Witaj, najpierw się roześmiałam i postanowiłam działać.
Trochę nędzna ostrość, ale uprzedzałam. Część wierzchołka była złamana, kiedy spadł śnieg, a drzewo miało liście. Odbudowała się. Była też obcięta gałąż od strony domu. Dwa ostatnie zdjęcia to porównanie wystawy północnej i południowej.
Pozdrawiam, Alina