Iwonko pisząc, że "żałuję, że wcześniej tu nie trafiłam. Mój ogródek jest taki trochę nieogrowiskowy "miałam na myśli, że robiłabym od początku ogród bardziej z głową, mniej bym popełniła błędów, nie zastosowała maty-szmaty ( została usunięta ), ograniczyłaby listę roślin, a niektórych bym nie wsadziła wcale, żywopłoty były by jednolite a nie każdy żywotnik inny, ogród nie był by tak jak na początku większości "iglakowy", sadziłabym byliny i trawki ...... I długo by jeszcze wymieniać.
Podoba mi się wiele rabatek na ogrodowisku i się nimi zachwycam, ale nie lubię kopiować, bo szanuje pomysł autora. Wolę mieć inaczej, dlatego nam np. turkusowe drzwi, bramę garażowa, dachówkę, nietypowy kamień, którego nikt nie chciał, drzwi od stodoły, wiosła na ścinie i inne "inności" To są tak jak piszesz "nasze własne, są wizytówką naszego ogrodu". Zupełnie się z tobą zgadzam.
Z ogrodowiska czerpię wiedzę, inspiracje, cenne porady i wnioski oraz radość z pogaduszek z bratnimi, ogrodowymi duszyczkami".
Fajnie się zapowiada rabata pod płotem. Drzewka już znalazłaś? Ja mam szczepione na 1,5 m. Nie przeszkadza mi to. Wyższych nie udało mi się zdobyć.
W tym roku korony ładnie nabrały masy
Ślicznie to wygląda. Na tą rabatkę, co pokazujesz, ile worków Kasiu wysypałaś?
Dziękuję za pokazanie, często w O robię zakupy i nie zwróciłam na nią uwagi. Do worka się nie zagląda przecież
Beatko, bardzo dziękuję za miłe słowa. Czasami mi zal, ale w całości nie wykorzystam tego, co naszkicowała Sylvia, bo Zbyszek chciał koniecznie herbaciane róże, a to było jedyne miejsce do dyspozycji. Myślę o kulkach bukszpanowych z przodu - trochę zimozielonego się przyda ...
Różyczki powtarzają kwitnienie na e-Musiowej rabacie.
Aschram
NN
Anitko, kiedy trafiłam na Ogrodowisko, przeczytałam wiele wątków, wiele rabat chciałam kopiować, popełniłam też sporo błędów przez pochopne zakupy. Miałam już wtedy coś, co myślałam, że jest ogrodem (nie był nim) i wycinałam, przerabiałam, bo chciałam mieć ogród Ogrodowiskowy. Co to znaczy? Do dziś nie wiem.
Na początku myślałam, że warto kopiować najlepszych (lasek brzozowy skopiowano do kilku ogrodów, rabatę Madżenki z trzmielinami też można znaleźć w kilku wydaniach, szpalery hortensji są niemal wszędzie, a kule bukszpanowe mają chyba wszyscy ..). Pewnego razu Danusia szefowa bardzo się zdenerwowała i napisała, co myśli o kopiowaniu nasadzeń. Prosiła, by każdy spróbował sam coś wymyśleć, stworzyć... Kiedyś pokazywała swoje realizacje, teraz już mniej...
Nie chodzi przecież o kopiowanie, tylko inspiracje. O korzystanie z doświadczenia innych, by niepotrzebnie nie popełniać zbyt wielu błędów, by mieć coś własnego, indywidualnego. U ciebie to są murki, kamień, architektura ogrodowa, białe hortensje, u mnie pewnie szpaler czerwonych róż przy tarasie. Pod wpływem Ogrodowiska nawet chciałam je wymieniać, ale dziewczyny zabroniły Są moje, własne, są wizytówką mojego ogrodu.
Ja też się witam. Zazdroszczę burzy, u nas też się zachmurzyło. Ta trawka to turzyca 'Everillo'. A ja żałuję, że wcześniej tu nie trafiłam. Mój ogródek jest taki trochę nieogrowiskowy Gdy budowaliśmy dom sąsiedzi usypali wokół swoich domów wysokie skarpy, na których zrobili tarasy i nawet ogrodzenie nie pomagało, bo gdy na nich stali, zakrywało ich do kolan. Lubimy bardzo sąsiadów, ale oglądanie ich w szlafrokach bardzo nas irytowało. Pierwsza wizyta w szkółce odbyła się pod hasłem : Trzeba się zasłonić Kupowaliśmy co było duże, nie znaliśmy się na żadnej roślince. Pomagają też drzewa za ogrodzeniem. Wielkie orzechy. Dobrze ze u sąsaida, bo jak widzę ile liści grabią to im współczuję. Ja dostaje tylko orzechy
Dzień dobry. Rankiem była u mnie burza i padało. Nie poszłam do ogrodu, wpadłam do Ciebie. I tak sobie siedzę i wszystko czytam po kolei, jak tworzyłaś ogród. Zachwycają mnie twoje pomysły i bardzo dobrze, że wcześniej Anitko nie trafiłaś na Ogrodowisko. Twoje pomysły są wyjątkowe, nietuzinkowe, oryginalne i bardzo mi się podobają. Stworzyłaś wyjątkowy ogród. Bardzo piękny. Pełen ciekawych miejsc. Dosadzanie bylin i traw - to już smaczki, taka kropka nad i. Bardzo dobrze ci to wychodzi
Zacytowałam to zdjęcie, bo chciałam się zapytać o ta limonkową trawkę. Bardzo ładna. Lubię limonkę w ogrodzie. Odkryłam to w zeszłym roku. W połączeniu z bielą, niebieskim, żółtym i zielonym tworzy świetne połączenie.
Anitko, w twoim ogrodzie nie widać granic. Roślinki się przy ogrodzeniu świetnie rozrosły, dają świetne tło. Czasami mi żal, ze nie mam tyle miejsca, że płot u mnie widać, a sąsiedzi przechodząc mówią smacznego No cóż, życie ...
Idę zrobić sobie kawę i będę czytać dalej.