Alina powinnaś założyć wątek, jestem bardzo ciekawa Twojego ogrodu i na pewno nie tylko ja. Po tylu latach na pewno masz się czym pochwalić więc śmiało. Ja trafiłam na forum przypadkowo i spontanicznie założyłam wątek. Nazwa wątku wpadła mi szybko do głowy, ale - Ogród na tle lasu malowany- to raczej coś do czego dążę niż stan faktyczny. Malowniczy jest krajobraz, a ogród póki co, to bardziej nabazgrany niż malowany.
Ja bym bardzo chciała obrać właściwy kierunek, gdybym tylko wiedziała jaki

Na razie wiem tylko, że chcę mieć ogród kwitnący, a tych kwiatów u mnie wciąż mało, nie w sensie gatunków, ale ilości sadzonek. Np na skarpie nasadziłam jakieś 20 sztuk szałwi omszonej i wcale ich nie widać, może jakby było drugie tyle to byłby jakiś efekt.
Z kwitnących obecnie, przedstawiam Paul's Scarlet Climber, róża posadzona 3 lata temu, wiosną 2016 przy furtce.