I ja uwielbiam Hosty.
Stein glass mam dopiero od 2 tygodni. Jeszcze mała. ale też mi się bardzo spodobał d
Nie wiem czemu niektóre maja końcówki brązowe, może maja za gęsto. Ale w tym roku jeszcze nie będą rozsadzone. Na przyszły rok ich to czeka.
Lilie zaczynają. a będzie ich coraz więcej. Też bardzo lubię te rośliny i kwiatuchy bardziej Po przekwitnięciu lilie przycinasz ? Czy tak zostawiasz ?
Elu te wysoki e co mam teraz są super, mają masę kwiatów i bardzo długo kwitną, chcę by się wysiały to dam w łąkę siewki bo będą w niej widoczne. Te wysokie co miałam w początkach ogrodowania w tym ogrodzie były beznadziejne, kolor blady i mało. Nie lubiłam ich.
Sylwia przyszłam od Iwonki.
Jak masz wysokie kocimiętki przytnij je o połowę w połowie maja. Nie będą rosły wysokie a tylko boczne będą rosnąć. Efekt znakomity. Tak robię od 2 lat.
Róża Grafin Diana.
Chyba ja przypaliło słońce czkoda. Czekam na kwiaty od 2 lat ma dużo pąków. Najgorszy dla pąków róży jest deszcz i następnie ostre słońce.
Kasiu u mnie żadnych opadów nie widzę po wczorajszym dniu.
Bardzo wszystko rośnie przycinam krzaki to co miałam zrobić w zeszłym tygodniu. Nie mam szczęścia do cięcia znowu deszcz przeszkodził.
Nie wiem czy kiedykolwiek spocznę na tej działce.
Lilie, róże kwitną.
Jestem pod zachwycona moim klematisem który kwitnie jak nigdy. Posadziłam z Lidla taka witkę w 2020 r. Miał być to Montana a tu niespodzianka. Nie miałam szczęścia do tej pory zawsze po parę kwiatków.
U mnie w pierwszej kolejności atakują warzywniak. Do kwiatowego jeszcze takie zatrwarzajace ilości nie dotarły. Ale straty mam, bardzo zasmakowały im sadźce, rdesty też mocno pożarte, brunery, jeżówki, szałwie itd. Ogólnie mam 25 arów działki(z dwóch stron ugór i ogromny staw po sąsiedzku) ni łatwo walczyć na takim terenie. One w większości mnożą się nie u mnie, widać jak wędrują zza siatki Ale do tej pory miałam pojedyncze sztuki, a w tym roku plaga. Niestety będę miała spore ilości na sumieniu, ale będę broniła bylin, bo są coraz droższe i nie stać mnie by nimi karmić ślimaki
Kasiu pochrzaniło mi się to Melon przy Puławskiej
Myślałam, że dzisiaj pojadę i jeszcze dokupię Caradonny ale chmury przechodzą a deszczu co kot napłakał.
Aniu jeszcze raz odnośnie hosty "blue Mammoth" tak ta hosta się nie nazywa.
Ona się nazywa "Abiqua Drinking Gourd". Ponieważ szperam i szukam różnych host wypisuje jakie moglam jeszcze zakupić i sprawdziłam w kilku miejscach.
Ta "blue... Nie ma tak kielichowatych liści.
Aniu i ja się zaraziłam hostami. Wczoraj kupiłam "Tom szmidt" i "stein glass". Szmita uwielbiam już mam jedna taka duża mogłabym ja podzielić (4 szt mam) ale nie chcę stracić jej obecnego wyglądu.
Blue Mammoth też mam, ale właśnie pękają te zaokrąglenia.
Aniu a dlaczego u ciebie niektóre hosty mają końcówki liści brazowe np na 4 focie. Zaduch o mają?
U mnie też lilie zaczynają.
Teraz deszczyk pada więc się cieszę.
Haha blondynka byłam ale ostatnio mam takie przebłyski aby blond zrobić tylko włosów szkoda...
Specjalnie to ja ich nie pielegnuję-odzywka co jakiś czas i najzwyklejszy szmpon-pokrzywowy albo z czarnej rzepy.
odnośnie róż- ta mocno różowa pięknie pachnie no i MW ale właśnie przekwitła i czekam na nowe pąki .
Zaciekawiło mnie to, co napisałaś i trochę poczytałam. Okazuje się, że róże prawdopodobnie istniały na Ziemi jeszcze zanim pojawił się człowiek! Niesamowite!
Justyna całkiem inaczej sobie ciebie wyobrażałam.
U mnie jesteś blondynka lekko kręcona.
Masz piękne włosy widać, że gęste i mocne. Pielęgnuj aby jak najdłużej były tak piękne.
Róże zaczynają to okres zapachów i kolorów. Następny będzie hortensjowy już nie długo.
Jolu też go lubię. Jednak wysokość i obszerność tej szałwii przeszła moje oczekiwania.
Kwitnie bez przerwy do samych mrozów. Przytne i dalej kwitnie.
Zresztą ma piękny kolor nazywa się "Night Field".
W przyszłym roku zrobię eksperyment przytnę ją wcześniej tak robię z wysokimi kocimiętkami. Przycinam w połowie maja i teraz jest niższa i kwitnie. Szałwia też powinna wypuścic Boczne pędy i wtedy będzie niższa i nie będzie sie wywracać.
Dzisiaj kupiłam hostel Tom Szmit i szałwię Caraganne w Daglezji przy Pulawskiej
Gosiu na rondzie jest bardzo wszystkim napchane. Tego nie widać, ale palczatki muszę wysadzić bo kolonia wyrosła i zakrywa palczatki swoimi liśćmi.
Rośnie tam biały Marcinek (aster).
Kolor szałwii bardzo ładny, kępy bardzo gęste wiosna muszę kępy podzielić. Gdzieś miałam zapisane jak się nazywa.
Gaura mam jej sporo czekam na rozkwit.
Byłam dzisiaj trochę pokropiło, musiałam podlać papryki które bardzo ładnie kwitną i rosną. Jestem bardzo ciekawa co mi z tej uprawy wyjdzie.
Kilka dni mnie nie było na wsi i róże się rozszalały.