Szukam inspiracji na tworzoną najnowszą półkolistą przy miskantach i właśnie mnie zainspirowałaś - żylistki! Czytam, ze one dobrze znoszą suszę! Masz z nimi doświadczenia?
Mam te karłowe chyba trzeci albo czwarty sezon. Nie narzekam choć te białe coś mało kwiatów mają w tym roku. Ale ja jednak trochę podlewam. Nie wiem w jakim stopniu są odporne na brak podlewania. Choć nie przypominam sobie bym widziała jakieś oznaki spragnienia.
Oglądam je sobie właśnie i cudne som! Kce! Piszą, ze znoszą susze, Ty mówisz, ze oznak nie ma - nie ma co dumać, trza brać!
A gdzie kupiłaś? W Warszawie czy gdzieś koło Ciebie?
Możesz jeszcze napisać, jaki rozmiar po kilku latach maja u Ciebie?
Białe koło mnie (odmiana Nikko) , został jeden mało ładny . A różowego Yukki Cherry Blossom w Warszawie na Arkuszowej.
Popatrz w okolicznych ogrodniczych bo widać że to nowe dostawy. Te Nikko były po 20 zł a ten Cherry jakimś fuksem za 30 zł bo w innych ogrodniczych są po 40-55 zł!!!! Masakra.
Rozmiar mają w dalszym ciągu niewielki, to małe krzaczki, do pół łydki. Raczej się zagęszczają i rozkładają niż wypiętrzają.