarzniętych liści funkii,chciałam Wszystkim podziękować(wzięłam ją do domu i wysadzę ją dopiero w maju-mam nauczkę) i zapytać jeszcze o jedną rzecz mianowicie magnolie i azalie,które rosną niedaleko siebie.Mam je trzecią wiosnę i jakie były takie są nie urosły ani wzdłuż,ani wszerz i pąków też nie przybyło.Proszę o poradę,dodam że ziemia na działce uboga,gliniasta.
jeśli rosna niedaleko siebie to koniecznie przesadź ale absolutnie nie magnolię ( bo nie lubi przesadzania i choruje) tylko azalię. Magnolia na początku rośnie dośc wolno bo musi się dobrze ukorzenic i wtedy dopiero rozrasta się . Azalia w gliniastej ziemi bedzie kiepsko rosła ale piszesz że ziemia jest gliniasta ale uboga i to jest w tym wypadku dobra wiadomośc bo ziemia bedzie bardziej przepuszczalna. I najważniejsze pytanie. Czy azalia była posadzona w ziemi pomieszanej z kwaśnym torfem bo jeśli nie to na jej wzrost nie masz co liczyc. Musi miec kwaśną ziemię, a ponieważ masz ją przesadzic to taką właśnie ziemie przygotuj. Przesadzenie jest konieczne bo jak magnolia zacznie rosnac to będzie szeroka i szybko zagłuszy azalię. Jak juz przesadzisz azalię a zrób to najlepiej już teraz to kup potem nawóz do magnolii taki w pięknym pudełeczku z obrazkiem magnolii i podsyp krzak jeden raz , też możesz juz teraz, a potem już tylko czekaj bo obydwie rośliny zaczną pieknie rosnąc.
Magnolia zaczyna spektakl u Ciebie a u mnie dziś zauważyłam, że podmarzła w nocy, mam nadzieję że nie wszystkie pąki. A w biedronie dziś kupiłam kwitnącego rh
Wróciłąm z ogrodui co zastałam, wszystkie hortensje, którymi ozdabiałam donice,,,,,,,,przemarzły, do wyrzucenia; bluszczyki pomarzły i stokrotki; na nowo kupowanie i dekorowanie; magnolie Susan i Gwiaździsta żyją, ale te pąki, które odkryły - przemarzły; zakwitną tylko częściow, o rany, same straty!!!
szkoda, że masz takie straty. ja schowałem wszystko co mogłem, ale nie wiem czy magnolia rozkwitnie...
Teraz widzisz Sebastian, jak mało jeszcze wiem,. zwłaszcza o hortensjach; trzeba nowe dokupić, ale poczekam aby naprawdę ciepło było
Trzymam kciuki za twoja magnolię, bo co z moimi to już wiem
Dziewczyny ja kupiłam graby fastigata 2,5 m w cenie 119 zł. To rodzime drzewo i szybko rośnie to konkurencja cenowa w Polsce też jest.
Wczoraj w necie zamówiłam 50 grabów do dokończenia żywopłotu z odkrytym korzeniem 1,2-1,5 m w cenie 3,99 zł/szt. Jak przyjadą to zrobię fotki.
No i żebym chociaż jedno słowo po holendersku rozumiała to bym sobie poczytała.
Sorki jedno rozumiem plataan
A obrazki? I magnolia też jest podobnie. Tak dla ciekawości Ci podesłałam, bo przecież i tak nie będziesz drzew z Holandii ciągnąć. A wielkie okazy, jak pisała Monika, też są oczywiście bardzo drogie. To jednak sport dla bogatych
Ania sprawdziłam z drżeniem serca moje piwonie drzewiaste, wygląda że jest ok.
Natomiast osmanthus, którego kapturkiem agrowlókniny przykryłam ma wymrożone wszystkie młode przyrosty. A taki pięjkny był, a niech to!!!!!
I magnolia mimo okrycia ma brązowe pąki.
Pod kapturkiem też niestety jest minusowo
Dlatego ja powoli pozbywam sie wszystkich problemowych okazów.....szkoda nerwów i kasy ... a miejsca do przechowywania nie mam... Ty masz oranżerię...ależ Ci jej zazdraszczam. Ja wrażliwe do tej pory trzymam w kotłowni i gdzie sie da... wyniosę po przymrozkach do szklarni,ale musi być w nocy ponad 10 stopni, a po Zośce dopiero na taras .. Magnolię teraz przykryłam, bo..... może nie pomoże, ale napewno nie zaszkodzi. Cebulaste przykryłam, bo grzeje zawsze od ziemi.... ale kamyczki którymi przycinęłam agro, aż przymarzły. Musiało być bardzo zimno..bo taczka pełna wody zamarzła .. Dziś też straszą mrozem i to większym.....
Ania ale magnoli nie wykopię i nie wsadze do oranżerii. Osmathusa wnosiłam ale za ciężki jest i jest przeniesiony w zaciszne osłonięte miejsce + agrowłóknina i nie pomaga. Masz racje trzeba kupować albo mrzoodporne gatunki albo targać donice...
U nas w nocy ma byc już ciepło, zobaczymy bo teraz słoneczna wyżowa patelnia może prorokować mroźną noc.
Ania sprawdziłam z drżeniem serca moje piwonie drzewiaste, wygląda że jest ok.
Natomiast osmanthus, którego kapturkiem agrowlókniny przykryłam ma wymrożone wszystkie młode przyrosty. A taki pięjkny był, a niech to!!!!!
I magnolia mimo okrycia ma brązowe pąki.
Pod kapturkiem też niestety jest minusowo
Dlatego ja powoli pozbywam sie wszystkich problemowych okazów.....szkoda nerwów i kasy ... a miejsca do przechowywania nie mam... Ty masz oranżerię...ależ Ci jej zazdraszczam. Ja wrażliwe do tej pory trzymam w kotłowni i gdzie sie da... wyniosę po przymrozkach do szklarni,ale musi być w nocy ponad 10 stopni, a po Zośce dopiero na taras .. Magnolię teraz przykryłam, bo..... może nie pomoże, ale napewno nie zaszkodzi. Cebulaste przykryłam, bo grzeje zawsze od ziemi.... ale kamyczki którymi przycinęłam agro, aż przymarzły. Musiało być bardzo zimno..bo taczka pełna wody zamarzła .. Dziś też straszą mrozem i to większym.....
Ania sprawdziłam z drżeniem serca moje piwonie drzewiaste, wygląda że jest ok.
Natomiast osmanthus, którego kapturkiem agrowlókniny przykryłam ma wymrożone wszystkie młode przyrosty. A taki pięjkny był, a niech to!!!!!
I magnolia mimo okrycia ma brązowe pąki.
Wróciłąm z ogrodui co zastałam, wszystkie hortensje, którymi ozdabiałam donice,,,,,,,,przemarzły, do wyrzucenia; bluszczyki pomarzły i stokrotki; na nowo kupowanie i dekorowanie; magnolie Susan i Gwiaździsta żyją, ale te pąki, które odkryły - przemarzły; zakwitną tylko częściow, o rany, same straty!!!
szkoda, że masz takie straty. ja schowałem wszystko co mogłem, ale nie wiem czy magnolia rozkwitnie...
a w kotłowni rośliny rosną jak szalone, chyba muszę dać je na słońce
magnolia gwiaździsta blisko kwitnienia, o ile nie ściął kwiatów nocny mróz!! pogoda piękna, słońce i błękit nieba, ale zimno +1, potem mówią, że dojdzie do 10
tawułki cieszą kolorami, na tle zieleni
kalmia szerokolistna pepermint ma pączki kwiatowe, jest nadzieja na kwiaty
Dzieki za cudowne ptaszki
W dodatku brakowało mi drobnego elementu na szafeczkę do kompletu....
Pozdrawiama sympatycznego M
Teraz kolej na poznanie sympatycznej Ż
Ależ nie ma za co, to taki malutki drobiazg
Dojechał, a teraz mam garaż pełny rh
Ha, ha, ha...ale ja mam luźniej A czemu nie posadzisz takich cisów gęściej??? Ja bym już w jednej wysokosci rodzaju dawała
Bo nie mam więcej I takiej wielkości nie mogę na razie znaleźć. A Magnolia pisała, że się zagęszczą
Aniu, ten żółty wonny o którym piszesz też mam; znajomy ukorzenił mi 3 sadzonki, miał pąki kwiatowe przed tymi mrozami; jego nazwa to jaśmin nagokwiatowy
i kolejna magnolia, najstarsza u mnie, ma około 4m; też już pąki otwiera