Waclaw napisał(a)

jakże różni się moja rabata od tej z 2018 r

Rozmnożyłem trochę roślin.

Piękna ta Twoja rabata, ładnie rośliny rozrosły się. Czy mieszkańcy zwracają uwagę na te kwiaty?
Grzybobranie bardzo udane, u nas susza grzybów nie ma.

Agania napisał(a)

Jak tam debaty nad kolorem tynku?

Zmieniają się jak w kalejdoskopie
Np wariacja w szarobeżu

I takie tamy

inka74 napisał(a)

Nie widziałam, że dereń aurea tak ładnie się przebarwia. Coraz bardziej podoba mi się ta roślinka. Twoja trzmielina czerwona jak ogień a moja wyjedzona i zielonkawa ;(

Iwonko, tego derenia mam od początku. Niestety, posadzenie go w pobliżu brzóz bardzo utrudniło mu życie. Stracił znacznie na swoich gabarytach.

Jest wyjątkiem wśród dereni o ozdobnych liściach, bo zdobi dodatkowo jesienią i zimą.



Dereń Variegata i Elegantissima brzydko się przebarwiają, a ich gałązki słabiej się wybarwiają. Są też cieńsze. Zimą nie wybijają się kolorem.



Trzmielinie służy sąsiedztwo brzozy Youngii. Może lubi sucho? Mam pod nia pierwiosnki. Opuchlaki podżerają jedno i drugie.

Brzozowadziewczyna napisał(a)

Czuję się usprawiedliwona

Ja też! na usprawiedliwienie mam dodatkowy argument w postaci podeszłego wieku.
Ściętolistny zaczyna gwiazdorzyć.

makadamia napisał(a)

ja też zwróciłam uwagę na to zdjęcie

Z drugiej strony też jest fajne.

kasia1 napisał(a)

Dokładnie, zestawienie stipa + rozchodnik + berberys obłędne. PS. jaki to berberys ?

Mrokasiu, uważaj na kolce!

Kasiu, u mnie rośnie sporo berberysów. Bardzo je lubię za wczesny start wiosną, urokliwe kwitnienie i przepiękne jesienne przebarwienia.
Kojarzę nazwy tych charakterystycznych
Erecta





Green carpet



Oba w zakątku trawiastym





Kompaktowy Admiration



Z późniejszych zakupów kojarzę Orange rocket, Red pillar, ale głowy nie dam, że to one.

Potem rozpoczęły się poszukiwania firmy...a zarazem gehenna..nie miałam BLADEGO pojęcia ,że na rynku firm ogrodniczych/ brukarskich może być taka masakra...
Jak w końcu udało nam się znależć ( a przynajmniej tak nam się wydawało ) kupowaliśmy kostkę na hurra, bo panowie akurat mieli małą lukę...czasową....i szyyyybkooooo

Tak więc zamówiliśmy kostkę......









Była z tą kostką niezła jazda dojazd do działki przez las i łąkę... kierowca się zaparł,że nie wjedzie i koniec ( choć na zdjęciach z poprzedniego posta widać jak potężne i obładowane ciężarówki były w stanie wjechać jesienią kiedy lało ...)
Tak więc oprócz transportu tradycyjnego resztędrogi trzeba było pokonać koparką ....

Ania111 napisał(a)

Witaj Aniu
Jestem zwolennikiem bardziej niepoukładanych ogrodów ale u kogoś jak widzę takie coś to... bardzo mi się podoba

Zachowanie symetrii i ładu daje fajny efekt, dlatego będę cię odwiedzał

Tak naprawdę pierwsze kroki poczyniliśmy w ubiegłą jesień..została zdarta wierzchnia warstwa dzikiej trawy i chwastów a następnie nawieziona ziemia..za płotem poziom gruntu był o ok 80 cm niżej niż powierzchnia obecnego ogrodu..stąd niewątpliwa konieczność nawiezienia ziemi...minioną zimę przeżyliśmy z wyrównanym poziomem działki i wielkim niedosytem, że więcej się zrobić nie udało...

popatrzeie jak pięknie zmieniają barwę palczatki





i jeszcze jeżówki kwitną



i czosnki

JA mam drugi rok i maja okolo 80cm
oskrzydlona


i ostrokolistna

Chyba ostatnia już taka ładna

Mam nadzieje ze moje żurawki wprowadziły trochę słońca

Mam problem z pigwowcami pośrednimi 'Pink Lady'. Były sadzone pod koniec sierpnia/z początkiem września.
Proszę o jakieś wskazówki co powinnam sprawdzić, jakie mogą być przyczyny.

wiklasia napisał(a)

Hanno R - duża, nieduża czy ja wiem? grunt, że śliczna, taka wielopniowa

i cudnie już zaczyna kolorem świecić

No prześliczna. Ostatnio zachorowałam na drzewa wielopniowe. Planuję kupić 3 świdośliwy, ale już duże, bo nie mam czasu czekać jak urosną. U mnie będą pełnić też funkcję osłony od sąsiadów.

Zdjęcia miskantów dla Kasi Mrokasi.
Kasiu, one dopiero zaczynają kwitnąć, więc pióropusze będą wyższe.