Fajne zakupy Mnie bergenie bardzo kusiły zimą, ale podobno opuchlaki je lubią, a niestety mam w ogrodzie. Dlatego z sedum, żurawek i bergenii musiałam zrezygnować
Montana strasznie się rozrosła,ciągle ją zwijam do dołu,pnie się po podciętej tuji.
Dwie skimmie mi przymarzły,musiałam je obciąć,w innym miejscu są w porządku.Myślę,że zaszkodziły im wiatry.Cieszę się,że dobrze jej u Ciebie.
Limki chce dać tutaj
Sasiad ma tam szmaragdy ale ogólnie tam jest dość mokro zawsze więc wody im nie zabiora.
Rozplenice chce dać sporo nizej pod modrzewie aby właśnie mi nie zjadly.
Pod moje Vanilia Frise dziś wsadzilam pierisy żeby jednak wiosna nie bylo tam lyso jak wycinam hortensje
Kupiłam decis, ale chyba nie mogę dzień po dniu pryskać?
A przy okazji - zachwyciły mnie tulipany w niezapominajkach - kwietniki w al. Jerozolimskich róg Marszałkowskiej, niestety kiepska jakość, bo zdj telefonem i na dodatek z tramwaju. Wyglądały pięknie
No cóż, życie lubi płatać figle i zamiast zajmować się ogrodem trzeba się czasami zając sobą... Czyli z moich ambitnych planów niewiele wyszło! Ale zdążyłam trochę zmienić przedogródek czyli wejście do domu.
Tak było:
a tak jest:
Mam nadzieję, że idę w dobrym kierunku.
Kasia bardzo proszę o listę roślin na glinę, bo do ogarnięcia mamy podobny teren. Twój, w przeciwieństwie do mojego, przynajmniej w miarę płaski.
Kasiu,Jolu...
cieszę się,że mogłam Was "zarazić" -to taki niekłopotliwy wirus ale sprawiający dużo radości.
Też wybieram się na zakupy balkonowe...ale na razie straszny ziąb i siedzę w domu.
Ha, ha to tak sobie wzajemnie zaglądamy przez płot wesoło
Dziś od moich sąsiadów "ogrodników" przytargałam 2 reklamówki sadzonek. Ode mnie też dostają to czego nie mają handel wymienny kwitnie szczególnie wiosną
Sadzonki do ukorzenienia muszą mie cień i wilgoć, najlepiej gdzieś przy murku
A to zimująca w donicy hosta, która już powoli bratki wyrzuca