Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogródek Gosi 23:19, 11 kwi 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2183
Do góry
Ogródek Gosi 23:18, 11 kwi 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2183
Do góry
LIDKA napisał(a)
Gosia zgłoś urlop jakiś w pracy na jesienne sadzenie cebul.

Ja doszłam do tego że jak nie wezne urlopu to bede chodzić sflustrowana. Mam dodatkowe 10 dni i wolałam wcześniej forse. A teraz to wole urlop.

Nie wiem co robisz zawodowo ale sądzę że jak sie przyjrzysz firmie to dojdziesz do wniosku jak ja. Że jak 3 dni mnie nie bedzie to sie nie zawali.


No właśnie ja jestem sfrustrowana, że nie mogę wziąć urlopu. Akurat czas do połowy maja jest u mnie w firmie najintensywniejszy. Co roku planuję, że musze koniecznie wziąc urlop na wiosenne porządki, ale co roku mi się nie udaje. Przez ostatnie 2 tygodnie nawet nie mogłam wziąć jednego dnia. Wcześniej chorowałam, więc i tak bym nic nie robiła.
A jeszcze oprócz ogrodu mam inne rzeczy, na które musze wziąć urlop. Na przykład taki lekarz.
2 dni wyjęte w kwietniu.
Potem już będzie łatwiej, ja zużywam ostatnio cały urlop, bo często wyjeżdżam na zwiedzanie ogrodów. Jak jade dalej to wyjeżdżam zazwyczaj w piątek, a czasem wracam w poniedziałek.
I tak wycykam cały urlop. Każdy dzień urlopu jest więcej wart niż kasa.


April napisał(a)


Ładne, co to?
U mnie dziś bardzo pada, wczoraj wiatr był niesamowity. Marzę znów o ociepleniu. Taki ma być weekend, oby się sprawdziły prognozy bo muszę okna pomyć.


Wykopię
To puszkinia
Dzisiaj u mnie też padało, ale akurat z tego to się cieszę. Sucho juz było straszliwie.
Okna już pomyłam, najważniejszy teraz taras. No i nakupowałam dzisiaj kwiatów jednorocznych w Leroyu. Będe sadzić

vita napisał(a)


Jak ja to pamiętam! Emerytura jest fajna, zawsze kiedyś przyjdzie , ale trzeba naprawdę dobrej organizacji czasu, aby wszystko ogarnąć
Porządki na tarasie zaczęłaś, rabaty w kwieciu, nie jest tak źle
Podziwiam ciemierniki, ja właśnie likwiduję swoje, te najstarsze kępy.
Jak będziesz wertykulować zrób fotkę, jestem bardzo ciekawa jak duża ta maszyna
I czy kobiece ręce dadzą sobie z nią radę?


Już liczę do tej emerytury. Jestem coraz bardziej poirytowana praca. Jest jej coraz więcej, albo ja już mam coraz mniej siły. Fakt, że kiedyś wracałam do domu czasem po 12 godzinach pracy. Teraz zdarza się to już dużo rzadziej, ale wchodzi tyle nowych programów komputerowych, tyle nowych przepisów, że ja już nie nadążam. Kiedyś mam wrażenie, że dużo wolniej to wszystko się zmieniało.
Dlaczego wyrzucasz ciemierniki?
Co do wertykulacji sam jestem w strachu, czy ja dobrze zrobiłam kupując tego potwora. Dopiero jak przyjechał zdałam sobie sprawe, że może być dla mnie za cięzki. Ale tak nie cierpię wszelkich narzędzi z kablem, że chyba jestem w stanie przecierpieć jego ciężar
Zobaczymy. Zdjęcie mam z zeszłego roku jak go kupiłam



vita napisał(a)


Na widok przylaszczek moje serducho zawsze przyspiesza Co rośnie za nimi, mukdenia, tarczownica ?



Gosia już odpowiedziała, to mukdemia. Tarczownica niestety nie chce u mnie rosnąć. Jest za sucho
Cieszę się, że przylaszczki ładnie się sieją

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 21:22, 11 kwi 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4197
Do góry


Wzgórze chaosu 21:12, 11 kwi 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85955
Do góry
Iwonka napisał(a)
Super Renia, takie zakupy lubimy
Pamiętaj o sadzonkach, choć ten bordo rozchodnik coś słabiutko wschodzi.

A takie ciemierniki ja siostruni kupiłam, ślicznoty.


Piękne Fotki ogrodu soczyste
Przy ścieżce 20:55, 11 kwi 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85955
Do góry
vita napisał(a)
Leśna rabatka, na bardzo wczesnym etapie, przylaszczki osypują już płatki, wychodzą kokorycze, wszędobylskie, w tej chwili zaczynają królować ciemierniki. I cebulice





Jest cieszynianka



Jest szafirek szerokolistny


Zrobiłam w donicy pod bordo ciemiernikami takie samo zestawienie kolorystyczne, a że nie bardzo mi te cebulice coś chcą rosnąć to dosadziłam jeszcze ułudki wiosennej.
Przy ścieżce 20:53, 11 kwi 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85955
Do góry
vita napisał(a)
No to sypnęło u mnie śniegiem i powiało silnie. Do południa pracowałam jeszcze w ogrodzie, ale tak zmarzłam, że z ulgą wróciłam do domu na gorącą herbatę...i już w domu zostałam
Chwilowo siedzę na tyłku, to znaczy w ogrodzie, porządkuję, plewię i robię zdjęcia. Czego przez ostatnie lata nie robiłam zbyt często Kiedy kadruję fotki zaczynam dostrzegać pewne błędy kompozycyjne, czegoś mi brakuje, czegoś jest za wiele.
Nieoczekiwanie znalazłam dobre miejsca dla roślin, które wegetowały trochę zarośnięte, co nieco wywaliłam na kompost, podjęłam też decyzję o nowym trawniku.
Wiem też, gdzie posadzę hortensje 'wołyńskie', szukałam dla nich miejsca, a nie chcę ich mieszać w bliskim sąsiedztwie z 'pomorskimi'

Hortensje od Mirki, które ukorzeniłam z patyczków, już chyba mają ze trzy lata. Dobrze się rozkrzewiły, świetnie przezimowały, a teraz przymrozki!









Szkoda by było...
Przy ścieżce 18:11, 11 kwi 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4534
Do góry
Ładnie zapowiada się agrest, on nie boi się spadków temperatury, prowadzę go w formie sznurów.



A cytryńca chińskiego (pnącze po lewej) pozbędę się. Słabo owocuje, nie ma z niego pożytku.



Zielony groszek do wysadzenia, nawet jutro



Info dla Patrycji, sadzonka okazała się sadzonką białej forsycji, no, nie jest okazała, ale nie trzeba będzie czekać całego roku, aż odkłady się ukorzenią




Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 17:59, 11 kwi 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Do góry
Podeszczowe fotki. Pochmurno, ale soczyście


Przy ścieżce 17:40, 11 kwi 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4534
Do góry
Rano było u mnie biało, ale temperatura rośnie. Pozdejmowałam już większość okryć, z hortensji i piwonii drzewiastych. Bylinowych piwonii nie okrywałam, one sobie zwykle dobrze radzą.

Tę młokosewitchi poturbowałam jesienią, wykopałam bo mi się wydawało, że coś ją zeżarło. Przy okazji więc podzieliłam Wyszła jakby nigdy nic i ma pąki kwiatowe.



A to piwonia z siewu, możliwe, że botaniczna, jeszcze nie kwitła. Kilkanaście lat czekam, ale jeszcze nie w tym roku



Z lactiflora najokazalej ruszyła 'Athena'



Najbiedniej ma się u mnie P.japonica. Kiedyś zaszczyciła jednym kwiatkiem, potem to już same kłopoty z nią. Odchuchałam, poszła do gruntu, może się zadomowi?

Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 17:35, 11 kwi 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19777
Do góry
Judith napisał(a)
U mnie też pięknie popadało . Co za szczęście, cnie? . Powinnam też iść sypać nawóz, ale bardzo mi się nie chce .


Ja aktualnie oglądam ogród od tyłu . Siedzę w krzakach .


Podlewam te moje żywopłotowe tuje. Zbiornik na deszczówkę mi się przepełnił, woda jak znalazł . A pod tujami suchoooooo. Jutro lecę z opryskiem Pinivitem.
Przy ścieżce 16:57, 11 kwi 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4534
Do góry
Nie dawała mi spokoju sangwinaria kanadyjska, czy jej pędy naprawdę wydzielają czerwony sok?
Mam ją już tak długo, dzieliłam czasami, a niczego czerwonego, przy podziale nie widziałam.
To sprawdziłam, i faktycznie Czerwony korzeń. Ale dopiero po naruszeniu, przecięciu pędu.



Sangwinaria canadensis 'Multiplex' zaczyna kwitnąć. Wczesna, o urokliwych, pełnych kwiatach bylina do cienistych miejsc. Mam też gatunek, który ma kwiaty pojedyncze, ale jest krótkotrwała, płatki osypują się bardzo szybko.



Jeden ze stopowców ruszył Z roku na rok jest go więcej.



Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 15:42, 11 kwi 2025


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3663
Do góry
Angelika95 napisał(a)


Jaki mają odstęp między sobą?

Około 3m, przęsła mają 2,5 m a one są trochę szerzej niż przęsło.
Za drzwiami do ogrodu... 14:16, 11 kwi 2025


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8928
Do góry
Dziś rano za oknem takie obazki




A teraz pada deszcz i zmywa białą pierzynkę!
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 12:59, 11 kwi 2025


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3663
Do góry
Angelika95 napisał(a)


Cześć Daria, czy to są wiśnie Kanzan?

Tak, to one
Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 12:47, 11 kwi 2025


Dołączył: 24 wrz 2022
Posty: 1496
Do góry


Cześć Daria, czy to są wiśnie Kanzan?
Pomidorowy Zawrót Głowy 12:10, 11 kwi 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 4795
Do góry
9 kwietnia - Przy drugim etapie pikowania wydarzyła się mała wpadka.

Jedna z tac upadła na podłogę przez moją nieuwagę. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że nikt nie ucierpiał, a jedynie pomieszały się odmiany. Drugim plusem jest to, że pomieszała się jedynie część moich koktajlowych (te uda mi się po owocach odróżnić) wraz z dwarfami dla mojej babci. Jedne od drugich łatwo rozpoznam po liściach i wigorze do rośnięcia w górę. Karzełki przecież są takie urocze.

10 kwietnia - zakończyłam pikowanie niemalże wszystkich odmian.

Kilka odmian nie chciało mi skiełkować: każda odmiana była kiełkowana na waciuku po 1 nasionku, potem widząc brak postępów wśród kilku odmian dołożyłam obok po drugim nasionku, a na wacik dodałam wody utlenionej. Wielu odmianom to pomogło. Takie bez oznak życia tj. kiełków zdecydowałam się też przełożyć do wielodoniczki. Było dla mnie wielkim zdziwieniem kiedy to zobaczyłam kolanko odmiany Aly Mustang po około 18 dniach od wyłożenia do kiełkowania. Dzień po niej pokazały się jeszcze Citrina i Brandywine Apricot.

Bylinowa łąka 10:43, 11 kwi 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4534
Do góry
Gosialuk napisał(a)
Ukorzeniam też perowskie



Ciekawa jestem jak się ukorzenią, też mam w planach Dużo wysiewów poczyniłaś, efektownie to wygląda
Czy kępy kamasji to może C. Quamash? Próbowałam z kilkoma gatunkami, tylko ta u mnie się sprawdziła i wspaniale przyrasta i kwitnie
Ogródek Gosi 10:22, 11 kwi 2025


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4534
Do góry
Margo2 napisał(a)



Na widok przylaszczek moje serducho zawsze przyspiesza Co rośnie za nimi, mukdenia, tarczownica ?

Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 09:43, 11 kwi 2025


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3663
Do góry
Wiaan napisał(a)
Daria niezłą miałaś zimę Bardzo podoba mi się wisienka, bedę ją podglądać u Ciebie przez cały sezon

Zima zaskoczyła ogrodników śnieg był w sumie niecałe dwa dni, myślałam, że nawodni ziemię ale o dziwo było sucho. Jutro ma być cieplutko, w planach sadzenie piwonii, lili martagon które już w garażu kły puszczają i cisy jeszcze mam do posadzenia. Plewienie, ściółkowanie, sama radość
Daleki od ideału..... 08:34, 11 kwi 2025


Dołączył: 03 lip 2014
Posty: 1512
Do góry
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies