_Martini_ napisał(a)

Wywołany do tablicy szpalerek Leonardo

Co masz posadzone na tej rabacie? Bardzo ładna kompozycja Martynko

Koleżanko...ale Ty masz fajną kolekcję traw!!Busz stipowy i to jeszcze z własnego chowu-bardzo mi imponuje.

MirellaB napisał(a)

Jaki to wątek z różanką Gabisi?

Trawy masz bardzo ładne

https://www.ogrodowisko.pl/watek/2260-ogrod-dla-roslin-o-mocnych-nerwach

Trawki niech się ładnie zagęszczają, bo fajne są. Fajny klimat nadają w ogrodzie.

Iwk4 napisał(a)

Pięknie to wygląda. Co to za jeżówki?

Dziękuję Nazwę jeżówki niestety zapomniałam, ale kupiłam ją lokalnie, więc spróbuję dopytać sprzedawcę. Też mi się ona podoba i chciałam ją podzielić, ale czy można dzielić jeżówki?

Iwk4 napisał(a)

Co masz posadzone na tej rabacie? Bardzo ładna kompozycja Martynko

Cieszę się, że się podoba Rosną tuje nana aurea, 5 Leonardo da Vinci, tuje Danica i właśnie dosadzilam śmiałka darniowego z innej rabaty, ale muszę dokupić jeszcze dwa. Śmiałek jest tu przypadkowo, bo musiał zaliczyc przeprowadzkę

Wracając do hortensji. Myślę, że wszystkie czynniki, o których pisałaś u mnie się zadziały. Mloda sadzonka, mała, źle przycieta, rosnąca w korytarzu wietrznym, wielkie kwiaty musi dźwigać na tych młodych witkach. Poczekamy co z tym kolorem. Nie pamiętam czy przebarwiala się w zeszłym roku, ale jeśli tak, to dobrze, bo rośnie z Vanilkami.

kasja83 napisał(a)

Koleżanko...ale Ty masz fajną kolekcję traw!!Busz stipowy i to jeszcze z własnego chowu-bardzo mi imponuje.

No widzisz, mam tylko kilka odmian a i tak się na trawach wcale nie znam. Jak mam coś wybrać, to ten wybór rodzi się w bólach A stipa się u mnie wysiała wszędzie. Nie hodowałam z nasionek, tego nie umiem. Niektórzy marudzą na siewki werbeny, to ja mam tak ze stipą Dużo przeniosłam we wskazane miejsca, a ciągle odkrywam nowe siewki.

Przeszła burza.
Mój ogród pływa. Istny basen. Zbite szyby od stołów i złamana brzoza przy huśtawce. Obraz nędzy i rozpaczy. Boję się tam jutro wejść.

Martynko, zrobiłam dziś fotki, ale prądu nie mam. Jest burza. Poki komorka nie padnie, trochę przeglądam wątki.

Oj, straty policzyłaś. Ja jutro...

Przyszlam pochwalic ta rabatę z Leonardo, a tu takie smutne informacje czytam - u nas wczoraj było groźnie w nocy, ale chyba nie aż tak jak u Was dziś. Oby poranek nie odkrył juz więcej zadnych strat!