W poprzednią sobotę całą spędziłam na ogrodzie. M dzielnie walczył z gałęziami po ściętym drzewie zza garażu, które wrosło już w siatkę. Przy okazji obcinałam wszystko co się jeszcze dało, żeby to zmielić
W warzywniaku kilka buraków liściowych przetrwało zimę

Posiałam dwa rządki rzodkiewki
A w domu posiałam pomidorki

Rosną sobie już ładnie
A w niedzielę przejechałam rowerem 32 km i padłam

Wracając do domu przez nasze lasy w pewnym momencie stanęliśmy na rozstaju dróg zastanawiając się którędy będzie szybciej i... wydawało nam się, że widzieliśmy wilki!
Dziś Nadleśnictwo opublikowało film z kamer, że faktycznie są, czyli nam się nie wydawało