Dzieki, że napisałaś, bo mi już sie nie chciało..trudny wyraz i przy moich przestawianych literach 3 godziny nazwę bym pisała. Co napisze, to musze potem każdy wyraz poprawiać...coś się moej półkulki ostatnio przestawiły ......
www.rosarium.com.pl - ja zamówiłam u nich....polecane na forum wiec zaryzykowałam. Nie wszystko mieli co chciałam, ale skupiłam sie na jednej ofercie, bo i tak było trudno z wyborem...za dużo
Dziewczny podczytuję co piszecie, ale z braku czasu nie pisze.... więc Wy piszcie.....cieszę się, że zaglądacie
Andia, u nas w rzeszowskim w prawie każdym ogrodzie jest przynajmniej jedna magnolia..... bardzo dużo to jużwielkei drzewa...wiosną to aż boję się ejżdzić autem bo gapię się jak urzeczona..daltego u siebie posadziłam na razie 5..... i nie mówię, że to koniec..ale nie wszystko naraz..... przymierzam się jeszcze do magnolii Siebolda.... ale po takich zakupach jak zrobiłam (trawy, róże, rh, cebulki, iryski, liliowce) muszę dać sobie na wstrzymanie, zwłąszcza, że i tak trzeba będzie coś dokupić do obsadzenia rh i róż..... Rabarę z trawami tymczasowo wypełnie jednorocznymi....nawet już zakupiłam nasionka i sama je wysieję ...) A i jeszcze koniecznie musi powstać ciurkadełko dla ptaszków, bo M się zdenerwuje..... W tym celu oszczędzam już na wszystkim..brak wczasów, brak wyskoków do sklepów....... ogród muszę zrobić ..bo to bardziej cieszy niż wczasy. Zresztą swoje już zjeżdziłam..pora posiedziec na czterech literkach. No chyba, że wypad na spotkanie ogrodowiskowe.....
Ania, wybór OK. A Ewa dobrze opisała specyfikę uprawy.
Kupuj wszystkie!
Do róż można delikatnie po zewnętrznej stronie dać trawy. Magnolia doradzi najlepiej. Ma dziewczyna wyczucie osobowości właścicieli ogrodu i terenu. Aniu ja Ci zeskanuję kartki z fajnej książki i podeślę.
Moje magnolie są jeszcze młode, ale dwie kupiłam większe czyli magnolia yelow river i Nigra, z małych (ale urosną duże) mam Susan, George Henry Kern i jakąś gwiaździstą, ale odmiany nie pamiętam. Jak na razie żadna mi nie umarzła... (3 zimy).
Posiłkując się katalogiem roślin polecanych przez Związek Szkółkarzy Polskich najbardziej odporne odmiany to: dla strefy 6A , bardziej odpornych nie widziałam. Twój rejon
to jest 6a/5b..tak na pograniczu.... zawsze możesz psadzić w bardziej zacisznym miejscu.... Magnolie do strefy 6A: George Henry Kern, Ricki, magnolia gwiaździsta , Rosea, Susan też mi wygląda na odporną i długo kwitnie i powtarza cczasami kwitnienie, mogą być jakieś nowe odmiany odporne...... ale ja wiem tyle co ze swoich obserwacji i z literatury
Yelow jest piękna ale krótko kwitnie... i jest 6b, Nigra też jest 6b..bardzo .długo kwitnie i powtarza kwitnienie....
A to moja Yelow River
Nigra..bardzo ciemne kwiaty, w środku jak rozchylą się płątki jasne
to rób tak jak ja; mam rozłożone kartki a-4 i tam zapisuję, róże i jakie odmiany, trawy i jakie, potem rh itd do tego pielęgnacja, np.AniaDS podała coś na oprysk, proste i zapisałam; Magnolia będzie radzić, czytaj i komponuj coś dla siebie, może podpasuje, bo ja latam po wszystkich, tu coś, tam coś i pomysł się rodzi
podglądaj, jak magnolia ma się męczyć, to lepiej za jednym zamachem nas dwie obskoczy, tym bardziej jak słyszę i gusta u nas podobne, z tą bujnością i dynamiką
opisałam zwykła ametystową, ta odmianowa jest tez niżej kwitnąca, bardziej zielona, ale jasniejsza od oviny. Ma listki bardziej igiełkowe, ovina, szersze, miększe
jestem
F. ovina jest mocno ciemnozielona a ametystowa, jaśniejsza, bardziej oliwkowa. Ovina kwitnie na zielono, niżej, a ta druga brązowo- beżowo, zaczyna w czerwcu- miesiąc później
Hej Aniu
Wpadałam na Twoja prośbę. Pisz, w czym pomóc.
Tylko niestety nie jestem na bieżąco, czytałam Twój wątek, jak jeszcze miał 10 stron. Teraz te ponad 100 nieźle mnie przeraziło- nie przebrnę. Więc napisz co, i pewnie będzie trzeba żebyś naświetliła sytuację szerszej.
ja jako nastolatka wspinałam się po skałkach. I najbardziej podobało mi się przeciskanie przez zaciski w jaskiniach. Ale od kiedy zostałam mamą, dostałam tez lęku wysokości. Po każdym dziecku robił się większy, no to teraz jest potrójny.
Narysuj plan, co? Zrobisz to?
Magnolio......jak spróbuję zapunktowac u ciebie tuym, ze siędrapałam tam gdzie nei swędzi przez wiele lat.....i dziecko mnie od tego nie odwiodło i poprosić o ewentualna pomoc w zaprojektowaniu malutkeigo kawałeczka....to rzucisz okiem?
Ogólnie ja lubie tak jak Irenka dużo bujnie i dymanicznie.... Byle nie w biodrach ....
Nie dość, że tulipanki ślicznie to jeszcze jak wspaniale sfotografowane. Danusiu jesteś mistrzynią ujęć
Kolor bladoróżowy urzekł mnie. Niesamowicie pasowałyby do magnolii u mnie wiosną w ogrodzie.... No cóż pewnie dopiero za rok, bo takich tuIipanów nie kupiłam a jesienią posadzona magnolia nie ma pąków
Te tulipanki fajnie by wyglądały w bordowych żurawkach
Shanghai
Sparkling Burgundy
Plum Rovale
Autumn Leaves
oooo właśnie zasadziłam białe i bialo-rózowe tulipanki w towarzystwie bordowych żurawek zobaczymy co z tego wyjdzie