Mam jeszcze domki dla owadów ( w kolorze poduszek) i ozdobne budki dla ptaków do umieszczenia w ogrodzie, ale na razie pułapki na ćmę instaluje. A wieczory coraz krótsze, więc ciężko się z tym wszystkim wyrobić. Na razie czekają, choć już niektóre " mieszkanka" są zasiedlone.
Czekają też w kolejce do posadzenia wrzosy i chryzantemy, które będą na miejscu wyrzuconych żurawek. Może jutro rano przed pracą zdążę. Pewnie niektórzy się zdziwią, że zapraszam już jesień do ogrodu, ale ona i tak przyjdzie, znając życie ponura i deszczowa, więc chce się jej zwiastunami jak najdłużej nacieszyć
Ale fajne dwa słodziaki! W sumie to nawet dobrze, że ta górka betonowa była, ponieważ coś fajnego przy okazji powstało U mnie z pozostałości po budowie to gruz w miejscach o których nie wiedziałam. Kopie człowiek a tu nagle niespodzianka! A może taki drenaż pod ziemią pomaga roślinom... Lepsze to na pewno niż betonowe górki
Budki obłędne! Świetnie, że tę niebieską udało ci się kupić Wiele osób nie wie do czego to cudo służy. U Kapiasów słyszałam rozmowy na temat konstrukcji, którą mają dla owadów właśnie. Cała ta grupka nie wpadła na to, w jakim celu ktoś to zrobił. Nie dziwię się, ja gdyby nie to forum też trwałabym w nieświadomości... Piękne rzeczy ludzie wymyślają a ty dziewczyno umiesz niesamowicie gustownie to wszystko zestawić Będę podglądać i się inspirować. Ja dopiero w tym roku mam taką "fazę" na ogród, wcześniej inne rzeczy mnie pasjonowały. Na razie nic nie kupuję, myślę że mój ogród potrzebuje większej przemiany. Dopiero wtedy takie drobiazgi są tą przysłowiową wisienką na torcie!
Jesteś lepiej przygotowana niż nasza armia do walki Tak szczegółowo opisałaś cały proces, że może dodasz ten wpis jeszcze do działu walki ze szkodnikami. Jest tam watek "bukszpanowy". Wiele osób ma te krzewy i na pewno skorzysta. Mnie do zeszłego roku bukszpan nie lubił. Miałam dwa krzewy hodowane do ozdób wielkanocnych, ale przez kilka lat nic nie podrosły i co roku musiałam mamie podkradać Rok temu kupiłam 3 kule i stożek i aż się boję pisać ...pięknie mi rosną. Na fali sukcesu dokupiłam dwa tygodnie temu 5 kul. Po twoich informacjach o pladze w Krakowie przeszukałam całe środki ale na razie nic nie ma... Oby jak najdłużej
Na zdjęciu ten jałowiec na prawdę dobrze wygląda. Nie jest zrudziały i podszuszony z bliska? Ja mam takie dwa. Tydzień temu jednego wyczyściłam w środku i podcięłam każdą gałązkę, żeby już wyższy nie rósł. Zajęło mi to kilka godzin pracy, ręce mimo bluzy całe pokłute... Efekt średni. Dam mu szansę do przyszłego roku. Zrobię jutro zdjęcia to zerknij czy warto takiego "wiechcia" trzymać.
Dzień dobry. Rankiem była u mnie burza i padało. Nie poszłam do ogrodu, wpadłam do Ciebie. I tak sobie siedzę i wszystko czytam po kolei, jak tworzyłaś ogród. Zachwycają mnie twoje pomysły i bardzo dobrze, że wcześniej Anitko nie trafiłaś na Ogrodowisko. Twoje pomysły są wyjątkowe, nietuzinkowe, oryginalne i bardzo mi się podobają. Stworzyłaś wyjątkowy ogród. Bardzo piękny. Pełen ciekawych miejsc. Dosadzanie bylin i traw - to już smaczki, taka kropka nad i. Bardzo dobrze ci to wychodzi
Zacytowałam to zdjęcie, bo chciałam się zapytać o ta limonkową trawkę. Bardzo ładna. Lubię limonkę w ogrodzie. Odkryłam to w zeszłym roku. W połączeniu z bielą, niebieskim, żółtym i zielonym tworzy świetne połączenie.
Anitko, w twoim ogrodzie nie widać granic. Roślinki się przy ogrodzeniu świetnie rozrosły, dają świetne tło. Czasami mi żal, ze nie mam tyle miejsca, że płot u mnie widać, a sąsiedzi przechodząc mówią smacznego No cóż, życie ...
Idę zrobić sobie kawę i będę czytać dalej.
Ja też się witam. Zazdroszczę burzy, u nas też się zachmurzyło. Ta trawka to turzyca 'Everillo'. A ja żałuję, że wcześniej tu nie trafiłam. Mój ogródek jest taki trochę nieogrowiskowy Gdy budowaliśmy dom sąsiedzi usypali wokół swoich domów wysokie skarpy, na których zrobili tarasy i nawet ogrodzenie nie pomagało, bo gdy na nich stali, zakrywało ich do kolan. Lubimy bardzo sąsiadów, ale oglądanie ich w szlafrokach bardzo nas irytowało. Pierwsza wizyta w szkółce odbyła się pod hasłem : Trzeba się zasłonić Kupowaliśmy co było duże, nie znaliśmy się na żadnej roślince. Pomagają też drzewa za ogrodzeniem. Wielkie orzechy. Dobrze ze u sąsaida, bo jak widzę ile liści grabią to im współczuję. Ja dostaje tylko orzechy
Nie najgorzej to wyszło z tym betonem efekt w każdym razie boski! Ja uwielbiam motywy ptaszków... jałowiec faktycznie zaburza trochę tą idealną kompozycję.
A wrzosiki eeech sama dziś kupiłam dwa kartony ahahaha
Więc popieram takie nasadzenia