Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Skalniak"

Atelier Ogrodowe... 19:00, 29 gru 2012


Dołączył: 28 gru 2012
Posty: 902
Do góry
A teraz skalniak. Nie jest taki z prawdziwego zdażenia, ale zawsze coś
Tutaj też szykują się zmiany
Ogród zapachów u Jasi 20:39, 26 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Ale u mnie padają praktycznie po pierwszym kwitnięciu.... i nie ma co dzielić
W złym miejscu rosną???? .. ostatniego niedobitka przeniosłam jesienią na skalniak.. może tam mu będzie lepiej...
Ogrodnik Mimo Woli cd 19:32, 21 gru 2012


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
asc napisał(a)

Super, wystawiasz je po świętach na pole, czy zostawiasz w pomieszczeniu do wiosny? W domu pewnie wegetacja lekko rusza.

Choinki trzymam dość długo w domu bo nie mogę się z nimi rozstać i nie ma chętnych do rozbierania.... i tak zwykle co najmniej do połowy stycznie stoją Potem idą do kotłowni, gdzie temperatura ok.10-15 stopni.. i stoją do czasu jak już nie ma dużych przymrozków tak po kilka stopni to daje na taras..na podkładce ze styropianu. W zeszłym roku jak tylko dzień się zrobił dłuższy to gdzieś w pod koniec lutego wyrzuciłam do szklarnii... A sadzę kiedy ziemia trochę puści i można wykopć dół....
Tę pierwszą choinkę już nawet raz przesadzałam i w ogrodzie... bo posadziłam tam gdzie skalniak.. i kolidowała z nowymi pomysłami

Dzięki za porady, w tym roku mam sztuczną, ale w następnym postawię żywą i spróbuje według Twoich rad przetrzymać do wiosny.
A w karmniku masz Jera (czy Jer się odmienia???, czy prawidłowo - masz ziębę Jer)
Ogrodnik Mimo Woli cd 18:27, 21 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Mariusz napisał(a)
Super, wystawiasz je po świętach na pole, czy zostawiasz w pomieszczeniu do wiosny? W domu pewnie wegetacja lekko rusza.

Choinki trzymam dość długo w domu bo nie mogę się z nimi rozstać i nie ma chętnych do rozbierania.... i tak zwykle co najmniej do połowy stycznie stoją Potem idą do kotłowni, gdzie temperatura ok.10-15 stopni.. i stoją do czasu jak już nie ma dużych przymrozków tak po kilka stopni to daje na taras..na podkładce ze styropianu. W zeszłym roku jak tylko dzień się zrobił dłuższy to gdzieś w pod koniec lutego wyrzuciłam do szklarnii... A sadzę kiedy ziemia trochę puści i można wykopć dół....
Tę pierwszą choinkę już nawet raz przesadzałam i w ogrodzie... bo posadziłam tam gdzie skalniak.. i kolidowała z nowymi pomysłami
Ogrodnik Mimo Woli cd 13:36, 21 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
popcarol napisał(a)
Aniu zimowe zdjęcia wymiatają! Syn niesamowity! wow! a w lesie to bym się bała i wpadła na jakie drzewo pewnie! Nie było tam gałęzi pod śniegiem?

A skalniak wygląda wcale nieźle jak na koniec grudnia! Ten wilczomlecz dobrze u Ciebie zimuje? Kupiłam sobie rok temu 3 sadzonki i żadna nie przetrwała

pozdrawiam!!

Śniegu było dużo..a gałęzie.. gdzieś napewno były, ale były zasypane...

Wilczomlecz przezimował dobrze.. i rośnie jak głupi muszę go już mocno ciąć, bo chce zdominować wszystko...
Ogrodnik Mimo Woli cd 13:25, 21 gru 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Aniu zimowe zdjęcia wymiatają! Syn niesamowity! wow! a w lesie to bym się bała i wpadła na jakie drzewo pewnie! Nie było tam gałęzi pod śniegiem?

A skalniak wygląda wcale nieźle jak na koniec grudnia! Ten wilczomlecz dobrze u Ciebie zimuje? Kupiłam sobie rok temu 3 sadzonki i żadna nie przetrwała

pozdrawiam!!
Ogrodnik Mimo Woli cd 13:20, 21 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Pszczółko , ja mam czasami wrażenie, że dziecko się mści na mamusi, za to jak ja jego traktowałam jak był mały.... Dziecko szalonych rodziców

Wszyscy zagonienie w gonitwie przedświątecznej... cisza i spokój na forum.. wiec poleciałam na ogród...... tradycyjnie w kapciach
I mój ogród w dzień końca świata....
Rh skulone z zimna zupełnie jak ja....


Skalniak.. w stylu dziewczyny lubią brąz..... tylko sosenka jarzy na żółto


Norweski ogródek... 17:51, 13 gru 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Odwiedziłam już wcześniej Twój ogród i przyglądałam się metamorfozie ogrodu i jak wstawiasz zimowe zdjęcia, kiedy u nas jeszcze było dość ciepło i bezśnieżnie. Teraz zima na całego, u nas też, podobne długie sople strącałam dzisiaj ze swojej szklarenki.
Ogród a zwłaszcza ten naturalny skalniak bardzo mi się podobają. No i klimat świąteczny przed domem fajny. Pozdrawiam.
Skalniak przy tarasie 14:41, 07 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Wiesz, a ja bym Ci doradziła zniwelować potęgę kamieni, bo one dominują teraz nad roślinami.
Wszystko zrobiłaś bardzo estetycznie i porządnie się napracowałaś.

Powinnaś na wiosnę rozebrać cały skalniak, zdjąć matę, bo widać, że miejscowo tam jest. Rośliny skalne wybitnie nie będą mogły się ukorzenić, pomijając fakt, że mata jest szkodliwa dla roślin.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/736-mata-przeciw-chwastom

Trzeba kamienie na nowo ułożyć dosypując więcej ziemi, i na nowo dokładając kamienie, aby były w ziemi nieco zanurzone, a nie na wierzchu.

Albo tak jak leżą nasyp między nie ziemi, tam gdzie jest miejsce, i posadź rośliny na nowo.

Chodzi o to aby stworzyły się poduchy roślinne, wylewające się spośród kamieni.

No i oczywiście roślin powinno być więcej.

Pasują tutaj floksy szydlaste, gęsiówka, smagliczka, skalnice, różne miniaturowe iglaki typu świerki białe, jakieś jałowce (Procumbens Nana) irp., goździki skalne, trzmielina Fortunego,.

Pod wierzbą posadź bergenie. carexy, albo niskie hosty.

Na pewno w ogrodach na forum są fajne inspiracje, pomyślę i postaram się podesłać.

Znalazłam także takie rysunki na angielskiej stronie , pooglądaj uważnie. Zorientujesz się o co mi chodzi.

http://www.thealpinegarden.com/rockgarden2.htm
Skalniak przy tarasie 14:24, 07 gru 2012


Dołączył: 20 mar 2012
Posty: 2748
Do góry
Ja mam trzmielinę i pięknie się komponuje
Ale przecież masz też duży wybór płożących się roślin skalnych, jeśli to na skalniak.
Skalniak przy tarasie 14:13, 07 gru 2012

Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 11
Do góry
Witajcie,

założyłam skalniak za tarasem



Może macie propozycję, co tam dosadzić?
Na samym końcu posadziłam wierzbę, z iglaków jest jeszcze kosodrzewina i na początku to chyba jakiś świerk (ten na pierwszym planie).

Z bylin posadziłam żagwin w dwóch odmianach, sasanki, delospermę, głodka i skalnice. Pod wierzbą rośnie rudbekia, czy to dobry pomysł z tą rudbekią?

Ogrodnik Mimo Woli cd 18:03, 03 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Joanna___ napisał(a)
Aniu,
a jaka jest tajemnica tak ładnie kwitnącej juki?
Dostałam ze 3 lata temu kilka sadzonek i ani razu nie kwitły.Rosną na patelni,nie mam nawadniania,nie nawożę ich,nie sypię akurat tam kory.Tej jesieni przesadziłam na rabatę żwirową z agro,bo zmieniła sie koncepcja.
Co robisz swoim,że są takie szczęśliwe?

Nic nie robię Posadziłam na lekkiej górce bo u mnie glina i one nie lubią stać w wodzie...
Poczekaj zakwitną Są chyba za młode..
Mam w innym miejscu jukę , która przesadzałam kilkakrotnie, bo nigdzie nie pasowała..wylądowała na wrzosowisku!!!!! I po 4 latach zakwitła.. i to w kwaśnej ziemi... a mówią, że jej nie lubią....
A ta juka jest obłożona pod kamykami agro... muszę powiększyć otwór bo juka się rozrasta i nie ma gdzie... kwitną tylko na nowych rozetach...
Zabrałam sąsiadce wykopane juki..... po zimie zgniły!!!! Wiec wykopałam i wyrzuciłam.. z resztek co zostały się w ziemi..... odbiły piękne juki w ilości dużej.. obdarowałam nimi trochę osób.. jedna jeszcze tkwi pod cyprysami... którąś wetknęłam na skalniak, ale to głupi pomysł, bo są do tego miejsca za duże.... i tak rosną z pociapanych korzonków, a raczej resztek kłaczy co się ostały w ziemi.....
Po prawej za kostrzewą.... nie podlewam, nie nawożę..... u kolegi rosną nad oczkiem wodnym!!!!! Ale to jakiś wybryk natury...... wolą jednak sucho
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 09:54, 01 gru 2012


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4574
Do góry
Magda70 napisał(a)
Hura! pierwszy krok w drodze do geniuszu w takim razie zrobiony! Szkoda , ze tak późno - chociaż nigdy nie jest za późno na naukę ) Dzięki
Pędzę do tego skandynawskiego ogrodu bo się dzięki Tobie przypomniało, ze tam bylam i ten naturalny skalniak tez mi się podoba ale wątek zgubiłam..papa


Nigdy nie jest za późno, niemal święte słowa, Magdo. Też się z tym próbuję oswoić.
Poczta pantoflowa działa, jak zwykle skutecznie, skandynawski ogródek...hm, właścicielka powinna postawić na ten, tak atrakcyjny atut. Papa
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 19:55, 29 lis 2012


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
vita napisał(a)

I ...a i tak efekt końcowy nie zawsze mnie zadowala


I to jest pierwszy krok do geniuszu, tfu, tfu, do uważnego i twórczego postrzegania świata, Magdo
Szukać i...nie bać się. No, tak górnolotnie się wyraziłam, przy miłej perspektywie weekendu

Evchen z Ewą, razem wzięte, czy ja wyglądam na projektanta ogrodów? No, miejcie litość, dziewczyny!
W tej dziedzinie jestem najbardziej początkujacym, hi hi, profanem.



Hura! pierwszy krok w drodze do geniuszu w takim razie zrobiony! Szkoda , ze tak późno - chociaż nigdy nie jest za późno na naukę ) Dzięki
Pędzę do tego skandynawskiego ogrodu bo się dzięki Tobie przypomniało, ze tam bylam i ten naturalny skalniak tez mi się podoba ale wątek zgubiłam..papa
Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... 19:32, 29 lis 2012


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4574
Do góry
Mam wrażenie, że prowadzenie wątku na Ogrodowisku trochę mnie przerasta. Żadna to nowość, zawodzę tu i ówdzie. Dla takiego jednak towarzystwa warto się postarać, intuicja mi to podpowiada

zaczarowanaa napisał(a)
Witaj, piekny ten Twoj ogrod pozdrawiam


Wieczorem, w ubiegłą niedzielę, (którą miałam dosyć zajętą, i na forum nie odzywałam się) spędziłam kilkanaście minut w Twoim, norweskim wątku. Pomyślalam nawet, jak to fajnie, mieć do zagospodarowania taki naturalny skalniak. Zerknęłam na dekoracje zimowego odródka, zanotowałam w pamięci, aby móc wrócić...i !
Zaczarowanaa, nie bez kozery masz chyba taki nick?! Zciągnęłam Cię do swojego ogródka! W poniedziałek. Bardzo się cieszę i dziękuje za wizytę



Poratujcie mnie proszę, ogrodowi czarodzieje :) 13:53, 16 lis 2012


Dołączył: 16 lis 2012
Posty: 20
Do góry
Witam. Strasznie się cieszę, że ktoś tu zaglądał. Niestety na jakiś czas musiałam opuścić Ogrodowisko - obowiązki mnie przytłaczały, a oglądanie waszych pięknych ogrodów i niesamowicie szybko posuwających się w nich prac jedynie mnie dołowało

Miałam wielkie, ambitne plany odnośnie ogrodu, a zderzenie z rzeczywistością okazało się bardzo bolesne. Dom w remoncie/budowie, małe dziecko, obiadki, sprzątanie i kupa innych obowiązków - i niestety moje piękne plany szlag trafił. Lecz teraz nadeszła jesień, czas jakoś spokojniej płynie i mam chwilkę żeby usiąść i zaplanować sobie wszystko (i może tym razem moje plany okażą się wykonalne

W ogrodzie troszkę się działo, ale niestety bardzo niewiele - posadziłam duuużo warzywek i udały się prawie wszystkie. Szczególnie szpinak mnie pozytywnie zaskoczył - musiałam go zrywać co kilka dni bo rósł jak szalony - zamrażalnik mam pełny szpinaku
Baardzo ucieszyły mnie również pomidorki - to było moje pierwsze podejście i popełniłam ogrom błędów przez co pod koniec lata totalnie zjadła je zaraza, ale i tak obrodziły wspaniale. Porobiłam mnóstwo przetworów w tym genialny ketchup (przepis, a jakże - z Ogrodowiska! Bardzo dziękuję jego autorce!) i najadłam się świeżych pomidorków jak jeszcze chyba nigdy w życiu. Były przepyszne. Szczególnie polecam odmianę Olena Ukrainian - bardzo smaczne, duuże, mięsiste pomidory, bardzo odporne na choroby (gdy inne odmiany już dogorywały na zarazę te się dzielnie trzymały).
Jednak najbardziej chyba obrodziły cukinie - zrywałam codziennie po kilka i jadłam w każdej możliwej postaci. Do tego zawsze miałam pod ręką świeże kwiaty cukinii - kto nie jadł - wypróbujcie bo to niebo w gębie!
Mi najbardziej smakowały kwiaty smażone w cieście naleśnikowym nadziewane serkiem kozim i anchois. Pycha, pycha i jeszcze raz pycha!!!
Najbardziej mi się chyba podobało, że nie mając w domu nic do jedzenia, mogłam wyjść sobie z poranną kawką do ogrodu - pozrywać troszkę tego, troszkę tamtego i upichcić z tego pyszności Czułam się taka samowystarczalna wtedy

W lato troszkę ogarnęliśmy staw - wstępnie oczyściliśmy dno ze szlamu i zarybiliśmy Niestety czapla i kaczki wyjadły nam wszystkie małe i zostały tylko duże sztuki. Na wiosnę uzupełnimy - ale już o okazy słusznych rozmiarów

Jeśli chodzi o przedogródek to niestety - skalniak jeszcze nie do końca rozebrany, rabaty porobione tylko częściowo, a obsadzone dosłownie symbolicznie... No, ale już nie narzekam. W następnym roku będzie lepiej Przynajmniej już wiem jak to ciężko i nie nastawiam się na cuda

Tak naprawdę roboty tu jest tyle przy samym koszeniu, że gdyby nie sąsiad, który kosił nam tyły działki traktorkiem to chyba tylko na regularnym koszeniu by się w tym roku skończyło
I wiem, że większość z was radziła zrobić łąkę kwietną na większości i ja też byłam za tym, jednak pojawiło się "ale" - mój TŻ absolutnie się nie zgodził i stwierdził, że wszędzie musi być koszone A potem pojawił się dużo ważniejszy powód - ogromna plaga kleszczy. Były wszędzie w ilościach ogromnych, aż obrzydzały mi wychodzenie do ogrodu bo gdzie nie popatrzyłam tam kleszcze. Cała rodzina była pogryziona po kilka razy, a TŻ z podejrzeniem boreliozy u lekarza wylądował. Byłam tak zdesperowana, że nawet (zupełnie na poważnie) brałam pod uwagę wypalenie wszystkiego do imentu Całe szczęście regularne koszenie pomogło - kleszcze nie lubią palącego słońca i - nie mając schronienia w chaszczach - wyniosły się, albo pozdychały.

Podczas prac ogrodowych odkryliśmy, że mamy piwnicę zewnętrzną - zasypaną gruzem

No i to by było na tyle - lecę szykować obiad, a potem do waszych ogrodów pooglądać, zaległości ponadrabiać


P.S.
Niestety, w międzyczasie, zapomniałam hasła i musiałam się na nowo zarejestrować. Mam nadzieję, że jakoś uda mi się je odzyskać…
Ogród zamknięty w skrzyniach 19:59, 14 lis 2012


Dołączył: 17 sie 2012
Posty: 133
Do góry
monteverde napisał(a)
w tych skrzyniach na tarasie to jakiej trawy zwisające rośliny by fajnie wyglądały

popcarol napisał(a)
Figa donice metalowe pierwsza klasa! Koniecznie posadź w nich kompozycje ze zwisającymi roślinami - bluszcz będzie wyglądał pierwsza klasa! Cudne!!
A skalniak w ceramice do kominów - super pomysł! Może kiedyś odgapię?? cudo!
beta napisał(a)
Świetne te donice! gratuluję pomysłu i talentu
ja widze w nich bluszcz i trawy ale jestem pewna, że sama coś fajengo wymyslisz
pozdrawiam


Dzięki Wam wszystkim za miłe słowa i super pomysły) No właśnie bluszcz TAK, trawy TAK, coś zwisającego TAK! To świetnie by pasowało do tego stylu. Ale staram się zawsze patrzeć na praktyczną stronę takiego przedsięwzięcia czyli: czy takie kompozycje mają choć cień szansy na przetrwanie zimy w donicy? Wybaczcie to może naiwne pytanie ale kompletnie nie mam doświadczenia akurat w tej materii i będę wdzięczna za wszelkie informacje. A w sumie, co mi tam jak nie przetrwają to nie)
Ogród zamknięty w skrzyniach 19:29, 14 lis 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Gabriela napisał(a)

Po budowie zostało nam parę przewodów kominowych. Próbowałam je wykorzystać do uprawy truskawek, ale niestety nie czuły się w nich dobrze. Posadziłam więc rośliny, które wytrzymują trudne warunki. Co jakiś czas dokupuję parę takich donic bo moja kolekcja cały czas się powiększa...


Prawdziwa ceramika jest zawsze szlachetna. Ja bym jeszcze wsypała ziemię w te wolne dziurki na obrzeżach i wsadziła tam rojniki albo drobny rozchodnik. Mój "kompaktowy skalniak" mieści się w dzbanie z dziurami, drugi, większy czeka na zagospodarowanie na wiosnę.


A ja jeszcze podrzucę pomysł, na ustawienie pionowe Też się uda

No i więcej ziemi trzeba dosypać Uwielbiam to.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/77-nawierzchnie-z-odzysku
Ogród zamknięty w skrzyniach 08:23, 13 lis 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Figa donice metalowe pierwsza klasa! Koniecznie posadź w nich kompozycje ze zwisającymi roślinami - bluszcz będzie wyglądał pierwsza klasa! Cudne!!
A skalniak w ceramice do kominów - super pomysł! Może kiedyś odgapię?? cudo!
Zwierzęta dzikie w ogrodzie 18:30, 11 lis 2012


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Do góry
Saxon ten mały jest obłędny .
moja Zara ostatnio wykopała cały skalniak przed domem i tak się przy moich krzykach relaksowała że wymiękłam
















Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies