Z trudem ogarniam czytanie
Bardzo rzadko bywam na bieżąco. U kogoś to jeszcze można wpaść na jakiś czas ale u siebie powinno się zachować jakiś poziom. A w moim wypadku to niemal niewykonalne
Bladoróżowa piwonia? Eeee... chyba początek wątku oglądałeś. Mam ją nadal ale za chiny ludowe od 2 lat nie chce kwitnąć. W tej chwili mam cytrynową niewiadomej odmiany i taki ciemny róż (jeszcze w pączku). Łososiowe żurawki to Southern Comfort. Dostałam od Anuli Zany 1 spora sadzonkę w ubiegłym roku i w tej chwili mam z tej jednej 10 sztuk. Bardzo łatwo się rozmnaża, szybko przyrasta, bardzo odporna na mróz - po zimie dobrze wygląda. Polecam.
Ja lubię miękkie linie i koła, jakoś tak mi w duszy gra. Nie mam problemu z koszeniem bo mam kostką zakończone rabaty. Rób tak jak tobie się podoba a nie tak jak innym. Ty będziesz w tym ogrodzie przebywał dzień po dniu. Musisz się dobrze czuć i lubić to, co widzisz. To podstawa. To co pokazujemy na zdjęciach nie zawsze odpowiada rzeczywistości. Zdjęcia telefonem przekłamują perspektywę, często pokazujemy tylko ułamek rzeczywistości bo nie wszystko nam pasuje i omijamy pewne miejsca ważne dla całkowitego odbioru. Z doświadczenia wiem, że jak coś robiłam co nie do końca mi się podobało a inni sugestie dawali to potem i tak zmieniałam.
Akurat jesień w wizytówce wyszła najgorzej ;( widzisz jak różny jest odbiór tego co na zdjęciach. Lilie uwielbiam, mam ich całkiem sporo. Zresztą jak wszystkiego bo ja zbieracz jestem. Pozdrawiam i macham
Trzeba założyć wątek choć racja - jest to czasochłonne ale jakże przyjemne zajęcie. Jak będę w domu spojrzę jak jeszcze doniczka jest. Stało w ogrodniczym to wzięłam ))) Nie wiem, czy jest jeszcze inna czarna odmiana. Boję się tylko, że zimy nie przetrwa. To moje 2 podejście do czarnego. Białe ładnie zimują i bardzo się rozrastają. poprzedni czarny padł ;(
Kochana - nie mam bladego pojęcia co to. Kupiłam na przecenie patyk dosłownie z 1 listkiem opisany jako piwonia drzewiasta żółta a wyrosło coś takiego. Nawet ładnie zimuje. A ty chcesz odnóżkę od niej? Bo juz chyba coś tam na dole miała. Muszę poczytać jak to się rozmnaża.
??? na jesieni kupiłam jedną sadzonkę, podzieliłam chyba na 5 części i wszystkie bardzo się rozrosły. Mówisz, że po kwitnieniu zamiera??? czyli co - kwiaty pod koniec jej obciąć??? Help - ona śliczna jest, chciałabym, aby się rozrosła. Kolor na zdjęciu jej nie wyszedł bo ona te młode listki w takim lekkim różu i fiolecie ma. A kwiaty niebieskie. Bosko to wygląda
No to zdziwiłam się że ci padł czarny. Ja kupowałam swoje w Skubiance, a rozmawiałam z Przemkiem że oni już nie bawią się w delikatne roślinki, tylko mają wytrzymałe. To wszystko zostaje na polu. A Chaber jest zeszłoroczny. Fakt, zima była żadna. Najwyżej muszę sobie go wpisać na listę do okrywania, zwłaszcza że posadziłam na największym wygwizdowie
To Burgundy Glow? Skoro u Ciebie dobrze rośnie to bardzo jestem rada Żadnych kwiatków nie obcinaj. Trzeba tylko odrosty pilnować by młode miały się gdzie ukorzenić bo chyba to mateczna roślinka potem zamiera
U mnie rosły ze 3 odmiany razem i zwyciężyła najmocniejsza, resztki tej ładnej oddałam w lepsze ręce.
W okolicy starej bramy mam taką terminatorkę od co najmniej 30 lat rośnie w trawie, przy sosnowych korzeniach, ciągle koszona, deptana i wiosną znowu widzę czarną plamę w trawniku