Ale Ci Edenka obrodziła. Pięknie się pokazała panna. Moja buduje krzaczek, coś tam kwitnie, ale słabo.
Pashminę też mam pierwszy rok i też czaruje kwieciem. Najwytrwalsza jest w tym kwitnieniu.
Abraham u Ciebie różowy? Zawsze widziałam go na zdjęciach w morelowych odcieniach.
Moja katalpa też taka wielka w dwaa sezony. Ma duże przyrosty, ale szkoda mi ciąć, bo ja akurat bardzo ją lubię. Niestety złapała mączniaka w środku sezonu.
Pashmina i Eden cudne. Widać, że warunki im podpasowały. I bardzo podoba mi się Jubelee. Ona wszystkie kwiatki ma z takim środkiem czy to może przypadek?
Jolcia - czy katalpę na wiosnę podcinałaś? To drzewko potrzebuje wbrew pozorom cięcia i to bardzo mocnego. Niecięte mocno się rozrasta i zagęszcza a to przy deszczach sprzyja mączniakowi. Można je cięciem podciągnąć w górę i ładnie ograniczyć kulistą koronę. Lub pójść w wersję wielopniowego (zależy jak naturalnie rośnie).
Ptaszki kąpiące się świetne zdjęcia ...... różyczki Ci kwitną cudnie i jeżówki zresztą też , aż głupio nic innego nie napisać .........ale jestem ,zaglądam ,oglądam i podziwiam