Magary Dramaty z Rabaty
00:04, 27 paź 2024
Juzia - mi też się nasz płot podoba chociaż to praca ciągła od chyba 3 lat
Poprzedni właściciele działki zrobili płot po kaszubsku - słupy wbite w ziemię, bez impregnacji. Dechy przybite jednym wkrętem, bez wyobraźni.
Brniemy w ten płot i zmieniamy. Podpory są obecnie na kotwach. Dechy mocowane do słupów w kilku miejscach. Plus podpory. I wszystko zaimpregnowane. Prawie dwie strony mamy zrobione. Ogranicza nas mocno w sezonie pogoda, ale pewnie kiedyś skończymy
Jak nie zapomnę to jutro zrobię fotkę jakiegoś "skończonego" fragmentu
Jola - nowa szklarnia, wbrew pozorom, nie będzie dużo większa niż dotychczasowy foliak, który miał 8 metrów kw
Najbardziej mnie cieszy, że nie trzeba będzie przy byle deszczu biegać i wody z folii "zrzucać"
Gdańsk się rozwija, bardzo - zupełnie się z Tobą zgadzam
Mam czasem wrażenie, że za moment wchłonie Kościerzynę
Kasia - nie zazdrość, stawiaj
Chciałam szkło, ale wydygałam. Za dużo kamieni spod kosiarki, za dużo gałęzi sosen przy wiatrach spada. Będzie poliwęglan
Judith - "kieruj się na północ", ku sprawiedliwości

Poprzedni właściciele działki zrobili płot po kaszubsku - słupy wbite w ziemię, bez impregnacji. Dechy przybite jednym wkrętem, bez wyobraźni.
Brniemy w ten płot i zmieniamy. Podpory są obecnie na kotwach. Dechy mocowane do słupów w kilku miejscach. Plus podpory. I wszystko zaimpregnowane. Prawie dwie strony mamy zrobione. Ogranicza nas mocno w sezonie pogoda, ale pewnie kiedyś skończymy

Jak nie zapomnę to jutro zrobię fotkę jakiegoś "skończonego" fragmentu


Jola - nowa szklarnia, wbrew pozorom, nie będzie dużo większa niż dotychczasowy foliak, który miał 8 metrów kw


Gdańsk się rozwija, bardzo - zupełnie się z Tobą zgadzam



Kasia - nie zazdrość, stawiaj


Judith - "kieruj się na północ", ku sprawiedliwości


