Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Skalniak"

Ogród Państwa Pudełek w Pisarzowicach 22:29, 08 sie 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Na te kule choruję - coś dla Weroniki





Uroczy skalniak ze ślicznym kamieniem




Kwiatki i rabatki u Elizy 21:47, 08 sie 2012


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Do góry
agata_chroscicka napisał(a)
No ładnie! Bardzo. Dereń zwłaszcza mi się podoba, ale i skalniak fajny i te żółte też (chyba słoneczniki?). Pozdrawiam

Ten krzew którego pomyliłaś z dereniem to klon jesionolistny, na zdjęciu faktycznie podobny. Niektórzy go nie lubią, a mnie się podoba. Pozdrawiam

Kwiatki i rabatki u Elizy 21:32, 08 sie 2012


Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351
Do góry
No ładnie! Bardzo. Dereń zwłaszcza mi się podoba, ale i skalniak fajny i te żółte też (chyba słoneczniki?). Pozdrawiam
Tam gdzie ELFy zimują 17:41, 08 sie 2012


Dołączył: 26 kwi 2012
Posty: 237
Do góry
Podwórko które otrzymaliśmy wraz z domem od rodziców męża wymaga modernizacji - powoli działamy ale wiadomo wszystko wiąże sie z kosztami, a w pierwszej kolejności remontu wymaga dom. .Obecnie jesteśmy po wymianie dachu i okien i oczywiście remoncie wewnątrz. Teraz czas na elewacje
ogrodzenie i podwórko na którym jest z 30 letni cement - okropny.
Staram się chociaż trochę zieleni wprowadzić w tą obrzydliwą szarość cementu. na zdjęciach poniżej jest skarpa która również jak wszystko była zabetonowana. Jedną stronę betonu już zdjełam i zrobiłam z niej skalniak. Druga czeka na wiosne ... aż dzieciaczki trochę podrosną


i druga poprawiona już strona


Kondziowy Ogród :) 06:04, 08 sie 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Konrad, ja ci powiem jak ja to robię....
Zawsze to co wymaga opieki i estetyki..czyli koszenie trawnika, przyciannie to co najpilniejsze, opryski....np jak mszyce próróbują zroibć inwazję...

Resztę robię jak mam czas..... jedno miejsce potrafię mieć rozgrzebane i pół roku.... najgorzej, żę rozgrzebuję na raz 100 miejsc... i każdy mój pomysł to demolka.......

Do tej pory nie posadziłam roślin..... latam tylko 3 razy dziennie z konewką.... dziś wszystko zadołuję....wystarczy 2 razy dziennie z konewką.... i niech stoją..byle do zimy posadzić... jak nie zdążę to lepiej okryję i będą zimowac..


NIe da sie zrobić wszystiego na raz.... rabatę z wrzosami kopałam, odchwaszczałam i i obsadzałam 3 miesiące.
Skalniak zaczęłam wiosną, a skończyłam póżną jesienią.by go znów wiosną trochę przemeblować z jednego końca.......

Chciałbyś wszystko na raz..... tak się nie da. Chyba, że wynajmiesz FIrmę Danusi...... to w tydzień bedziesz miał ogród marzenie

Inaczej ...naucz się cierpliwości... spotkania jeszcze nie oganizujesz.... wiec nie nerwowo
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 21:39, 07 sie 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
to mamy już azchwycającą rabatę pod katalpą ... staw ... skalniak ... do ciurkadełka z ziewającym małżem i ciurkadełko z wróbelkami a za nim wchodzimy w aleję kontemplacji ... i na dziś obrazowo koniec ...

usłyszałam o seksie i pobłądziłam od chronologii wydarzeń do prezentacji rabat ...

wracając do wydarzeń to jak już goście byli prawie w komplecie ... prawie bo mała cząstka jak się później okazało bezwstydnie delektowała się po drodze winkiem ... nastąpił chrzest ... dla mnie to był chrzest na miarę przodków naszych z tą różnicą, że oni energii Anny i humoru nie mieli ...

tradycyjnie to byli chrzestni ... tort ... szampan ... i mowa ...





sam chrzest odbył się przez zanurzenie Anny z kropidłem a potem wkopanie grujecznika ...





Ogrodowy zawrót głowy (2) 15:03, 07 sie 2012


Dołączył: 07 sie 2012
Posty: 28
Do góry
skalniak



Ogród...nie do końca wymarzony 21:45, 06 sie 2012

Dołączył: 05 sie 2012
Posty: 9
Do góry
Wczoraj pokazałam Wam jak powstawał mój skalniak. Dziś jest po prostu zarośnięty. Wierzyć mi się nie chce że dwa lata sprawiły iz na skalniaku nie widać kamieni
Spotkanie w ogrodzie asc w Rzeszowie - sierpień 2012 20:05, 06 sie 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Belamkanda chińska




śliczny skalniak z olbrzymia ilością roślin

Norweski ogródek... 17:14, 06 sie 2012


Dołączył: 21 lip 2011
Posty: 1968
Do góry
Witaj Agnieszko,ależ piękny ten Twój SKALNIAK. Dom i okolica cudowne, masz szczęście tak mieszkać.
Jak widać nawet przy dużej ilości opadów ogród może wyglądać pięknie i kwiatom jakoś to nie szkodzi.
Norwegia jest na mojej liście do zobaczenia, a teraz napewno stanie się to szybciej.Mój mąż był jakiś czas temu i był zauroczony.
Podpowiedz czy te miesiace wakacyjne sa najlepsze do przyjazdu do Norwegii?

Zapisuje sobie Twój wątek i będę zaglądać.
Pozdrawiam serdecznie
Marzy mi się Siedlisko.... 16:32, 06 sie 2012


Dołączył: 21 lip 2011
Posty: 1968
Do góry
Milin rozwinął swoje śliczne trąbki


i stwierdził chyba, że zamiast na siatce będzie się płożył i zszedł na skalniak

Języczka pomarańczowa otwiera pąki

Norweski ogródek... 10:48, 06 sie 2012


Dołączył: 17 lip 2012
Posty: 314
Do góry
witaj, jestem pod wrażeniem. Skalniak przepiękny!!! Taki naturalny.
Ogród...nie do końca wymarzony 22:59, 05 sie 2012

Dołączył: 05 sie 2012
Posty: 9
Do góry
I jeszcze raz mój skalniak tuż po utworzeniu, czyli 2 lata temu
Ogród...nie do końca wymarzony 22:45, 05 sie 2012

Dołączył: 05 sie 2012
Posty: 9
Do góry
Znalazłam zdjęcie jak powstawał mój skalniak
Stary, zaniedbany ogród... 14:23, 01 sie 2012

Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 13
Do góry
Dziękuję za odpowiedzi

Co do drzew to większość jest owocowych, więc trzeba po prostu je wyciąć... Zostawić jedną - dwie jabłonki, gruszę, wiśnie (musi być, bo nieskromnie powiem, że robię świetną nalewkę ) i dopiero później bardziej myśleć o jakiś kompozycjach. Ten skalniak ma pełnić rolę "odskoczni", żeby non stop nie zajmować się wyrywaniem pokrzyw z korzeniami czy walką z jeżynami.

Terenu jest sporo, bo 40 arów, ale chyba nie zamieniłabym tego ogrodu na inny

A na razie myślę o sadzonkach bukszpanu. Powinny urosnąć fajne do momentu, aż przyjdzie czas na ich wykorzystanie. Wyczytałam, że najlepiej odrywać gałązki z piętką, wsadzić do ukorzeniacza i dalej do mieszanki torfu z piaskiem. Tylko nie wiem, czy mam każdą z osobna wsadzić do doniczki, czy na razie mogę wykorzystać takie wielkie długaśne i posadzić tam całą grupkę....

Poza tym szkoda, że doba ma tylko 24 godziny, bo zapału mi nie brakuje Tylko ten upał dalej się we znaki... No i jedynymi pomocnikami są oni:

Przy czym pomoc kota sprowadza się na atakowaniu wyrywanych przez mnie chwastów lub tarzaniu się w ziemi (a później z tymi już-nie-białymi łapkami najlepiej odpocząć w czystej pościeli...), a pomoc psa polega na gonieniu kota, tudzież na kopaniu dziur (jego rekord to 80 cm)... Muszę tę jego umiejętność jakoś spożytkować

Chociaż i tak hitem dzisiejszego dnia jest pozbycie się przeze mnie sumaka Przynajmniej tego głównego i wyrwaniu kilkudziesięciu wielometrowych korzeni. Takie małe coś na tle całego ogrodu a tak cieszy
Stary, zaniedbany ogród... 00:21, 01 sie 2012

Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 13
Do góry
Długo tutaj 'po kryjomu' podpatrywałam wiele wątków, aż wreszcie się odważyłam i założyłam konto. Teraz dalej się zastanawiam, czy to właściwe miejsce na pokazywanie mojej walki z dżunglą, ale co tam Powolutku, ale do przodu i uda się przywrócić dawny (nawet bardzo dawny) wygląd ogrodu.

Oglądając wątki zauważyłam, że większość jest w tej komfortowej sytuacji, że zakłada ogród od zera. Jak ja bym tak chciała! Niestety mam ogród, który kiedyś przede wszystkim był sadem, przez co jest na nim aktualnie jeden wielki bajzel. Zarówno jeśli chodzi o wysokość chwastów, jak i rozmieszczenie większości drzew.

Na pierwszy rzut poszedł skalniak, z którym walczyłam już troszkę, ale studiowałam daleko od domu i znowu podupadł. O ile jeszcze 'przód' był zadbany, to tył całkowicie zarósł. Postanowiłam więc wywalić z niego wszystko i zrobić jedną większą 'rabatkę' z wrzosami.




Dalej jest mała górka z 2 potężnymi świerkami i bukszpanem pomiędzy. Pod nią znajdowała się stara, żeliwna wanna (też pozostałość po starych czasach, kiedy hodowane tam były nutrie, a te czasy to mój ojciec ledwo pamięta ) Wanna została wywalona, dziura zasypana i górka czeka na obsadzenie.

Ach, wiem, że początek był tragiczny, ale i tak pochwalę się ile może zrobić sama baba jak się uprze w 2 dni (tylko przy wyjmowaniu tej wanny miałam męską pomoc )





W każdym razie chciałabym poznać opinię doświadczonych użytkowników na temat mojej wersji obsadzenia tej górki. Bo wymyśliłam sobie (oczywiście już roślinki kupione, ale zawsze można je wykorzystać gdzie indziej, miejsca jest pod dostatkiem), że ułożę z kamieni widocznych pod świerkiem niewielki klomb, w którym obok bukszpanu będzie berberys thunberga, przed nim trawka (kupiłam carex morrowii, bo mi się rzucił w oczy w castoramie, a dziwnym trafem zawędrowałam tam mimo, że miałam kupić tylko silikon do łazienki ). Dalej (już bezpośrednio przy konarze) jałowiec limeglow, a za nim z tyłu górki blue carpet. Kupiłam jeszcze maleńkiego ciska odmiany nie-mam-pojęcia-jakiej i myślę, czy by go również z tyłu, ale tym razem za berberysem, wsadzić.

Cisek jest naprawdę malutki, a znając ich tempo wzrostu i możliwość przycinania mógłby się ładnie odznaczać na tle berberysu (o ile dalej będzie miał takie jaśniutki igły).



To by było na razie na tyle ze strony kompletnego ogrodowego laika, jakim jestem
Zielony chaos u Dawida 15:23, 31 lip 2012


Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 884
Do góry
monteverde napisał(a)
możesz tam też powojnik podsadzić


Czytasz mi w myślach. Od wczoraj mi to chodzi po głowie.

Swoją drogą to na tym forum coś jest. Ostatnio zacząłem zbierać kamienie żeby trochę przerobić tzw. skalniak. Kilka dni tutaj i ostatnio mam już wizję nowego poprowadzenia ścieżki tak, że dojdzie mi ładny kawałek rabatki. Oczywiście też już myslę o tym, jakie rośliny tam chcę... tylko ten czas... No, ale w sumie to kto mnie goni
Radosna twórczość Ani 12:12, 26 lip 2012


Dołączył: 10 sty 2012
Posty: 614
Do góry
Karolinko pomidorrooo to rzeczywiście mutanty. Chyba powinnam je już obcinać żeby nie rosły do góry. Cały czas tworzą kwiatostany. Cóż to móje pierwsze pomidoorooo w życiu. Zobaczymy co z nich będzie. A palisadki troszkę mi szkoda, ale może jak ją zlikwiduje to skalniak będzie nieco bardziej naturalnie wyglądał. A teraz wygląda jak kopiec na środku trawnika
Co z tym ogródeczkiem począć 11:38, 20 lip 2012


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry
Moniczko jak juz pisałam wcześniej tam jest droga wjazdowa na cięzki sprzet( typu ciągnik )mojego meża,w miejscu tej hosty jest już takie zwężenie tej rabaty że ledwo tam się mieści ,wolałabym nie sadzić tam nic bardzo kosztownego bo ja mojemu M nie wieże.
Ale ta rabata będzie pociągnięta w drugą stronę ,widać nz zdjęciach skalniak ,jego nie będzie ,tylko właśnie ta rabata pójdzie do końca ,te kulkiu bykszpanowe zarezerwowałam na bardziej centralny punkt

ta droga wjazdowa przesunie sie tak mniej więcej do poławy skalniaka,

Ta rabata którą teraz ROBIMY będzie nie naruszona co najwyżej może okazać się że jeszcze będzie można ją poszeżyć ,
Ogrodowy spektakl trwa ... 22:19, 17 lip 2012


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
zrobiło się zimno i deszczowo - też trochę takich dni potrzeba
pozrawiam wieczorową porą wszystkich odwiedzających
a także tych co mnie odwiedzają i potem mi to mówią i nie ma ich na ogrodowisku ..??

dobra Dorocie to wybaczam
ale Ty Agatko zakładaj wątek i pokaż jak powstaje suchy strumyk z mostkiem a w zasadzie mostek na strumyk - będzie ciekawa aranżacja!
pozdrawiam
a tu pęcherznice w wieku dojrzałym /jaki Pan taki Ogród /

tu wejście do ogrodu i "brama" po prawej ciemna pewnie diabolo pęchcerznica z kandelabrem czyli dziewanna co zdecydowała sama że tu bedzie w tym roku - ok
a w tle pęcherznica pewnie lutes albo jak tam




poza funkcją bramy oddziela bezpośredni widok do wnętrza i na skalniak wzdłuż domu - ale nie wiem czy to dobrze


widać że cięcie potrzebne i to zaraz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies