Kasia_CS napisał(a)

No to zapraszam, jeszcze kawałek ciasta się znajdzie, a nawet czeka w kolejce najnowsza Chyłka Mroza jeśli lubisz

Ponad 3 godziny drogi jakoś mi się nie widzi ale dziękuję za zaproszenie Chyłkę Mroza oglądam właśnie i czytam

Azalie super rozkwitły i poidełko bardzo delikatne, ale ładna Twoja sesleria jesienna

effka napisał(a)

Ponad 3 godziny drogi jakoś mi się nie widzi ale dziękuję za zaproszenie Chyłkę Mroza oglądam właśnie i czytam

To przy okazji

Zakrecona napisał(a)

Azalie super rozkwitły i poidełko bardzo
delikatne, ale ładna Twoja sesleria jesienna

Azalie poszalały, nawet ta mniejsza ladnie zakwitła, a nie spodziewałam się po niej zbyt wiele, taka jakaś rachityczna była Poidełko mnie w sklepie urzekło... w sumie jeszcze jedną rzecz kupiłam, ale jeszcze miejsca nie znalazłam - tylko to już nie na rabaty, a na scianę - ot druciana półeczka, ale mój eM krzywo patrzy okrutnie

No i mamy zwyciężczynię w konkurencji na pierwsze kwiaty róż LO


Jakaś niska ta lilia złotogłów - nie wiem czy to kwestia odmiany czy coś pomerdałam i za daleko wsadziłam w rabatę - wreszcie zobaczę kwiaty po 1,5 roku od posadzenia cebuli ciekawe czy nie pomylili odmiany

Teraz zapytowywanko - czego koleżance brak.. w zeszłym roku baaardzo cierpiała porażona rdzą i widocznie słabiej sobie poczyna w tym sezonie - zawsze miała wielkie piękne pąki, teraz malusie.. Dysponuję magiczną siłą, gnojówką z pokrzywy.. czy coś z tych rzeczy może jej pomóc, czy raczej w inne specyfiki iść? Bo nie wiem, czy gnojówka za bardzo jej nie popędzi i nie zmęczy bardziej?





A to William podejrzany o zostanie dzikusem


Widoczek z sypialni

Moje pierwsze kompozycje donicowe Miks wszytskiego co mogłam uszczknąć z rabat

I jeszcze raz rabata do rozkminy w całości z innej perspektywy

Dla przypomnienia na obu końcach Hameln - nie wiem co mi strzeliło do głowy z tymi liatrami wokół Hameln, ale już zostawiam na ten sezon w ramach eksperymentu.. o ile pamiętam miałam zaplanowane, żeby liatry pod trzmieliną dać, więc nie wiem jak ja je wsadziłam

Kasiu w planowaniu nie umiem pomóc ,ale widoczek z sypialni masz super
edit i donica fajnie obsadzona

Tej róży czegoś brak, przypuszczam że żelaza. Zrób oprysk dolistny chelatem żelaza. Coś jest nie tak albo z ziemią albo z korzeniem. Co to za róża?

William to raczej dzik Mój ma czerwonawe przyrosty.

Fajnie skomponowałaś donice.

Magleska napisał(a)

Kasiu w planowaniu nie umiem pomóc ,ale widoczek z sypialni masz super
edit i donica fajnie obsadzona

Jak się budzę i plisy są nieco rozsunięte, to się zachwycam, zwłaszcza jak świeci słońce, wtedy pięknie gra światło

A z donicami to taki miszmasz, trochę taki przypadkowy, tylko dopilnowałam, żeby jakieś piętro stworzyć i kolorystykę urozmaicić ciekawe jak na dłuższą metę będzie to grało

Donica pierwsza klasa, brawo! Hosty się sprawdzają, kiedyś miałam Stiletto, muszę to powtórzyć...