witaj
przywiało mnie i do Ciebie.
jak patrze na zdjęcie, to bardzo fajna wydaje mi się nowa ścieżka. i kilka metrów dalej w strone ogrodzenia powtórzyłabym ten sam kształt łuku, tyle że o większym promieniu- oddzielałby trawnik od rabaty. dalej w prawo można zgubić ten łuk, albo poszukać, czy nie można go , nawet częściowo 'wrysować' w ogród.
Co do nasadzeń przy tarasie- lawedna- super. I hortensje też, tyle że przy bergeniach wyższa, a bliżej tarasu niska- np. Hortensja wiechowata 'Darts Little dot', żeby było optyczne połaczenie tarasu z ogrodem. Lawendy po lewej stronie tej fajnej ścieżki dała bym duużoo, nawet całą rabatę z niej, albo a plamą szałwi omszonej w niej, wtedy będzie dłużej kwitła rabata. Nie wiem jaka masz glebę, na cięższe gleby wolę szałwię, bo lepiej się trzyma na takich niż lawenda.
Można jeszcze dodać niski ładny krzew1-2 szt.- np.kosodrzewina miniaturowa, berberys Admiration jako ładną kulkę na cały sezon.

Tutaj berberys pięknie obrodził czerwonymi owockami.

Magnolia pokazuje pąki!!

magnolia napisał(a)

Hej Ewo- nie porzucone, ale trzeba mi 'nowego wiatru'. Ciebie z muratora nie skojarzyłam. Ale ten internet mały.

Autorce wątku w projektowaniu ogrodu nie pomogę, ale do koleżanek z Muratora się uśmiechnę Magnolię w swoim czasie to i prywatnie (o kostkę) męczyłam

nie chciałam żeby było Ci głupio. Rozumiem Cię- sama tez czasem chcę przerobić cały mój pomysł na ogród pod wpływem zdjęcia czy widoku. Chciałam tylko doradzić, że do dobrej, pełnej smaku osnowy można dodać kilka drobiazgów, które dodadzą czegoś innego i to będzie fajne że są różnice.
Trzymam za Ciebie kciuki, stan ciąży i dwulatka przy nodze ( i pewnie na rękach, na brzuchu, na szyi....) jest mi znany.

magnolia napisał(a)

ja akurat nie szukałabym tu koniecznie symetrii. Kulki bukszpanu mogą tu być ozdobą- wyrazistym kształtem w dywanie z czegoś niskiego- no. w żurawkach. Nie musza rosnąć w rzędzie czy równych odstępach- mogą jakby rzucone w ten dywan. Cisy posadziłaś symetrycznie?- to może po prawej stronie posadź na tle ogrodzenia 2-3 hortensje obok siebie. Możesz między nie, albo obok posadzić miskanta, choć ja szukałabym jednak odstępstw od Danusinej kompozycji- ze względu i na siebie i na nią. Zamiast miskanta posadziłabym trzęślicę- molinia arundinacea, albo przed hortensjami kilka rosplenic japońskich.

Dziękuję za sugestie. Idę szukać info ma googlach o tych roslinach - jak to wogole wygląda.
Z zasady nie jestem zyciową kserokopiarką i jest mi niezmiernie głupio, ale ta dziedzina jest dla mnie jak czarna magia. Jak pisałam na poczatku - przeniosłam sie z blokowiska i staram się ogarnąc temat. A estetyka ogrodu Danusi mi odpowiada.
Goni mnie czas, bo na dniach będe pewnie rodzić, stąd to kopiowanie. Boję sie ze potem moze być róznie z czasem mając dwójkę drobiazgów placzących sie pod nogami i wiszacych na piersi.
Już teraz cierpię na niedoczas strajac się spacyfikowac niezwykle energicznego dwulatka.

Idę do wątku Any. Dziekuję bardzo za wszleką pomoc i sugestie. Bardzo!

ja akurat nie szukałabym tu koniecznie symetrii. Kulki bukszpanu mogą tu być ozdobą- wyrazistym kształtem w dywanie z czegoś niskiego- no. w żurawkach. Nie musza rosnąć w rzędzie czy równych odstępach- mogą jakby rzucone w ten dywan. Cisy posadziłaś symetrycznie?- to może po prawej stronie posadź na tle ogrodzenia 2-3 hortensje obok siebie. Możesz między nie, albo obok posadzić miskanta, choć ja szukałabym jednak odstępstw od Danusinej kompozycji- ze względu i na siebie i na nią. Zamiast miskanta posadziłabym trzęślicę- molinia arundinacea, albo przed hortensjami kilka rosplenic japońskich.

Ja mam trzeci sezon Stipa capilata- ta zimuje, więc dałam się nabrać że inne też ( oczywiście nie były to Pony Tails). Mam słabość do delikatnych traw, szczególnie tych przewieszających się.

Sebek chyba masz rację - zapamietałam że to Carex comans, tylko odmiana mi uciekła. Sama od nich kupiłam zielony Carex comans Amazon Mist. Ale troche jestem zła, bo kupiłam też u nich 2 gatunki Stipa z zapewnieniem że zimują u nas, a potem spytałam u Państwa Surowińskich na stronie i niestety - zimują do - 5 stopni. Jeżókę Pow wow też kupiłam- z 1 sztuki zrobiłam 3.

Hej Ewo- nie porzucone, ale trzeba mi 'nowego wiatru'. Ciebie z muratora nie skojarzyłam. Ale ten internet mały.

magnolia napisał(a)

Moim zdaniem warto zrobić tu ogród eklektyczny, gdzie będą proste, masywne i wyraziste kształty ale wypełnione wiejskimi bylinami mieszanymi z trawami, łaką kwietną .

Popieram Magnolię (czyżby forum Muratora zostało porzucone?).

Mogły by to być np kwatery z łąką kwietną czy bylinowo-trawiaste obwiedzione niskim żywopłotem (z bukszpanów ) - to nawiązanie do mojego pomysłu z ogrodem w renesansowej willi włoskiej.

Danusia pisała żebym doradzała, więc pozwolę sobie doradzić.
Myślę że jeśli marzysz o łące kwietnej i wiejskich gatunkach kawiatów, to powinnaś je mieć. Warzywnik też, koniecznie!
Ale dom jest w mieście więc otoczenie trzeba wziąć pod uwagę.
Moim zdaniem warto zrobić tu ogród eklektyczny, gdzie będą proste, masywne i wyraziste kształty ale wypełnione wiejskimi bylinami mieszanymi z trawami, łaką kwietną . Poza tym oczywiście drzewa i krzewy. Przy decyzji na ten rodzaj ogrodu, unikać warto wg. mnie bardzo egzotycznych gatunków.

Pszczelarnia i Marta - dziękuję

Magnolia zapraszam do założenia wątku, jak ogród będzie powstawał i do doradzania innym jak zestawiać rośliny, zwłaszcza w dziale Projektowanie Ogrodów

Popcarol Rh sadziłam wielkie około 1 m średnicy tak żeby się stykały. Co metr to jest odpowiednia odległość i tnę je nawet, poczytaj w wątkach o RH, chyba gdzieś o tym pisałam, nawet jakieś rysunki były.

Witam
Od jakiegoś czasu czytam Was z ciekawością. Jestem projektantem zieleni i mam tez swój młody ogród. Młody, ale na szczęście ze starodrzewem. Bardzo lubię tu zaglądać, pobyć trochę wśród zapaleńców. Jeśli pozwolicie, będę tu wpadać, może kiedyś pokażę początki mojego ogrodu ( pomysł mam, gorzej z funduszami na realizację).

Witajcie.
Podglądam Was czasem ( prawie codziennie), bo bardzo tu jest miło. Jestem projektantem zieleni i właścicielką ogrodu który staram się zagospodarować po budowie.
Chciałam odpowiedzieć w sprawie zakupów na wystawie- warto tam wpaść o 16 tej i później- wtedy wszystko czego nie kupili hurtownicy można kupić z wystaw. Warto tam wpaść, można kupić piękne okazy. Zwykle nie mają okazyjnej ceny, ale często są trudno dostępne. Ja byłam w piątek, ale wczoraj też tam wpadliśmy- wyszliśmy z 3 donicami ,jeżówką , turzycami i 2 rodzajami ostnicy. Dobrze że byliśmy z dziećmi i że się wierciły bo byśmy tam jeszcze kupowali i kupowali...

Witaj bardzo mi się u Ciebie podoba, pięknie rosną bukszpany. też mi się podobają
ale u mnie niestety od razu łapią grzyba i chyba zrezygnuje z nich na rzecz cisów
No i magnolia wiosną super. Murek wokół całego ogrodu nadaje klimatu i chyba nie
ma takich przeciągów co z normalnym ogrodzeniem. bardzo fajnie pozdrawiam

Jolu masz ładny ogród widać,że kochasz rośliny i o nie dbasz, bukszpany super wycięte, przepiękna jabłonka no i magnolia, jaka to odmiana?

Mam w ogródku dwie peonie krzewiaste, które uprawiam od kilku lat. Oto jedna z nich.


Ta magnolia jest już trzecią zasadzoną w moim ogródku. Dwie poprzednie chyba zmarzły i dopiero dla tej znalazłam odpowiednie miejsce, bo pięknie rośnie i z małej roślinki stała sie już całkiem dużym drzewem. Po dwóch nieudanych próbach zrezygnowałam już z kupna kolejnej magnolii, ale tę kupiła mi mama i chyba miała dobrą rękę.




Mam też kilkuletniego migdałka, którego podziwiam z kuchennego okna.


Moje cisy osiągnęły już takie rozmiary, że musiałam wziąć nożyce do ręki i nad nimi zapanować.

Teraz wyglą dają tak:


Jabłonkę ozdobną "Ola" zapragnęła mieć moja córka Marta. Kupiłyśmy ją chyba 4 lata temu na wystawie "Zieleń to życie". Obawiam się, czy wybrałam dla niej właściwe miejsce. Wprawdzie pięknie prezentuje się na tle żywopłotu z tui, ale jest tam już bardzo ciasno. Mam nadzieję, że poprzez odpowiednie cięcie i jej naturalny, kolumnowy pokrój zapanuję nad jej rozmiarami.


A oto moja "królewna nr 1" - wiśnia. Dwa razy do roku to istne cudo. To zdjęcie na wiosnę, kiedy cała obsypana jest kwiatami. Jesienią liście jej przebarwiają się (chyba w ciągu jednej nocy) na cudowny, złoty kolor.

GabiK - magnolię i klonik kupiłam dopiero w tym roku. Magnolia przetrwała 3-cio majowe mrozy (-8) i pół metra śniegu. Drzewka były wsadzone 2 tyg. przed atakiem zimy.
Pierwszy klonik, natomiast zmarzł. Ten to jego brat bliźniak.
Na zimę na pewno podsypię grubo korą i okryję włókniną. To małe, młode drzewka - słyszałam, że starszych już nie trzeba.
Chyba, że Danusia doradzi inaczej.

Projekt został już wysłany w wersji elektronicznej.

Mogę więc wkleić miniaturkę



Główne rośliny użyte w projekcie:
świerki serbskie, choiny kanadyjskie, cisy, tuja "Smaragd" i "Yellow Ribbon", buk kolumnowy o purpurowych liściach, młorząb, magnolia (jest), śliwa wiśniowa, wiśnia kulista, mniejsze iglaki, bukszpany, derenie, irgi, trzmieliny, lawenda, tawuły japońskie o żółtych liściach, rózaneczniki jakuszimańskie i białe, jeżówki, żurawki, hosty, wrzośce i wrzosy, turzyce, miskanty, konwalnik, róża pnąca i powojnik, ogród ekstensywny na dachu śmietnika.

Ta magnolia ma śliczne kwiaty, ale jeśli to nie jest duży krzaczek to go przesadź ku tym tujom - tam koparki nie jeżdżą, no a jak to się mówi ino roz