Właśnie z tymi drzewami to problem... Szukam dalej, ale już bez spinania się. Jak nie znajdę, zakupię w przyszłym roku
Iwonko, właśnie te Twoje pisardii mi się bardzo podobają i to m.in. ich widoki przy płocie zadecydowały o moim wyborze Tym bardziej, ze u mnie mało kolorów - właściwie tylko zielony i biały z kwiatów (jedyne kwitnące w przedogródku to hortensje), więc myślę, ze taki bordowy akcent byłby dobry.
A mnie by bardzo interesowało, jak w stanie obecnym prezentują się hortensje z przodu z rozplenicami. I wcale mi nie chodzi o efekt wow.
Mirelko zgromadziłam 8 anabelek. Jedna nie kwitnie, dwie ladnie stoją, jedną strasznie polamalo, ale kwiaty ma wielkie i ciężkie, pozostale późno zakwitly. Wszystkie zabiorę w jedno miejsce i zrobię szpaler.
Chciałabym zobaczyć, jak one u Ciebie teraz wyglądają. Jakie odstępy masz?
W zeszłym roku myślałam jeszcze o Vanilla Fraise. Teraz jednak podczytuję i potwierdzam, że najbardziej odpowiedni będzie Phantom. Wolę rośliny bezproblemowe.
Zgromadziłam 8 anabelek. Jedna nie kwitnie, dwie ladnie stoją, jedną strasznie polamalo, ale kwiaty ma wielkie i ciężkie, pozostale późno zakwitly. Wszystkie zabiorę w jedno miejsce i zrobię szpaler. Zastanawiam się, czy przed nie dać ID, czy może wysoką kocimiętkę, czy może rozplenice, ale tych mam za mało...
Chciałabym zobaczyć, jak one u innych teraz wyglądają. Jakie odstępy dać ?
Może być za młody jeszcze. Krótkie cięcie też pomaga w wypuszczaniu silnych łodyg.
Tak sobie jeszcze myślę - umnie rośnie przy tarasie (dzisiejsza fotka), z jednej strony murek, z drugiej strony rośnie rozchodnik. Ładny, wyprostowany. Może zakrywa doły, może go podpiera, może Phantom radzi sobie sam ... Kupiłam rok temu ładne, dorodne krzewy, były trochę droższe, ale od razu ładnie rozbudowane. Moze stąd jest różnica. Oglądałam moje, też jeszcze do końca nie są rozwinięte, kwiat luźny, ale wielki, wręcz ogromny. W charakterystyczny sposób się przebarwia, dość późno, w delikatny róż. Zachwycałam się tym kolorem rok temu. Wtedy porównamy.
Hortensjom przydaje się towarzystwo. Jutro cyknę fotki i pokażę, co ja mam
Ps. Mam jedną hortensję cudną i nie znam jej nazwy. I nieważne, jak się nazywa, skoro zachwyca
Dziękuję Iwonko fakt, że to nasza własna praca chyba cieszy nas jeszcze bardziej a wiesz widziałam mnóstwo fajnych drewnianych mebelków (nawet kiedyś w jednym z odcinków Mai w Ogrodzie - to też jest bardzo fajny pomysł! Także może namówisz e-Ma Co do wymiarów posiłkowałam się wymiarami na necie z mebli oryginalnych i dopytywałam Gosi-Malkul więc jej podpowiedzi też bardzo były pomocne.
Stipa pięknie się rozszalała a nie byłam jej za bardzo pewna - chodziło o wypełnienie donicy w tani sposób i powtórzę to nasadzenie na pewno za rok bo przypadło mi do gustu
Iwonko, u mnie z nazwami to problem, powinnam wreszcie spisać Wiem, że mam Southerm belle, Green Jewel, Honeydew, Milkshake, Secret Affair, White Swan, i jakieś jeszcze 3 ale nazw w tej chwili nie pamiętam bo nowe Coś Bom, bom
Może zobaczysz dla siebie Dixi Belle Myślę, że byłaby fajna dla Ciebie.
Podpory to mój projekt i materialy a spawanie.... mily sąsiad
Tak, jarzmianks. Zdziwiłam się, bo ona już skończyła kwitnienie. To tegoroczna sadzonka. Zastanawia mnie też ciemiernik. No i kalina ma znowu kwiaty, pierwszy raz powtarza a mam ją już trzy lata.
No sporo nawet. Nigdy sie nie zastanawiałam czy to naprawdę Phantom. Kupowałam, bo lubię białe hortki. Dla mnie najważniejsze, żeby się krzew nie pokładał, więc jak się okaże, że ten będzie miał takie tendencje, to bez żalu out. A masz jakiś typ?
Przed chwilą M mnie rozliczył z nocnego Markowania.
Pytał się, czy po nocach spać nie mogę?
Jak na to wpadł?
Zapinowałam o drugiej w nocy ściankę wodną. A on dostał powiadomienia