Haniu, ależ miło było pospacerować u Ciebie stipa w takich ilościach wygląda bosko, to jej trzeba przyznać, efekt łał super, chociaż te jej wysiewanie ma i minusy, u mnie stipa razem z werbenką postanowiły się rozsiać po innych rabatach, więc ukrucić te harce musiałam...
buziaczki

Niezwykle delikatne i subtelne zestawienie, zupełnie inne niż to to preferuję ale bardzo mi się spodobało.

Nie wiem jakie zmiany tu robiłaś ale zachwyca ta rabata. Fajna inspiracja. Właśnie tak planowałam żeby przed edenkową u mnie dać stipę. Ale nie wzięłam pod uwagę wielkości roślin. Ożanka która mnie też zachwyca jest dobrym wielkościowo wyborem. Znowu u mnie będzie przesadzanie a ledwo co wydawałoby się że mam dobrze

Bardzom usatysfakcjonowana tymi widokami

Mikołajka mam od kilku lat (TARcia mnie na niego nastroiła) i dopiero pierwszy raz mi się wysiał. To chyba tak jak stipa, jednym sie sieje innym nie

Byłam ostatnio w Ogródkowych perypetiach i zachwyciłam sie połączeniem penstemonów ze stipą

Szczęściaro perwskia się wysiała, u mnie sie nie trafiło do tej pory , a bardzo bym chciała

W innych miejscach gdzie stipa jest lżejsza i tak się nie pokłada na razie ją zostawiłam. Tym bardziej że mam w tym roku znacznie mniejszą lawendę to akurat uzupełnia braki.

Ładnie u Ciebie stopa ciekawie wygląda po deszczach

Dawno mnie u Ciebie nie było, a tu taka piękna rabata powstała. Stopa cudowna.

Cały poprzedni tydzień byłam w delegacji i oto co zastałam po powrocie.
Jeśli mi się przed wyjazdem wydawało że stipa osiągnęła maksymalną wysokość to byłam w "mylnym błędzie" jak mawiają kabareciarze.
Najwyższe okazy osiągnęły 95 cm. To przez te upały i ulewy.