Po wczorajszym koszeniu fotki moich pierwszych, starych rabat. Generalnie ciągle brakuje mi kompostu żeby na bieżąco dosypać tam ziemi, mam wyplewione, wysiewają się z lewej orliki- będą uzupełnieniem zanim zaczną hortensje. Z prawej pod hortensjami wysiewają się zawilce majowe, a z tyłu rośnie bodziszek.
Rabaty osiągnęły w miarę zadowalający stan do małych uzupełnień szczególnie wiosennych narcyzów, tulipanów i hiacyntów. Minęło 8 lat od ich powstania...bardzo żółwie tempo, wszystkie byliny z podziału głównie sadzonek które dostałam od różnych osób za co jestem bardzo wdzięczna.
Przez pierwsze 3 lata zaciskałam zęby bo chwasty mnie dobijały,a sadzonek ciągle brakowało, tylko hortensje latem robiły spektakl wmawiałam sobie wtedy że jest ładnie

Na trawnik po prawej proszę nie patrzyć bo w tym roku kret zrobił ponad 30 kopców i jeszcze trawa nie pokryła ziemi.
W planach mam jeszcze odsunięte kanty od rabaty, ciężko powiedzieć kiedy będzie to zrobione




Jeszcze oznajmiam źe róże na edenkowej nają pąki, więc chyba będą się spieszyć. W tym roku cięłam je wysoko. Jeszcze wokół robię ciągle przetasowania, ale docelowo postanowiłam że będzie lawenda, ożanka, przetaczniki i stipy( jak się wysieją). Tzn. Wszystko już tam jest ale na tempo wysiewu wpływu nie mam. Więc traktuję to miejsce też trochę jako przechowalnik

Forsycja też jeszcze chwilki potrzebuje, a ta z trzech najbardziej zaawansowana.

Coś się już zieleni, ale za dużo do wstawiania, a za mało, żeby wejść z plewieniem nie niszcząc.
Tojad

Piwonie jeszcze malutkie.

Ożanka zimozielona.


Pierwsze narcyzy. I delikatna zieleń tawuły szarej.

Maczki



Chyba ożanka

sylwia_slomczewska napisał(a)

Zgadzam się ożanka wcześnie startuje długo zima zielone trzyma, kwitnie do mrozów, a czasem i po nich jeszcze też. Dorzucę, że zalewanie też znosi dobrze.
Sporo masz zrobione, ja też resztę odkładam na po Świętach Róże dziś zaczęłam ciąć

Wstrzymuję się z różami bo jeszcze ma padać śnieg i mrozić

Zgadzam się ożanka wcześnie startuje długo zima zielone trzyma, kwitnie do mrozów, a czasem i po nich jeszcze też. Dorzucę, że zalewanie też znosi dobrze.
Sporo masz zrobione, ja też resztę odkładam na po Świętach Róże dziś zaczęłam ciąć

Sądzę że teraz przy ładnej pogodzie wszyscy ogarniają co mogą i nikt specjalnie nie ma czasu na forum
Mi udało się z wielkim poświęceniem wyciąć wszystko łącznie z przycięciem hortensji na 2 rabatach, a wszystkich mam 10. Wyjątkowo dużo mam na tych wysokich traw więc sprawa była pilna, usunęła też uciążliwe pierwsze chwasty. W starym kompostowniku zrobiłam przy okazji szkółkę hortensjową Magical Candle

Róże puszczają pąki i chyba też trzeba je ciąć????

Wieczornym zrywem przesadziłam bza Palibin na miejsce wyrzuconego bukszpana, którego zabójczo atakowała ćma. Ile małych ciem przy tej okazji wyleciało nawet nie chcę myśleć o tym, co działoby się znowu z tym bukszpanem. Sądzę że ta zamiana będzie korzystna.

Wszędzie w ogrodzie pałętają mi się trawy. Muszę to zaakceptować do 1 koszenia potem będzie lepiej. Zdjęć nie robię bo po zimowej bytności kreta widoki są straszne, ksièżycowe W dalszej kolejności na liście tegorocznych prac są kanty i myślę że wreszcie ogród osiągnie stabilizację.

Tyle w remacie przedświątecznych zmagań. Ciąg dalszy zmagań nastąpi po świętach

Przy okazji wiosny muszę napisać że rośliną nr 1 w moim ogrodzie jest ożanka. Już pięknie się zazieleniła, lubi tereny i suche i mokre i oczywiście kwitnie bardzo długo jesienią. Nie zawsze przemaza, właściwie to u mnie wogóle nie przemarzło nic od 2 lat. Wysiała mi się w tym sezonie przy kamieniach. Chyba przebija przetaczniki, które też są urocze i u nie nawet fajnie rosną. Bardzo ją polecam

Milka napisał(a)

Ale zmiana w pogodzie
Nie rozmnażałam i nie dzieliłam narecznicy, ona wymagająca jest.

Zobaczymy zatem jak się będzie rozrastać. I tak muszę jedną przesadzić, bo za blisko posadziłam.
Mimo śniegu trochę zielonego można znaleźć.
Ożanka hyrkeńska

Naparstnica

I ciemierniki cuchnące zadołowane. W tym roku już je posadzę na stałe miejsce.

Do tej pory głównie skupiam się na długiej, prawie 30 metrowej rabacie wzdłuż podjazdu. Ona jest niemal wykończona. Wiadomo, jak każdy coś tam przerabiam. Poza tym nie z każdego miesiąca na niej, jestem zadowolona. Jak coś super wygląda na wiosnę, to późnym latem to już niekoniecznie. I tak walczę.

cały czas ta sama rabata ale wiosną. Ten kawałek bardzo lubię



ożanka

santolina

wilczomlecz Tiny Tim

rozchodnik Karfunkenstein

bodziszek magnificum i szałwia

Mgduska napisał(a)

Tak, ja też uważam, że goście sami się obsłużą, szwedzki stół itepe, a Ty pokazuj, pokazuj - upraszam się jedynie o NAZWY! Odmiany chociaż z grubsza, jestem osobiście zainteresowana wszystkim co daje radę w lesie

Co nadaje się w lesie, to zależy czy do cienia czy w słońcu. Rabaty które teraz pokazuję to jedyne moje słoneczne miejsca. Mam tam rozchodniki, seslerie skalne, heufleriany i autumnalis. Brachytricha, andropogony, schyzachyrium, miskanty, panicum. Hortensje, trochę róż, bodziszki, floksy, kocimiętki, santolina, ożanka.
Jak coś ci się spodoba to pytaj, opiszę szczegółowo.


Tutaj mam jeżówki Virgin, tylko takie sobie tu radzą z odmianowych. Czyściec wełnisty cotton Ball. Lawenda już wyleciała bo bardzo nierówno kwitła.

wszystko jak nie zmrożone to kapie

kiku myśli, ze wiosna idzie, pięknie się przygotowała z kwiatami

ożanka wcale nie zaschła

ktoś wie czy jakby takiego wilczomlecza z piętką pobrać to ukorzeni się? Do wody czy do ziemi?

Ewa do mnie napisała czuję się zaopiekowana i jak u siebie
Całość warzywnika planuję wyłożyć zrębkami, gdy uda mi się wygospodarować pieniążki na rębak (na pewno się uda, bo to teraz mój priorytet ) Półkola chciałabym zaznaczyć, w planie miałam tawułę Golden princess, łatwa w uprawie, ale kolor dość wyrazisty, czy ktoraś z Was zna ożankę właściwą i ma doświadczenie w uprawie? Będę mieć przy warzywniku lawendę i ta ożanka moze bylaby bardziej pasująca?

Przetacznik Chrusta z szałwią w tle


Tu widać jak duże są te szałwie



Penstemony Meksykańskie



Hortki i ożanka


Kolejny kawałek warzywnika przekopany i odchwaszczony jupi

Ożanka jest świetna bo calutki sezon ładna i bardzo wcześnie wiosną startujeWerbena hastata jak się nie wysieje to z zimowaniem u nas krucho, u mnie nigdy nie przezimowała do tej pory.

Ożanka. Dzięki

Ożanka, mocno się rozsiewa, więc na pewno będziesz jej miała pod dostatkiem

Ożanka albo jakiś klosowiec

Nie ma to jak siewki.... roślin od Lucy


Nikandra



Ożanka

Margerytka40 napisał(a)

Dla Eli Mariposa. Eluś pytałaś o tę roślinkę



To ożanka. Godna polecenia. Kwitnie mi od czerwcaa

Dzięki, Asiu, chyba nawet już wiem, gdzie ją posadzę
Wszystko, co polecasz jest super!
A gdzie planujesz floksy? Pewnie na tej nowej rabacie ?