Judyta a dlaczego ty robisz te ścieżki w trawniku.
Przyznam,że byłam bliska takich ścieżek po trawniku. W obi oglądałam aby kupić płyty, co kolwiek na ścieżkę przestraszyłam się ceny.
Od 9 lat ścieżki/żek nie mam i trawa w miejscach chodzenia ma się bardzo dobrze.
Raz na tydzień przejadę kosiarka i ścieżka wytoczona.
Ale to ty już wiesz lepiej co ci potrzebne, aby się poczuć dobrze w ogrodzie.
Ścieżki z płyt powstały równolegle z trawnikiem i założeniem było przemieścić się przez młody trawniczek bez uszkodzenia go. Obwialiśmy się także, że w przyszłości powycierają się ścieżki w często (codziennie) uczęszczanych trasach. I mogę stwierdzić, że obawy były słuszne - tam, gdzie skracamy sobie drogę omijając płyty, trawnik jest wydeptany i brzydki. A płyty wybraliśmy, by ścieżka była, ale nie rzucała się w oczy .
U Ciebie jest inna sytuacja, bo nie mieszkasz przy swoim ogrodzie i codzienne deptanie nie występuje .
Przyszłam podejrzeć jak działasz dobry pomysł z tą rabatą nie będziesz się tak trawnikiem martwić a skoro trawa i tak tam nie rosła to tym bardziej U mnie hibiskus też się nie rozsiewa, ale muszę się dokładnie przyjżeć, bo może nieświadomie wyrywałam siewki